Prywatne archiwum wybitnego rosyjskiego reżysera Andrieja Tarkowskiego (1932-86) sprzedano na aukcji Sotheby's za 2,4 mln USD (1,5 mln funtów) z piętnastokrotnym przebiciem w stosunku do ceny wywoławczej (80-100 tys. funtów).
Archiwum reżysera obejmuje lata 1967-86 i daje wgląd w jego artystyczne koncepcje, życie prywatne i dylematy artysty, spychanego na margines przez cenzurę i monopol państwa w oficjalnym życiu kulturalnym. Składają się na nie m. in. fotografie, kilka tysięcy zapisków, w tym liczne dokonywane na gorąco, w trakcie prac nad filmem, nagrania i listy, w tym projekt listu do Leonida Breżniewa. Tarkowski zwraca się do sekretarza generalnego KPZR o to, by władze zdjęły zakaz pokazywania jego filmów i umożliwiły mu swobodę pracy twórczej w ZSRR.
Andriej Tarkowski i operator Georgij Rerberg na planie "Stalkera". Fot. materiały prasowe
"Twarda i długa licytacja jest świadectwem międzynarodowej rangi archiwum. To ważna aukcja z punktu widzenia historii światowego kina. Nigdy dotychczas na aukcji nie pojawiło się nic równie ważnego, dającego wgląd w twórczość reżysera i nie zanosi się na to, by mogło pojawić się po raz drugi" - skomentował wynik aukcji dyrektor działu książek i manuskryptów Sotheby's Stephen Roe.
Archiwum wystawiła na sprzedaż Olga Surkowa, uczennica Tarkowskiego, sekretarka i przyjaciółka, autorka książki "Rzeźbiąc w Czasie", w której reżyser wykładał swoje teorie. Nabywcą są władze regionu Iwanowo (na północny wschód od Moskwy), skąd pochodził reżyser. Intencją nabywców jest zachowanie archiwum reżysera w miejscowym muzeum, gdzie będzie wystawione na widok publiczny.
Zmarły na emigracji w Paryżu Tarkowski uważany jest za "poetę kina", najwybitniejszego reżysera rosyjskiego od czasów Siergieja Eisensteina. Ingmar Bergman powiedział o nim, że "stworzył nowy język filmu". Jego filmy, zwykle intelektualnie stymulujące, długie, których akcja rozwija się
wolno, sytuują się na czele różnych rankingów. W ostatnim rankingu British Film Institute przeprowadzanym raz na 10 lat, trzy filmy Tarkowskiego znalazły się w pierwszej trzydziestce ("Zwierciadło" na miejscu 19., "Andriej Rublow" - 26., zaś "Stalker" na 29.). W równoległym rankingu BFI, w którym najlepsze filmy typowało 358 reżyserów "Zwierciadło" znalazło się na miejscu 9.