fot. Sylwia Olszewska/SFP
Studio Munka - SFP zaprezentowało cztery filmy: "Call me Lala" Zuzanny Sorówki, "Królowe" Sary Bustamante-Drozdek, "Momo i Lulu" Anity Kwiatkowskiej-Naqvi oraz "Echo" Emi Buchwald.
Zuzanna Sorówka "Call me Lala"
Dwie przyjaciółki, taksówkarka Lala i stewardessa Wera, marzą o wyjeździe do Ameryki. Każda z nich ma jednak inny pomysł na spełnienie tego marzenia. Lala, wierząc, że "american dream" to stan umysłu, postanawia wziąć udział w castingu do filmu z supergwiazdorem, Jackiem Monday'em. Tak rozpoczyna się jej podróż w poszukiwaniu siebie i swojego miejsca na ziemi. "Call me Lala" to bajkowa opowieść o przyjaźni i spóźnionej dorosłości pokolenia millenialsów.
Sara Bustamante-Drozdek "Królowe"
Magda wychowuje roczną córkę Hanię przy pomocy współlokatora Daniela. Kiedy między przyjaciółmi dochodzi do kłótni, Magda wraca do rodzinnego miasta, a rodzice swatają ją z licealną miłością. Młodych ludzi nadal coś łączy, ale reprezentują już zupełnie odmienne style życia. Magda staje przed wyborem, czy dać Andrzejowi szansę i zapewnić Hani stabilizację, czy wybrać trudniejszą ścieżkę, ale nauczyć córkę szczerości wobec siebie.
Anita Kwiatkowska-Naqvi "Momo i Lulu"
Animowana historia miłosna dziejąca się w podwodnej krainie. MoMo od pierwszego wejrzenia zakochuje się w LuLu, ale zaraz stanie się jasne, że nie mogą być ze sobą szczęśliwi.
Emi Buchwald "Echo"
Dwoje nastolatków, Ania i Bartek, chcą pozbyć się swojego największego wroga - jąkania. Wewnętrzny potwór sprawia, że czują się wyobcowani i nie mogą normalnie funkcjonować w świecie. Podczas terapii jąkania mierzą się z poczuciem winy i niższości, jakie potwór w nich wywołuje. Starają się go poznać i okiełznać. Oraz polubić siebie i przestać się bać.