PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Jańcio Wodnik, Święty Piotr, Gustlik, Mateusz, Japycz… 23 września 2022 roku Polskę obiegła wiadomość o śmierci Franciszka Pieczki, jednego z najbardziej kochanych polskich aktorów. Uwielbiano go: za głęboki głos, niezwykłą charyzmę sceniczną i filmową, skromność, poczucie humoru i szacunek, jakimi darzył cały świat. Pozostaje niezastąpiony.
Msza święta żałobna Franciszka Pieczki odbędzie się w czwartek, 29 września 2022 roku o godzinie 12.00 w Kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie Falenicy. Po niej trumna z ciałem zostanie odprowadzona na cmentarz w Aleksandrowie.

***

Franciszek Pieczka był Ślązakiem, urodził się 18 stycznia 1928 roku w rodzinie górniczej w Godowie. W 1954 roku ukończył warszawską PWST i debiutował w Teatrze w Jeleniej Górze. Wcześniej jednak postanowił zostać inżynierem. „W Katowicach zetknąłem się z zespołem rapsodycznym i kiedy zostałem od niego odseparowany, bo wylądowałem na Politechnice, czegoś mi brakowało. Ojciec uważał, że inżynier to jest fach, a artysta? No, ale kiedy zostałem aktorem, zmienił zdanie i mówił: - Przecież po mnie odziedziczył” – opowiadał w rozmowie z Remigiuszem Grzelą dla „Wyborczej”. „Pan Franciszek był pierwszym aktorem kojarzonym z naszym regionem. Ta śląskość była u niego mocno podkreślana. Nigdy się jej nie wstydził. To jest takie nasze, trudno przecież wstydzić się swoich korzeni. Ktoś, kto tak robi, jest człowiekiem głęboko nieszczęśliwym. To coś, co nas kształtuje i towarzyszy nam przez całe życie. To najcenniejsze, co mamy w sobie, ta mała ojczyzna i to, co w niej zdobywamy” – mówił aktor Andrzej Mastalerz na antenie Programu 3 Polskiego Radia.

Teatr cenił na równi z filmem. Występował między innymi w Teatrze Ludowym i Starym Teatrze w Krakowie, w Dramatycznym, Narodowym a do 2015 roku w Powszechnym w Warszawie. Grał w spektaklach Konrada Swinarskiego, Jerzego Jarockiego i Zygmunta Huebnera. Ponad pół wieku był związany z Teatrem Polskiego, występował w powieści radiowej "W Jezioranach".
 
 
Franciszek Pieczka, fot. Borys Skrzyński/SFP

Za debiut Franciszka Pieczki w filmie fabularnym uważa się rolę w „Pokoleniu” Andrzeja Wajdy (1954).  „Od samego początku będzie aktorem teatralnym, filmowym i serialowym jednocześnie. Jego kariera znaczona jest rolami drugoplanowymi i znaczącymi epizodami, a siła jego osobowości i aktorstwa sprawia, że pamięta się je równie dobrze co role główne” – trafnie scharakteryzowała karierę Pieczki Aneta Kyzioł na łamach „Polityki”. Największą popularność przyniosła mu rola Gustlika serialu w „Czterej pancerni i pies" (1966-70) Konrada Nałęckiego. Zagrał ponad 100 ról. Do najważniejszych należą: Czepiec z „Wesela” Andrzeja Wajdy (1972), „Haratyk” ze "Słońce wschodzi raz na dzień" Henryka Kluby (1967), Paszeko z „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa (1964), Proboszcz z filmu i serialu "Chłopi" Jana Rybkowskiego (1972, 1973), fabrykant Muller z filmu i serialu "Ziemia obiecana" Wajdy (1974, 1975), Hubert Siersza z „Perły w koronie” Kazimierza Kutza (1972),  dyrektor z „Blizny” Krzysztofa Kieślowskiego (1976),  karczmarz z „Austerii” Jerzego Kawalerowicza (1982), tytułowy "Jańcio Wodnik" Jana Jakuba Kolskiego (1994) czy charyzmatyczny Święty Piotr z „Quo Vadis” Jerzego Kawalerowicza (2001).  „Był wielkim aktorem, dosłownie i w przenośni. Wzrok widzów przyciągała jego naturalna, plebejska charyzma. Gdyby grał po angielsku, za kilka swoich ról zgarnąłby Oscara – napisał Jacek Szczerba po śmierci artysty. - A już najpewniej dostałby Oscara za „Żywot Mateusza" (1967, nagroda w Chicago) Witolda Leszczyńskiego, gdzie jest nadwrażliwcem żyjącym w harmonii z mazurską przyrodą, łagodnym niczym Święty Franciszek”.

Franciszek Pieczka na rozdaniu Nagród Stowarzyszenia Filmowców Polskich, fot. Borys Skrzyński SFP


Co ciekawe, jego popularność nie mijała -  w ostatniej dekadzie zdobył wielu młodych wielbicieli za sprawą ciepłej, nie pozbawionej komediowego uroku roli w serialu „Ranczo”.

Franciszek Pieczka jest laureatem Nagrody Stowarzyszenia Filmowców Polskich, przyznawanej członkom SFP za dorobek życia. Otrzymał dziesiątki nagród i wyróżnień, między innymi Polską Nagrodę Filmową Orzeł, nagrodę na FPFF w Gdańsku, nagrody Teatru Polskiego Radia - Wielki Splendor i Wielką Nagrodę Festiwalu "Dwa Teatry" w Sopocie, Nagrody Kulturalnej Śląska. Ma swoją gwiazdę w Alei Gwiazd w Łodzi. Został uhonorowany Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W 2017 roku otrzymał z rąk Prezydenta RP Order Orła Białego.
Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny / Polskie Radio / GW / Polityka
Ostatnia aktualizacja:  27.09.2022
Zobacz również
fot. Borys Skrzyński/SFP
47. FPFF. 6 dni w 20 minut – filmowe podsumowanie Gdyni
Wrześniowe premiery Studia Munka
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll