Od roku 1951, niemal do końca lat 80. związany był z Wytwórnią Filmów Fabularnych w Łodzi, w której zrealizował scenografie do blisko 60 obrazów kinowych i telewizyjnych, m.in. do „Faraona” i „Austerii”Jerzego Kawalerowicza, „Hubala” Bohdana Poręby, „Vabanku” Juliusza Machulskiego, „Akademii Pana Kleksa” Krzysztofa Gradowskiego, filmów Janusza Nasfetera, Ewy i Czesława Petelskich, Zbigniewa Kuźmińskiego, kilku spektakli dla teatru i teatru telewizji, filmów i seriali telewizyjnych (wśród których byli „Kolumbowie” Janusza Morgensterna). Do części tytułów projektował także kostiumy i dekorował wnętrza. Współpracował z reżyserskimi indywidualnościami, odtwarzał realia historyczne, kreował światy fantastyczne, konstruował ekranową współczesność. Ze swobodą próbował różnych stylów i gatunków, z jednakową łatwością tworzył dla kina popularnego i autorskiego.
Mieczysław Kuźmicki, były dyrektor Muzeum Kinematografii, mówił o Skrzepińskim: - On jest ostatnim z tego pokolenia scenografów, którzy współtworzyli największe dokonania polskiej kinematografii. Jednym z jego największych osiągnięć była monumentalna scenografia do „Faraona”, która przyczyniła się do międzynarodowego sukcesu filmu. Skrzepiński prowadził bardzo szczegółową dokumentację, jeździł do Egiptu, zwiedzał muzeum kairskie. Odtwarzał dekoracje, wnętrza i obiekty, przy czym wnętrza pałacu faraona projektował właściwie z głowy, ponieważ w Egipcie nie zachowały się żadne obiekty życia codziennego, a jedynie świątynie.
W 2015 roku pojawiła się poświęcona mu publikacja, zatytułowana "Jerzy Skrzepiński. Ostatni z wielkich. Scenografia filmowa" pod redakcją Elżbiety Czarneckiej i Mieczysława Kuźmickiego, w której o dokonaniach artysty mówią jego współpracownicy - m.in. reżyserzy i operatorzy. Skrzepiński był członkiem Polskiej Akademii Filmowej. W 1984 roku otrzymał Nagrodę Prezesa Rady Ministrów za twórczość dla dzieci (za "Akademię Pana Kleksa").