- Każdy ma swój pomysł na to, co wyłania się ze sztuki, ze scenariusza. Wygrywa ten, kto potrafi przekazać swoje wyobrażenia, zaczarować wszystkich. Zwycięża lepsza interpretacja - mówi Ewa Dałkowska. Aktorka znana z takich filmów jak "Sprawa Gorgonowej" i "Kobieta z prowincji" kończy dzisiaj 65 lat.
Ewa Dałkowska ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim w roku 1970, a w 1972 wydział aktorski w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Uważa się przede wszystkim za aktorkę teatralną, choć również w filmie stworzyła wiele znakomitych kreacji. Gra głównie role charakterystyczne i takie najbardziej jej odpowiadają. Już podczas studiów filologicznych występowała w studenckim teatrze "Kalambur", gdzie została zaangażowana m.in. do przedstawienia "Szewcy Witkacego" w reżyserii Włodzimierza Hermana.
Aleksander Bardini i Ewa Dałkowska w "Sprawie Gorgonowej", fot. AKPA
- Nie dzielę ludzi według płci, zwłaszcza że prawdziwi mężczyźni wyginęli na wojnach. Teraz płcie mało się różnią. A recepty na sukces są podobne do tych z czasu PRL. Liczy się talent, ale przede wszystkim wyczucie wiatru, zdolność mimikry i poprawność - mówi Ewa Dałkowska w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
W stanie wojennym występowała w podziemnym Teatrze Domowym. Karierę w kinie rozpoczęła kreacją Gorgonowej w filmie Janusza Majewskiego "Sprawa Gorgonowej". Znamy ją także z "Korczaka" i "Bez znieczulenia" Andrzeja Wajdy. - Andrzej jest reżyserem otwartym na aktorów i nie rezygnuje z dyskusji. Na planie "Bez znieczulenia" uznał, że scenariusz Agnieszki Holland i Krzysztofa Zaleskiego trzeba poprawić. Scenarzyści codziennie dostarczali nowe dialogi, mimo to wciąż byłam niezadowolona. „Ojej, już myślałem, że dzisiaj będzie dobrze”, mówił Wajda. Już tak jest, że walka na wyobraźnie trwa do końca. Każdy ma swój pomysł na to, co wyłania się ze sztuki, ze scenariusza. Wygrywa ten, kto potrafi przekazać swoje wyobrażenia, zaczarować wszystkich. Zwycięża lepsza interpretacja - mówi Ewa Dałkowska w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Aktorka wystąpiła także w „Aktorach prowincjonalnych” Agnieszki Holland oraz „Roku spokojnego słońca” Krzysztofa Zanussiego. Trzykrotnie zagrała medium – w "Medium", „Lekcji martwego języka” i „Głosach”. Kilka razy dubbingowała głosy w „Harrym Potterze” (Petunia Dursley). Od wielu lat związana jest z kabaretem Pod Egidą Jana Pietrzaka.
Ewa Dałkowska urodziła się 10 kwietnia 1947 roku we Wrocławiu.