PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  20.01.2012

Pytanie, jak zostać gwiazdą, w przypadku Jodie Foster jest co najmniej niestosowne. Wystarczyło przecież mieszkać w Los Angeles i mieć obrotną mamę, piszącą do hollywoodzkich gazet. Nie tylko umieściła córkę w pierwszej reklamie, kiedy ta ledwie skończyła trzy lata, ale jeszcze wymyśliła jej pseudonim: nadała jej ekranowe imię po przyjaciółce Josephine, którą w rodzinie nazywano Jo D. I tak Alicia została Jodie.

Jodie okazała się piekielnie zdolna dziewczyną. Nie tylko grała w filmach i reklamach, ale chodziła do francuskiego liceum w Los Angeles i mówiła po francusku tak płynnie, że dostawała role we francuskich filmach. Ale najważniejszy był wybór do roli młodocianej prostytutki Iris w „TaksówkarzuMartina Scorsese. Trudno w to uwierzyć, ale ta rola, która przyniosła jej nominację do Oscara, była bodaj 35(!) w jej telewizyjno-filmowej karierze.
Wystąpiła u Scorsese (to była jedna z pięciu ról zagranych w 1976 roku), ale nie zagrała księżniczki Lei w „Gwiezdnych wojnach”. Może to i lepiej, że wówczas uznała wraz z matką, że ważniejsze jest spokojne zakończenie nauki. Usunęła się w cień, została studentką prestiżowego uniwersytetu Yale, ale nie przestała rozbudzać wyobraźni. John Hinckley, który w 1981 strzelał do prezydenta Reagana, przyznał, że robił to tylko po to, by Jodie zwróciła na niego uwagę.


Jodie Foster, fot. Zuma Press/Forum

To groźne memento nie wpłynęło specjalnie na młodą aktorkę, która grała w kolejnych filmach, czekając na swój wielki dzień. Za rolę w „Oskarżonych”, gdzie grała ofiarę gwałtu, zdobyła Złoty Glob i Oscara, a trzy lata później wyróżniono ją statuetką za kreację początkującej agentki FBI w „Milczeniu owiec”. Była pierwszą w dziejach aktorką przed trzydziestką, która mogła pochwalić się dwoma Oscarami. Ta niezwykła pozycja pozwoliła jej poszerzyć zakres swoich filmowych pasji – od 1991 nie tylko gra w filmach, ale i je reżyseruje zbierając pochlebne recenzje.

Od pewnego czasu Jodie Foster rzadko staje przed kamerą, starannie wybierając role. Z pozycją gwiazdy, która może żądać honorarium rzędu 15 mln dolarów za rolę, wie, że nie stać ją na jakąkolwiek wpadkę. A rola w „RzeziRomana Polańskiego wpadką na pewno nie jest: z nominacją do Złotego Globu jest jedną z głównych kandydatek do tegorocznego Oscara.

 

Konrad J. Zarębski
informacja własna
Ostatnia aktualizacja:  19.01.2012
Zobacz również
PLANETE DOC REVIEW zaprasza na Chłodną 25
"Sponsoring" w kinach od 17 lutego
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll