73. Berlinale otworzy światowa premiera komedii romantycznej „She Came to Me” Rebekki Miller z Joanną Kulig, Anne Hathaway i Peterem Dinklagem w rolach głównych. W Konkursie Głównym znalazło się 18 tytułów, wśród nich
"The Plough" Philippe'a Garrela, "Music" Angeli Schanelec i
"Afire" Christiana Petzolda.
Kadr z filmu "Disco Boy", fot. Berlinale
W programie nie zabraknie polskich akcentów. Podczas inauguracji zobaczymy na ekranie Joannę Kulig, a w Konkursie Głównym znalazła się francusko-włosko-belgijsko-polska koprodukcja „Disco Boy” Giacomo Abbruzzese. W programie Forum są również: dokument Piotra Pawlusa i Tomasza Wolskiego „W Ukrainie”, zrealizowany w koprodukcji z Niemcami oraz „Mammalia” Sebastiana Mihailesku, efekt współpracy rumuńsko-polskiej. Z kolei w sekcji Generacja 14+ będzie można obejrzeć dwie polskie koprodukcje „My nie zgaśniemy” Alisy Kowalenko (z Francją i Ukrainą) oraz ,,The Delegation” Asafa Sabana (z Izraelem i Niemcami).
***
„Disco Boy”
„Disco Boy” w reżyserii Giacomo Abbruzzese znalazł się w Konkursie Głównym 73. Berlinale. Polską koproducentką jest Maria Blicharska z firmy Donten & Lacroix Films. Film "Disco Boy" jest oparty na autentycznych wydarzeniach. Przedstawia
historię dwóch żołnierzy, których losy splatają się ze sobą. Aleksej,
Białorusin, ucieka przez Polskę do Francji, by tam zaciągnąć się do
Legii Cudzoziemskiej. Zostaje zawodowym tancerzem w nocnym klubie. Jomo,
nigeryjski partyzant, chroni, nawet po śmierci, osobę, którą kocha
najbardziej w życiu.
„Mammalia”
Trzydziestodziewięcioletni Camil wyrusza w oniryczną podróż, w której banał codzienności łączy się z surrealizmem. Zmagając się z utratą kontroli nad swoim życiem – pracą, związkiem – rozpoczyna poszukiwania, które sprawiają, że zaczyna kwestionować, co tak naprawdę leży u podstaw jego męskości. Podążając za swoją dziewczyną w coraz dziwniejszy i bardziej niepokojący świat obrzędów i rytuałów, zostaje skonfrontowany z tragikomicznym odwróceniem ról, które prowadzą nas do zakwestionowania wszystkich zasad współczesnego świata.
Ten dramat fantasy to pełnometrażowy debiut fabularny reżysera Sebastiana Mihăilescu, który jest również wraz z Andrei Epure współautorem scenariusza. Film wyprodukowany został przez Dianę Păroiu (Visual Walkabout, Rumunia) i Adę Salomon (microFILM, Rumunia) w koprodukcji z Ewą Puszczyńską (Extreme Emotions BIS, Polska) i Niną Frese. Za artystyczny wkład po stronie polskiej odpowiadali Maciej Pawłowski (dźwięk), Piotr Kurek (muzyka), Krzysztof Stasiak (dźwięk na planie) i Małgorzata Trzaskowska (kostiumy). W obsadzie filmu znaleźli się István Téglás, Mălina Manovici, Denisa Nicolae, Steliana Bălăcianu i Rolando Matsangos. Za dystrybucję filmu w Polsce odpowiadać będzie Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.
„The Delegation”
Film opowiada o grupie izraelskich nastolatków, którzy przyjeżdżają do Polski na wycieczkę śladami miejsc pamięci o Holocauście. Podczas kilku dni w kraju swoich pradziadków nastolatkowie z Izraela marzną na kość, przeżywają cierpienia swoich przodków, pękają ze śmiechu i robią szalone rzeczy – takie, które mogą zdarzyć się tylko na szkolnych wycieczkach. Głównymi bohaterami jest trójka przyjaciół: Nitzan, Frisch i Ido, którzy właśnie znajdują się w szczycie hormonalnej burzy towarzyszącej dorastaniu. Podczas pobytu w Polsce muszą mierzyć się zarówno z wielkimi dramatami historii, jak i codziennymi dylematami nastoletniej rzeczywistości. „The Delegation” to film o tym, że ciężko jest być nastolatkiem, szczególnie kiedy w czasie wizyty w byłym obozie zagłady jedyne na czym możesz się skoncentrować to dziewczyna, która stoi obok ciebie.
