Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Jerzy Hoffman, najwybitniejszy polski reżyser filmów batalistycznych, twórca kilkudziesięciu filmów dokumentalnych, scenarzysta i producent filmowy oraz wieloletni członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, obchodzi dziś swoje 81. urodziny.
Zawsze był ryzykantem, choć on sam woli, by widzieć w nim chuligana.
Istotnie, w jego podejściu do życia i artystycznych wyzwań zawsze było
coś zuchwałego. Jak wtedy, gdy wdawał się w bójki do pierwszej krwi z
wyrostkami na dalekiej Syberii, gdzie rzuciły go wojenne losy lub wtedy,
gdy udając ekipę Polskiej Kroniki Filmowej rejestrował popaździernikowe
spotkanie Gomułki i Chruszczowa na moskiewskim dworcu. Ta młodzieńcza
zuchwałość się opłacała: co najmniej dwa filmy, jakie nakręcił z Edwardem Skórzewskim, „Uwaga, chuligani!” i „Pamiątka z Kalwarii”, nie tylko stanowią o obliczu polskiego dokumentu lat 50., ale i pokazały drogę następnym pokoleniom twórców.
Do dzisiaj patrzymy na trylogię Henryka Sienkiewicza przez pryzmat jego filmów. Pytany w jednym z wywiadów-rzek, kiedy po raz pierwszy wpadł na pomysł, by zekranizować to największe dzieło polskiego noblisty Jerzy Hoffman odparł: "Marzyłem o tym od pierwszego roku studiów. Miał na tym punkcie hopla. Koledzy traktowali moje plany, delikatnie mówiąc, z przymrużeniem oka. A dla mnie powieści Sienkiewicza były jak scenariusze". I dodał: "Znajdowałem w sienkiewiczowskich powieściach wszystko, co jest mi bliskie: przygodę rzuconą na historyczne tło, wielkie uczucia i namiętności oraz barwne, pełnokrwiste postaci".
Jerzy Hoffman. Fot. AKPA.
Jako pierwszy powstał "Pan Wołodyjowski" z wybitną rolą Tadeusza Łomnickiego jako Jerzego Michała Wołodyjowskiego, małego rycerza o ogromnej odwadze i równie wielkim sercu. Pięć lat później Jerzy Hoffman nakręcił "Potop", w którym niezapomnianą kreację stworzył Daniel Olbrychski vel Andrzej Kmicic. Film przyniósł reżyserowi nominację do Oscara oraz Złote Lwy na pierwszym FPFF w Gdańsku. Na nakręcenie trzeciej części, a chronologicznie pierwszej - "Ogniem i mieczem" - musiał jednak czeka aż ćwierć wieku. Film miał swoją premierę w stołecznym Teatrze Wielkim w 1999 roku. Romantyczną parę bohaterów zagrali w nim Michał Żebrowski (Jan Skrzetuski) oraz Izabella Scorupco (Helena Kurcewiczówna), a w Jerzego Wołodyjowskiego tym razem wcielił się Zbigniew Zamachowski. Nie zabrakło też miejsca dla Daniela Olbrychskiego (Tuhaj-Bej), który wystąpił we wszystkich trzech częściach sienkiewiczowskiej epopei, notabene jednych z najdroższych filmów w dziejach polskiej kinematografii. "Ogniem i mieczem" również obsypano nagrodami (trzy Orzeł, Złota Kaczka, nagroda jury na FPFF w Gdyni, nagroda za reżyserię na MFF w Moskwie). W tym samym roku czytelnicy tygodnika "Polityka" umieścili "Potop" na 5. miejscu wśród najciekawszych polskich filmów XX wieku.
Do dzisiaj patrzymy na trylogię Henryka Sienkiewicza przez pryzmat jego filmów. Pytany w jednym z wywiadów-rzek, kiedy po raz pierwszy wpadł na pomysł, by zekranizować to największe dzieło polskiego noblisty Jerzy Hoffman odparł: "Marzyłem o tym od pierwszego roku studiów. Miał na tym punkcie hopla. Koledzy traktowali moje plany, delikatnie mówiąc, z przymrużeniem oka. A dla mnie powieści Sienkiewicza były jak scenariusze". I dodał: "Znajdowałem w sienkiewiczowskich powieściach wszystko, co jest mi bliskie: przygodę rzuconą na historyczne tło, wielkie uczucia i namiętności oraz barwne, pełnokrwiste postaci".
Jerzy Hoffman. Fot. AKPA.
