PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  25.05.2013

François Ozon jest enfant tym bardziej terrible, że jego rodzice, nauczyciele i katolicy, wychowali go w myśl katolicko-republikańskich ideałów, w których poświęcenie indywidualności dla społecznego dobra jest z zasady wartością nadrzędną. François, homoseksualista i indywidualista z tendencją do artystycznego narcyzmu, musiał być w podobnym środowisku "dzieckiem strasznym".

Jego pierwsze filmy krótkometrażowe, otwarcie, a nawet prowokująco egzaltujące homoseksualne kody i obsesje, afirmowały nie tylko wykluwającą się na świat, artystyczną jednostkę, ale i świadomie "szokowały burżuja". Ten okres "nastoletniej rewolucji" trwał dokładnie dziesięć lat, owocując bogatym zestawem filmów krótkich i zakończył się w roku 1998 długometrażowym filmem "Sitcom", w którym młody reżyser i scenarzysta rozprawia się w sposób definitywny i groteskowy z podstawową komórką społeczną. Od tego momentu François Ozon kręcił średnio jeden film rocznie, uciekając od zaszufladkowania w określonym stylu bądź tematyce.

François Ozon. Fot. festival-cannes.fr

Pierwszym sukcesem i pierwszym filmem, w którym pojawiły się piosenki, była adaptacja tekstu Fassbindera "Krople wody na rozpalonych kamieniach" (1999). Tematyka przemijania, rozpadania się miłosnego związku (pojawi się później wielokrotnie), została wpisana w formę sarkastycznego wodewilu, któremu rej wodzi Bernard Giraudeau w skórze cynicznego i sadystycznego pięćdziesięcioletniego homoseksualisty. Była to jedna z największych ról nieżyjącego już aktora. Film ten pozwolił zadebiutować młodziutkiej Ludivine Segnier, która stanie się jedną z ważniejszych aktorek francuskich młodego pokolenia. Przemijanie powiązane nieubłaganie z umieraniem jest tematem następnego filmu Ozona, "Pod piaskiem" (2000). Tym razem jednak reżyser i scenarzysta nie ukrywa się za teatralną formą i duchem sarkazmu, film stara się dotknąć najbardziej sekretnych i trudnych do wyrażenia stanów ducha. François Ozon po raz pierwszy daje się poznać jako wyjątkowy reżyser aktorek, sublimujący ich piękno zewnętrzne i wewnętrzne – Charlotte Rampling, grająca główną bohaterkę, zostanie po tej roli na nowo "odkryta" przez francuskich filmowców. Po badaniu psychiki skonfrontowanej z widmem śmierci – film przyciągnął 800 tysięcy widzów, co dla dzieła o tak intymnej i trudnej tematyce jest prawdziwym sukcesem  – François Ozon zadziwił powrotem do formy teatralnej w wersji cokolwiek egzaltowanej

"8 kobiet". Fot. Gutek Film

Zgromadził na planie "8 kobiet" (2001) osiem wybitnych aktorek, po czym ubrał je w kostiumy, poddał charakteryzacji i kazał grać sztukę napisaną przez Roberta Thomasa, podobną duchem i formą do kryminałów Agathy Christie. Teatralna jedność czasu, miejsca i akcji, piosenki pozwalające marionetkowym bohaterkom "uczłowieczyć" się, prestiżowy zestaw walczących ze sobą aktorskich indywidualności, dobry humor oraz błyskotliwa sprawność reżyserii sprawiły, że film stał się jedną z niespodzianek sezonu – przyciągnął 3,5 mln widzów, otrzymał 11 nominacji do Césara i nagrodę dla najlepszego reżysera Akademii Lumières (francuskie Złote Globy). Poprowadzenie ośmiu wybitnych aktorek było z pewnością doświadczeniem nieco traumatycznym, dlatego też kolejny film "Basen" (2003) został zrealizowany w naturalnych dekoracjach, w położonej na południu Francji willi, z udziałem dwóch zaprzyjaźnionych aktorek, Charlotte Rampling i Ludivine Segnier. I w tym tytule, tak jak i w poprzednim, ofiarą kobiecej solidarności jest pozbawiany życia mężczyzna.

