Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
27 czerwca 2021 przypada 80. rocznica urodzin Krzysztofa Kieślowskiego.
Krzysztof Kieślowski należy do najwybitniejszych postaci w dziejach polskiej kinematografii. Jego filmy, np. "Amator", „Przypadek”, „Bez końca” i serial „Dekalog”, na stałe wpisały się w jej dzieje. Mało który reżyser może poszczycić się tak imponującą kolekcją nagród – w tym Złotym Lwem z Wenecji dla „Trzech kolorów. Niebieskiego” i pierwszym Feliksem w historii, czyli nagrodą Europejskiej Akademii Filmowej za „Krótki film o zabijaniu”.
Kieślowski ciągle poszukiwał nowych form wyrazu, tak więc w 1976 roku zadebiutował pełnometrażową fabularną „Blizną”. Zarówno ten, jak i kolejny film Kieślowskiego, "Amator" (1979 r.), należały do tzw. kina moralnego niepokoju, które w latach 70. XX wieku stanowiło o największych sukcesach polskich twórców. Co więcej, "Amator" uznawany jest za jeden z najznamienitszych obrazów tego nurtu. „Przypadek” z 1982 roku, refleksja na temat przypadkowości ludzkiego życia, stanowi pierwszy punkt przełomowy w karierze Kieślowskiego. To jeden z ostatnich filmów, w których reżyser podlegał regułom dokumentalnym, próbując zastosować je do lepszego ukazania świata. W tym samym roku nawiązał przyjaźń i współpracę z prawnikiem Krzysztofem Piesiewiczem, z którym napisał scenariusze do swoich wszystkich późniejszych filmów (poza „Siedem dni w tygodniu” z 1988 roku).
Ich pierwszym filmem było „Bez końca” (1984 r.), już na tak wczesnym etapie współpracy podkreślający rosnące zainteresowanie sprawami metafizycznymi i filozoficznymi refleksjami nad zasadnością życia. W tym samym filmie Kieślowski zaczął współpracować z kompozytorem Zbigniewem Preisnerem. Kieślowskiego interesowała już mniej rzeczywistość obserwowana w szczegółach, bowiem zauważył, że dokumentalna stylistyka może odwracać uwagę od tego, co dla niego najważniejsze. Przełomowy był serial „Dekalog” oraz dwie kinowe wersje jego odcinków – „Krótki film o miłości” oraz „Krótki film o zabijaniu”. Był to kolejny punkt zwrotny w jego karierze, gdyż swoje ostatnie produkcje, dla wielu największe arcydzieła – trylogię „Trzy kolory” oraz „Podwójne życie Weroniki” - polski reżyser nakręcił już za granicą. Przede wszystkim we Francji, choć zupełnie nie znał tamtejszego języka. W filmach tych całkowicie oddalił się od technik dokumentalnych. Kieślowski zmarł w 1996 roku.
Ich pierwszym filmem było „Bez końca” (1984 r.), już na tak wczesnym etapie współpracy podkreślający rosnące zainteresowanie sprawami metafizycznymi i filozoficznymi refleksjami nad zasadnością życia. W tym samym filmie Kieślowski zaczął współpracować z kompozytorem Zbigniewem Preisnerem. Kieślowskiego interesowała już mniej rzeczywistość obserwowana w szczegółach, bowiem zauważył, że dokumentalna stylistyka może odwracać uwagę od tego, co dla niego najważniejsze. Przełomowy był serial „Dekalog” oraz dwie kinowe wersje jego odcinków – „Krótki film o miłości” oraz „Krótki film o zabijaniu”. Był to kolejny punkt zwrotny w jego karierze, gdyż swoje ostatnie produkcje, dla wielu największe arcydzieła – trylogię „Trzy kolory” oraz „Podwójne życie Weroniki” - polski reżyser nakręcił już za granicą. Przede wszystkim we Francji, choć zupełnie nie znał tamtejszego języka. W filmach tych całkowicie oddalił się od technik dokumentalnych. Kieślowski zmarł w 1996 roku.
Z okazji 80. rocznicy urodzin reżysera w łódzkim Narodowym Centrum Kultury Filmowej można oglądać multimedialną wystawę "Bez końca. Dialogi Krzysztofa Kieślowskiego". Wkrótce w naszym portalu opublikujemy relację z otwarcia ekspozycji.
MR
SFP
Ostatnia aktualizacja: 30.06.2021
fot. Hommage a Kieślowski
Krzysztof Wawrzyniak – podtrzymując rodzinną tradycję
Czerwcowe premiery filmów Studia Munka
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024