PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
LUDZIE POLSKIEGO FILMU
  5.05.2013
Jerzy Skolimowski, reżyser i scenarzysta filmowy, aktor i malarz, obchodzi dziś swoje 75. urodziny. Jest członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Jerzy Skolimowski
to jeden z najwszechstronniejszych polskich artystów. Jest nie tylko znakomitym reżyserem i scenarzystą filmowym, ale także aktorem, poetą oraz uznanym w świecie malarzem. W młodości chodził do gimnazjum w czeskich Podebradach (jego matka była attache kulturalnym polskiej ambasady w Pradze). Jego kolegami byli wówczas m. in. Miloš Forman, Vaclav Havel i Ivan Passer. Zanim został filmowcem, studiował etnografię na Uniwersytecie Warszawskim. Dopiero po tych studiach trafił do łódzkiej Filmówki, którą ukończył w 1963 roku. Zadebiutował rok później filmem "Rysopis". Już wcześniej był jednak współautorem scenariuszy do kultowych dziś filmów "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego oraz "Niewinni czarodzieje", który nakręcił Andrzej Wajda (Skolimowski zagrał w nim boksera).


Jerzy Skolimowski w Cannes. Fot. AKPA.

Po "Rysopisie" nakręcił kolejne filmy, "Walkower", "Bariera", "Ręce do góry". Ostatni z wymienionych na wiele lat zatrzymała cenzura. Dopiero czternaście lat później reżyser dokręcił prolog, a film otrzymał nagrodę dziennikarzy na FPFF w 1981 roku. - To "trzecie kino" szuka prawdy o sobie, tzn. o okresie socjalistycznej stabilizacji, rodzącym moralne problemy urządzania się w życiu, wymagającym określenia stosunku do zastanego świata i jego norm etycznych - tak o tym swego rodzaju nowym nurcie w polskiej kinematografii pisał w "Historii filmu dla każdego" Jerzy Płażewski.


Jerzy Skolimowski. Fot. SFP.

Od końca lat 60. Jerzy Skolimowski przebywał na emigracji; najpierw we Włoszech, a później w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W 1967 roku napisał scenariusz (wespół z Andrzejem Kostenką) i nakręcił "Start", który przyniósł mu Złotego Niedźwiedzia na MFF w Berlinie Zachodnim. Autorem muzyki do tego filmu był Krzysztof Komeda. W latach 70., będąc zagranicą, zrealizował kilka mniej udanych dzieł  ("Na samym dnie", "Przygody Gerarda", "Król, dama i walet"). Dopiero wyreżyserowany w 1982 roku "Krzyk" przyniósł mu Nagrodę Specjalną Jury na MFF w Cannes. Potem powstała głośna  "Fucha", nagrodozna za scenariusz w Cannes,i "Latarniowiec" (Nagroda Specjalna Jury na MFF w Wenecji).


Jerzy Skolimowski. Fot. Rafał Siderski/Forum.

W sensie filmowym do Polski powrócił na początku lat 90. filmem "Ferdydurke". W jego ekranizacji słynnej powieści Witolda Gombrowicza zagrali m. in. Tadeusz  Łomnicki, Artur Żmijewski, Dorota Stalińska, Jan Peszek oraz sam Skolimowski jako dyrektor szkoły. Potem na całe siedemnaście lat zawiesił kamerę na kołku, poświęcając się - z powodzeniem - malarstwu. Jego prace znajdują się w galeriach i prywatnych kolekcjach w USA, Kanadzie, Paryżu, Wenecji, Niemczech i oczywiście w Polsce. Dennis Hopper miał jego trzy obrazy (wisiały w zacnym towarzystwie Jean-Michele Basquiata), zaś Jack Nicholson ma nawet cztery. W 1998 roku zdobył główną nagrodę na prestiżowej wystawie sztuki nowoczesnej w Los Angeles, zaś w 2001 roku jego obrazy były prezentowane na Biennale Sztuki w Wenecji.


Jerzy Skolimowski. Fot. Archiwum BWA Galerii Sztuki w Olsztynie.

W 2008 roku postanowił przenieść na ekran napisany przez siebie i Ewę Piaskowską scenariusz. Tak powstały "Cztery noce z Anną". Za opowieść o prostym człowieku, introwertyku zakochanym w pielęgniarce, niesłusznie skazanym za niepopełniony gwałt na niej dostał m. in. Polską Nagrodę Filmową Orzeł 2009 za reżyserię, Nagrodę Specjalną Jury na MFF w Tokio oraz Nagrodę im. Krzysztofa Kieślowskiego "Ponad granicami" na Nowojorskim Festiwalu Filmów Polskich.
 

Vincent Gallo w filmie "Essential Killing". Fot. Syrena Films.

Ostatnim filmem w jego dotychczasowym dorobku artystycznym jest nakręcony w 2010 roku, na podstawie własnego scenariusza napisanego wespół z Ewą Piaskowską, "Essential Killing". Opowieść o afgańskim talibie Mohammedzie (Vincent Gallo), terroryście, któremu udaje się zbiec z tajnego więzienia, została doceniona na MFF w Wenecji Nagrodą Specjalną Jury dla aktora oraz za reżyserię. Jerzy Skolimowski otrzymał też polskiego Orła 2010 również za najlepszą reżyserię. Drugą ekipę reżyserską tworzyli w tym filmie jego synowie: Józef i Michał Skolimowscy. W ubiegłym roku mogliśmy go także oglądać w roli króla Jana III Sobieskiego w niezbyt udanej "Bitwie pod Wiedniem" Renzo Martinellego oraz jako Rosjanina u boku pięknej Scarlett Johansson w amerykańskim filmie akcji "Avengers" Jossa Whedona. - On jest wspaniałą, uroczą osobą. Zrobił na mnie ogromne wrażenie, kiedy powiedział : "Tak naprawdę nie mówię po rosyjsku, ale coś wymyślę". Tak po prostu nauczył się rosyjskich dialogów. Śmiał się, że dawno nie grał i jest trochę zardzewiały. Fajnie się razem bawiliśmy. Myślę, że reżyser powierzył mu tę rolę, żeby puścić oko do widzów - powiedziała o nim w jednym z wywiadów Johansson.


Marcin Zawiśliński
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  30.12.2013
Zobacz również
65. urodziny Piotra Morawskiego
80. urodziny Andrzeja Piekutowskiego
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll