Serialowe premiery wiosny

Ruszył kolejny sezon "Gry o tron", wkrótce czekają nas premiery nowych serii "Mad Menów", "Dextera", "Czystej krwi" oraz "Breaking Bad". Tymczasem na rynku produkcji telewizyjnych pojawiają się nowi interesujący gracze. W najbliższych tygodniach nuda na pewno nam nie grozi.

Serial telewizyjny ma się dobrze, a wręcz coraz lepiej. Własne serie zaczynają realizować nawet kanały, które do tej pory koncentrowały się na produkcji dokumentalnej, reportażowej i paradokumentalnej. History zamówiło właśnie drugi sezon sagi "Vikings" (w jednej z ról Gabriel Byrne), a Discovery rusza z realizacją "Klondike" (w obsadzie m.in. Tim Roth, Sam Shepard). Jane Campion zachwyciła serialowych wyjadaczy "Top of the Lake", ITV przyciąga "Broadchurch", a BBC szykuje - poza kolejnymi sezonami "Sherlocka" i "Luthera" - następcę "M*A*S*H" - "Bluestone 42". Rośnie również konkurencja dla amerykańskich gigantów - HBO, AMC, Showtime. Z jednej strony atakuje Netflix, serwis internetowy, który stawia na własną produkcję (m.in. "House of Cards"), z drugiej - A&E (Universal Television), AXN (wraz z Gaumont International Television i NBC), Fox (wespół z Starz! Network i BBC). W najbliższych dniach (bardzo szybko po światowych premierach - popieram ten trend z całego serca!) Polacy przekonają się na własne oczy czy rywale są naprawdę groźni.


Kadr z serialu "Demony da Vinci", fot. FOX

Już 10 kwietnia czeka nas premiera "Hannibala" (AXN). Serial w Stanach zadebiutował 4 kwietnia i zdobył bardzo dobre recenzje. Rzecz zapowiada się na produkcję dla widzów o bardzo mocnych nerwach - będzie krwawo. Jeden ze zwiastunów, obfitujących w martwe ciała, wywołał nawet krótkotrwałą i niewiele wnoszącą dyskusję na temat granic graficznej przemocy na małym ekranie. Nazwiska twórców i aktorów same w sobie są gwarantem jakości: pomysłodawcą jest Bryan Fuller ("Gdzie pachną stokrotki", "Herosi"), w głównych rolach występują: Mads Mikkelsen (jako Hannibal) oraz Hugh Dancy (jako młody profiler FBI Will Graham). Dla wielbicieli powieści Thomasa Harrisa oraz ich kinowych ekranizacji na czele z "Milczeniem owiec" serial wydaje się lekturą obowiązkową. Ponoć jest szansa, że spodoba się również wielbicielom "Miasteczka Twin Peaks".

Chwilę później, 13 kwietnia, 18 godzin po amerykańskiej premierze, kanał FOX, zaprosi nas do świata Leonarda da Vinci. 8-odcinkowe "Demony da Vinci" - za którymi stoi reżyser, scenarzysta i producent David S. Goyer ("Blade: Mroczna Trójca", "Flash Forward: Przebłysk jutra", "Batman - Początek") - przedstawią "nieopowiedzianą" historię geniusza sztuki, eksperymentatora i wynalazcę w okresie jego burzliwej młodości w renesansowej Florencji. W głównej roli zobaczymy Toma Rileya. Zwiastuny zapowiadają godnego następcę "Rodziny Borgiów" i "Dynastii Tudorów", choć chyba więcej tu będzie fantazji niż faktów..

Dzień później dzięki kanałowi 13th Street poznamy dzieciństwo i młodość Normana Batesa (Freddie Highmore), a także jego relacje z matką Normą (Vera Farmiga). Wymyślony przez Anthony'ego Cipriano i wyreżyserowany przez Tuckera Gatesa (m.in. "Zagubieni", "Homeland", "Californication") "Bates Motel" (sieć A&E) już zdobył grono fanów (amerykańska premiera odbyła się 18 marca). Recenzent "The Hollywood Reporter" Tim Goodman napisał: "Wielbiciele Hitchcocka mogą myśleć, że wiedzą dokąd to wszystko zmierza, ale ten serial zabiera rodzinę Batesów w rejony, w których jeszcze nie gościła". To spotkanie powinni wybrać nie tylko wielbiciele "Psychozy", ale i "Donniego Darko", "Musimy porozmawiać o Kevinie" oraz "American Horror Story".

Wygląda na to, że naprawdę trudno będzie oderwać wzrok od ekranu. Tylko kiedy znaleźć na to wszystko czas?