„Opowieści z chłodni“ ciąg dalszy (Clermont-Ferrand)

Największy europejski Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych w Clermont-Ferrand zakończył się w ubiegłą sobotę uroczystym rozdaniem nagród. Wśród docenionych filmów w konkursie międzynarodowym znalazły się „Opowieści z chłodni“ w reżyserii Grzegorza Jaroszuka.

Po ponad tygodniu filmowych wrażeń i doznań oraz zaprezentowaniu ponad stu filmów konkursowych, w Clermont-Ferrand rozdano nagrody. Jury międzynarodowego konkursu, w składzie Julie Gayet (Francja), Wendy Guerra (Kuba), Bent Hamer (Norwegia), Mahamat Saleh Haroun (Czad) i Theodore Ushev (Kanada), przyznało Grand Prix Festiwalu południowo koreańskiemu „Guest“ w reżyserii Ga Eun Yoon -  przewrotnej familijnej dramie, w której nastoletnia dziewczynka przez przypadek odkrywa, że jej ojciec prowadzi podwójne życie i posiada inną rodzinę z inną kobietą. Nagrodę za najlepszą animację dostał Estończyk Ülo Pikkov za dziewięciominutowy, wielokrotnie już nagradzany na zagranicznych festiwalach film „Body Memory“. Sekcję LABO – prezentującą filmy eksperymentalne – wygrał „Il Capo“ w reż. Yuri Ancaraniego z Włoch, a za najlepszy francuski film festiwalu jury uznało „Ce qu’il restera de nous“ Vincenta Macaigne. Publiczność jako najlepszy film festiwalu wybrała amerykański „Curfew“, krótką fabułę zrealizowaną przez Shawna Christensena – historię mężczyzny, któremu siostra powierza na kilka godzin opiekę nad swą dziewięcioletnią córką.


Grzegorz Jaroszuk, fot. K. Wilk

Nagrodę Młodego Jury przyznano słowackiemu „The Last Bus“ w reżyserii Ivany Laucikovej i Martina Snopka.  W tej samej kategorii wyróżnienie otrzymały „Opowieści z chłodni“ – dyplom reżyserski Grzegorza Jaroszuka z łódzkiej filmówki. „To wyróżnienie to dla mnie niezwykłe zaskoczenie, bo zdążyłem już zaobserwować pewną zasadę: mój film dostaje nagrody na tych festiwalach, których nie odwiedzam. Clermont-Ferrand złamało tę regułę – powiedział reżyser na wieść o nagrodzie. - A tak na poważnie, to cieszę się bardzo, bo robiąc „Opowieści...“ miałem cichą nadzieję, że film będzie dobry i że będzie się podobał. Powoli jego lista nagród się powiększa, ale ta z Clermont cieszy tym bardziej, że jest kontynuacją naszych sukcesów („Luksusa“ Jarka Sztandery - Nagroda Młodego Jury 2009 i „Kawałka lata“ Marty Minorowicz - Grand Prix 2011 – przyp. autor), co tylko potwierdza dobrą kondycję polskiego krótkiego metrażu.“

O „Opowieściach z chłodni“ było dość głośno podczas festiwalu i towarzyszących mu targów filmowych. „Wiele osób odwiedzających nasze stoisko na targach pytało właśnie o „Opowieści z chłodni“ – mówi Zofia Ścisłowska reprezentująca polskie krótkie filmy na targach. - Zainteresowani byli nie tylko zwykli widzowie, co oczywiście bardzo cieszy, ale przede wszystkim zagraniczni dystrybutorzy, agenci sprzedaży, a nawet telewizje. Wiele programatorów festiwali prosiło o kopie przeglądową, także myślę, że nagroda na festiwalu dodatkowo wzmocni ich zainteresowanie filmem i  otworzy „Opowieściom“ drogę do konkursów kolejnych międzynarodowych festiwali na całym świecie.“


Vahram Mkhitaryan i Joanna Szymańska - Euro Connection Forum, fot. K. Wilk

„Cieszę się, że przyjechałem do Clermont-Ferrand, bo to znakomita okazja, żeby sprawdzić, jak na film reaguje francuska publiczność – dodaje Jaroszuk. -  A ta tutaj, na festiwalu, jest z pewnością bardzo wymagająca. Zazwyczaj w każdym kraju jest nieco inny odbiór. Francuzi potrzebowali trochę więcej czasu, żeby wejść w klimat mojego filmu, ale koniec końców odbiór był bardzo dobry. Udział w zagranicznych festiwalach jest dla mnie niezwykle istotny, bo pozwala poznać  trendy międzynarodowe i dodatkowo motywuje mnie do pracy nad debiutem pełnometrażowym.“

Festiwal więc można uznać za udany, a – co najważniejsze – bogaty w polskie akcenty. Oprócz dwóch filmów prezentowanych w konkursie (poza „Opowieściami z chłodni“ pokazywaliśmy animowany „Noise“ Przemysława Adamskiego), kilku filmów w pokazach specjalnych (m.in. część filmów z projektu „Latająca maszyna“ czy „Refleksy“ Jerzego Kuci w sekcji filmów o... owadach)  oraz organizowanego po raz piąty stoiska Polish Shorts, promującego polską kinematografię krótkometrażową i animowaną, w wideotece targów dostępne było kilkadziesiąt najnowszych polskich produkcji, a na Euroconnection – forum dla producentów filmów krótkich, mieli szanse zweryfikować swoje pomysły przedstawiciele Studia Wajdy i  firmy Valium4Kids.