Dla reżysera Asafa Sabana to drugi film pełnometrażowy. Zdjęcia, których autorem jest Bogumił Godfrejów, realizowane były m.in. w Krakowie, Łodzi i Warszawie, przy wsparciu Kraków Film Commission i Łódź Film Commission. Za scenografię odpowiada Ewa Mroczkowska, za kostiumy – Monika Grzeszczyk, za charakteryzację – Paula Adryańczyk, za montaż – Michal Oppenheim a przy opracowaniu muzycznym filmu z izraelskim kompozytorem Assafem Talmudi współpracuje Maniucha Bikont. Koi Studio na czele z Agnieszką Dziedzic jest wiodącym producentem filmu, producentem wykonawczym – Tomasz Morawski z Haka Films, a z kolei kierownikiem produkcji – Marcin Kupiecki. Niemiecką koproducentką jest Roshanak Behesht Nedjad (In Good Company), a izraelskim – Yoav Roeh (Gum Films). Koproducentami filmu są Krakowskie Biuro Festiwalowe oraz EC-1 Łódź – Miasto Kultury. W rolach głównych w filmie zobaczymy debiutujących izraelskich aktorów: Yoava Bavlego, Naomi Harari i Leiba Leva Levina, a także Ezrę Dagana. Partnerować im będą polscy aktorzy: Karolina Bruchnicka, Pascal Fischer i Lech Dyblik. Międzynarodowym agentem sprzedaży jest New Europe Films Sales.
„My nie zgaśniemy”
Górniczy rejon Donbasu, rok 2019. Nowa inwazja Rosjan wisi w powietrzu, w oddali słychać odgłosy strzałów i wybuchów. W tej scenerii obserwujemy piątkę wchodzących w dorosłość nastolatków, którzy zaczynają poważnie myśleć o swojej przyszłości. Alisa Kovalenko nie tworzy filmu o dramacie wojny, ale pełną nadziei i piękna płynącego z bohaterów opowieść o dojrzewaniu. Bohaterowie i bohaterki tworzą kolorową, pełną pomysłów paczkę – niektórzy z nich malują, inni robią zdjęcia, a jeszcze inni marzą o karierze aktorskiej albo zostaniu kolejnym Elonem Muskiem. Udaje im się znaleźć miejsce na marzenia i nadzieję, mimo że świat wokół płonie. Ich niesamowita ciekawość oraz twórcza energia są w stanie rozkwitać nawet w ciężkich czasach. Buntują się, dają się porwać przygodzie, brawurowo zapuszczają się na pola minowe i do szybów węglowych, starając się wykorzystać ostatnie złote godziny dzieciństwa.
Równocześnie marzą o ucieczce, nie tylko od wojny, ale też jak ich rówieśnicy na całym świecie od nudy małej miejscowości. Niespodziewanie pojawia się okazja, żeby wyruszyć w daleką podroż. Otrzymują zaproszenie od słynnego podróżnika, który postanawia zorganizować im wyprawę do Nepalu. Czy ich sen o podboju świata się spełni? Za scenariusz i reżyserię odpowiada Alisa Kovalenko, za zdjęcia – Serhyi Stetsenko, Alisa Kovalenko, za montaż – Maryna Maykovska i Kasia Boniecka, a za dźwięk – Mariia Nesterenko. Producentami filmu są: Valeryi Kalmykow (Trueman Production, Ukraina), Stephane Siohan, East Roads Films, Francja) oraz Katarzyna Kuczyńska i Tomasz Morawski (Haka Films, Polska).
„W Ukrainie”
Gdy Rosja rozpoczęła działania wojenne przeciw ludności cywilnej, Europejczycy zjednoczyli się, by przyjąć niemal 8 milionów uchodźców z Ukrainy. Co się stało z tymi, którzy nie wyjechali i z tymi, którzy wrócili do domu? Czy „dom” nadal znaczy dla nich to samo? W środku bezprecedensowej wojny u granic Unii Europejskiej, filmowcy Piotr Pawlus i Tomasz Wolski pokazują, jak wygląda życie w zbombardowanych miastach i spalonych wioskach. Zapuszczają się w głąb zniszczonej przez bomby Ukrainy, aby uchwycić „nową normalność” jej mieszkańców.
Piotr Pawlus i Tomasz Wolski nie tylko wyreżyserowali, ale także wspólnie napisali do filmu scenariusz. Pierwszy z nich jest również autorem zdjęć, a drugi montażystą. Za dźwięk odpowiada Igor Kazmirchuk, a producentką jest Anna Gawlita. Film wyprodukowany został przez Kijora Film, a pokaz w sekcji Forum w Berlinie będzie jego światową premierą.
„Trzy kolory. Niebieski”
W seksji Retrospektyw zostanie pokazany film Krzysztofa Kieślowskiego „Trzy kolory. Niebieski” z Juliette Binoche, Benoît Régent, Florence Pernel, Charlotte Véry i Emmanuelle Riva. To francusko-polsko-szwajcarska koprodukcja z 1993 roku.