Jako pierwszy powstał "Pan Wołodyjowski" z wybitną rolą Tadeusza Łomnickiego jako Jerzego Michała Wołodyjowskiego, małego rycerza o ogromnej odwadze i równie wielkim sercu. Pięć lat później Jerzy Hoffman nakręcił "Potop", w którym niezapomnianą kreację stworzył Daniel Olbrychski vel Andrzej Kmicic. Film przyniósł reżyserowi nominację do Oscara oraz Złote Lwy na pierwszym FPFF w Gdańsku. Na nakręcenie trzeciej części, a chronologicznie pierwszej - "Ogniem i mieczem" - musiał jednak czeka aż ćwierć wieku. Film miał swoją premierę w stołecznym Teatrze Wielkim w 1999 roku. Romantyczną parę bohaterów zagrali w nim Michał Żebrowski (Jan Skrzetuski) oraz Izabella Scorupco (Helena Kurcewiczówna), a w Jerzego Wołodyjowskiego tym razem wcielił się Zbigniew Zamachowski. Nie zabrakło też miejsca dla Daniela Olbrychskiego (Tuhaj-Bej), który wystąpił we wszystkich trzech częściach sienkiewiczowskiej epopei, notabene jednych z najdroższych filmów w dziejach polskiej kinematografii. "Ogniem i mieczem" również obsypano nagrodami (trzy Orzeł, Złota Kaczka, nagroda jury na FPFF w Gdyni, nagroda za reżyserię na MFF w Moskwie). W tym samym roku czytelnicy tygodnika "Polityka" umieścili "Potop" na 5. miejscu wśród najciekawszych polskich filmów XX wieku.
Jerzy Hoffman urodził się 15 marca 1932 roku w Krakowie. Pochodzi z rodziny lekarskiej. II wojnę światową spędził na zsyłce na Syberii. Zaczynał jako reżyser filmów dokumentalnych, które realizował razem z Edwardem Skórzewskim, swoim przyjacielem z czasu studiów w moskiewskim WGiK-u, który obaj ukończyli w połowie lat 50. XX w. Wspólnie zrealizowali wiele dokumentów oraz kilka fabuł tj. "Gangsterzy i Filantropi", "Prawo i pięść", "Trzy kroki po ziemi". Poza przeniesieniem na ekran sienkiewiczowskiej trylogii w swojej bogatej filmografii ma również takie filmy jak "Trędowata" z Ewą Wiśniewską "Znachor" z Jerzym Bińczyckim w tytułowej roli, "Wedle wyroków twoich", "Piękna nieznajoma", "Stara baśń" oraz - zrealizowany jako ostatni - pierwszy polski film fabularny w technologii 3D (za zdjęcia odpowiadał Sławomir Idziak) - "1920 Bitwa Warszawska".
Jerzy Hoffman jest wieloletnim członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, a w latach 1983-1987 był jego wiceprezesem. Był też członkiem Komitetu Kinematografii (1987-1989). Przez kilkanaście lat (1980-1997) pełnił funkcję kierownika artystycznego Zespołu Filmowego "Zodiak". Od 1997 jest współwłaścicielem spółki "Zodiak Jerzy Hoffman Production". Należy do Polskiej Akademii Filmowej.
W 2005 roku Jerzy Hoffman otrzymał z rąk ówczesnego ministra kultury medal Zasłużony dla Kultury "Gloria Artis". Rok później dostał Orła - Polską Nagrodę Filmową za Osiągnięcia Życia. Wyróżniono go również Nagrodą Specjalną "Platynowe Lwy" na FPFF w Gdyni (2009).
Jerzy Hoffman jest wieloletnim członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, a w latach 1983-1987 był jego wiceprezesem. Był też członkiem Komitetu Kinematografii (1987-1989). Przez kilkanaście lat (1980-1997) pełnił funkcję kierownika artystycznego Zespołu Filmowego "Zodiak". Od 1997 jest współwłaścicielem spółki "Zodiak Jerzy Hoffman Production". Należy do Polskiej Akademii Filmowej.
W 2005 roku Jerzy Hoffman otrzymał z rąk ówczesnego ministra kultury medal Zasłużony dla Kultury "Gloria Artis". Rok później dostał Orła - Polską Nagrodę Filmową za Osiągnięcia Życia. Wyróżniono go również Nagrodą Specjalną "Platynowe Lwy" na FPFF w Gdyni (2009).
MZ/KJZ
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 30.12.2013
Gwiazda Tygodnia: Julia Kijowska
70. urodziny Jerzego Bezkowskiego
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024