Kadr z filmu "Basen". Fot. Gutek Film

Pozostawiamy psychoanalitykom analizę podobnego przesłania – zauważmy tylko, że przed kamerą Ozona kobieta bardzo często gra rolę główną. I zaraz po błyskotliwych sukcesach swych filmów "kobiecych" Ozon przeszedł do... analizy rozpadu miłości na przykładzie klasycznej pary heteroseksualnej."5X2" (2003) to pięć etapów z życia uczuciowego, opowiedzianych... od końca. Raz jeszcze Ozon daje aktorom okazję do pokazania całej palety warsztatowych i emocjonalnych możliwości. Valeria Bruni-Tedeschi przyznaje, że po raz pierwszy odważyła się wyeksponować na ekranie swą kobiecość. Powrót do ulubionej tematyki przemijania i rozpadu prowadzi do najbardziej ciemnego, intymnego i z pewnością osobistego filmu Ozona, "Czas, który pozostał" (2005). Bohaterem jest młody homoseksualista, u którego lekarz diagnozuje raka i któremu rokuje kilka miesięcy życia. Spotkania, pożegnania, żal za utraconym dzieciństwem, żal za niespełnionym pragnieniem ojcostwa, zatrważająca samotność wypełniają chwile, które spędzamy z Melvilem Poupaud, aktorem o przedziwnie głębokiej wrażliwości.

Jak się należało spodziewać, film osobisty i trudny nie zainteresował szerszej publiczności, pozostaje jednak, moim zdaniem, jedną z ciekawszych realizacji czterdziestoletniego reżysera. Odbiegając od intymnej retrospekcji, kolejny film François Ozona jest... kostiumowo-historyczną opowieścią o angielskiej autorce romansideł. Nakręcony w Wielkiej Brytanii jako europejska koprodukcja z aktorami angielskimi i po angielsku, "Angel" (2007), trafił na indeks francuskiej krytyki – nie znalazł widzów i nie nakręcił międzynarodowej kariery twórcy. Podobnie jak próba z gatunku filmowej fantastyki, "Ricky” (2008), rzecz o fruwającym niemowlaku.

"Schronienie" (2009) anonsuje powrót do indywidualnych strachów i obsesji. Aktorka Isabelle Carré gra młodą narkomankę, która traci swego przyjaciela w wyniku przedawkowania. Ona przeżywa, okazuje się w ciąży. Ukrywa się w domu daleko Paryza i tam dociera do niej brat zmarłego kochanka, homoseksualista. Między nimi, powoli, powstaje silna więź, więź życia. Film, podobnie jak "Czas, który pozostał", o wielkiej wrażliwości i przesłaniu tolerancji, humanizmu. Isabelle Carré jest w filmie autentyczna i wstrząsająca – ale film dociera wyłącznie do najbardziej wiernych widzów. Rok później reżyser wraca do formuły "8 kobiet", swego największego sukcesu. Stylizacja nostalgiczno-teatralna, wybitni aktorzy, ton jak z komediowej operetki. "Żona doskonała", opowieść o kurze domowej, manipulowanej przez gardzącego nią męża, która zamienia się w szefa przedsiębiorstwa i polityka, przyciągnęła do kin ponad 2 miliony widzów.

Kadr z filmu "U niej w domu". Fot. Kino Świat

Catherine Deneuve w roli przedsiębiorczej "kury" i Fabrice Luchini, zaskakujący jako pewny siebie macho, błyskotliwe, teatralne dialogi i estetyka nostalgii to były atuty filmu dalekiego od wyrazu intymnej wrażliwości twórcy. Podążając za formułą sukcesu Ozon zaprezentował "U niej w domu"– równie teatralną, ale zdecydowanie bardziej intelektualną i perwersyjną grę słów, pozorów i prób dominacji, praktykowanych między profesorem (Fabrice Luchini) i uczniem (Ernst Umhauer). Film otrzymał sześć nominacji do Césara i spodobał się publiczności oraz krytykom. W tym roku kolejne zaskoczenie – François Ozon zdaje się wracać do swych pierwszych obsesji i namiętności (widocznych przede wszystkim w filmach krótkich, gdzie obserwacja ciała i seksualność grają rolę pierwszoplanową. Za "modną" tematyką nastoletniej prostytucji ukrywać się może niegasnąca fascynacja tajemnicą cielesnego piękna. Wbrew pozorom, canneński film "Jeune et Jolie" może okazać się jedną z jego realizacji najbardziej osobistych.

Jedno jest pewne – François Ozon jeszcze niejednokrotnie nas zadziwi

 

Grażyna Arata
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  24.05.2013
Zobacz również
Prezes Se-ma-fora odznaczony przez minister sportu i turystyki
Jerry Schatzberg i Oliver Stone w Karlowych Warach
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll