PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
10 000 widzów w siedmiu miastach – to liczbowy rezultat 19. edycji flagowego programu SFP – Polskie Kino Młodego Widza. Po latach walki o rodzimy film dla dzieci, programowi towarzyszą niekwestionowane sukcesy naszych produkcji.
Matki i ojcowie założyciele PKMW mają powód do dumy. Kiedy SFP rozpoczynało program w 2004 roku, polski film dla dzieci leżał na łopatkach. Ale potem przyszła Ustawa o kinematografia, po niej stopniowo konkretne rozwiązania zachęcające zarówno twórców, jak i widzów do wsparcia rodzimego kina dla młodej widowni, wreszcie – coraz większe  zainteresowanie tym gatunkiem ze strony stacji tematycznych a ostatnio także platform streamingowych. „Kajtek Czarodziej” Magdaleny Łazarkiewicz w weekend otwarcia przyciągnął 40 000 widzów, pierwsza „Kicia Kocia” Marty Stróżyckiej „zrobiła” aż 280 tysięcy widzów, druga niewiele mniej. Trzecia obecnie jest na ekranach. Wreszcie – olśniewający wynik fabuły Magdaleny Nieć "O psie, który jeździł koleją" – 700 000 widzów! A wciąż czekamy jeszcze na „Akademię pana Kleksa” i na drugą część hitu „Za duży na bajki”.
 
Polskie Kino Młodego Widza w Jeleniej Górze, fot. Zbigniew Dygdałowicz, Georgia Jośko

Hasłem tegorocznej edycji była: Akcja adaptacja! A zauważmy, że tegoroczne hity kinowe to mniej lub bardziej wierne ekranizacje powieści, nowel i komiksów.  Większość, co należy podkreślić, to nowe filmy, choć nie brakło filmów nieco starszych, najczęściej z pierwszych dekad XXI wieku. A więc był niebieski „Miś Fantazy”  z poznańskiego TV Studio Filmów Animowanych, był słynny już cykl adaptacji Andersena z tegoż samego Studia, reżyserowanych przez Joannę Jasińska-Koronkiewicz.  Do serc młodych widzów zapukała wzruszająca „Asiunia” Tomasza Duckiego, a także bohaterowie przepięknych pełnometrażowych animacji: fińsko-polskich „Pamiętników Tatusia Muminka”,  „Przytul mnie”. Poszukiwacze miodu” Anny Błaszczyk czy koprodukcji z Czechami "Nawet myszy idą do nieba". Widzowie obejrzeli zestaw filmów Leszka Marka Gałysza z okazji 75. rocznicy urodzin twórcy (i jednego z inicjatorów PKMW) a także wybrane odcinki „Agatki”, „Odo”, „Pamiętnika Florki”.

Marta Stróżycka, Eugeniusz Gordziejuk, PKMW w Warszawie, fot. Michał Woźniak East News SFP

Zaczęło się od Gdyni -  w poprzednim numerze „Magazynu” pisaliśmy o niezwykłym przyjęciu przez najmłodszych widzów Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych otwierających imprezę twórców filmów "Kajtek Czarodziej" i "O psie, który jeździł koleją". Ale chętnych nie zabrakło także na pokazy dla najmłodszej publiczności, organizowane w Konsulacie Kultury.  -  Z roku na rok obserwuję coraz większe zainteresowanie gdyńską odsłoną Polskiego Kina Młodego Widza. Światy filmu i literatury dla najmłodszych zawsze się przyciągały i przenikały, bo mają w gruncie rzeczy jedno i to samo tworzywo - dziecięce zdziwienie i wyobraźnię - mówił Waldemar Szarek, reżyser i przewodniczący Zarządu Koła Realizatorów Filmów Dla Dzieci i Młodzieży SFP. Widać, że twórcy filmów dla młodej widowni pilniej niż inni odrobili lekcję ze sztuki adaptacji. Podczas gdy filmowcy i pisarze wciąż debatują, jak zbliżyć się do siebie i jak efektywniej pozyskiwać do filmu najnowszą polską literaturę, od wielu lat twórcy kina i książek dla dzieci utrzymują regularną, systemową i satysfakcjonującą współpracę. Polski film dla dzieci czerpie obecnie z najlepszej tradycji, wyznaczonej ekranizacjami najważniejszych dzieł literackich dla młodego czytelnika.

– Jesteście cudowną publicznością! Szczególnie ciepło witam pierwszaków, bo to mój pierwszy festiwal, ale także tu w Gdyni miałam okazję zobaczyć swój pierwszy film w kinie – mówiła wyraźnie wzruszona dyrektorka artystyczna festiwalu Joanna Łapińska.  Łącznie w pokazach, warsztatach i spotkaniach z widzami w Gdyni wzięło udział ponad 3200 osób. W czasie festiwalu ruszyły również równoległe edycji PKMW – kolejni widzowie przybyli do kin w Lęborku, Elblągu i Wejherowie. Aż 1337 dzieciaków dotarło do kina Kultura w Warszawie, które dosłownie pękało w szwach. Tegoroczną edycję programu zakończyły pokazy i warsztaty w Kielcach i Jeleniej Górze.

Magdalena Łazarkiewicz z młodymi aktorami, fot. K. Mystkowski, SFP / KFP

Twórcy filmów dla dzieci, zarówno fabularnych jak i animowanych nie szczędzili czasu na spotkania z młodzieżą. Wśród nich: reżyserzy, aktorzy, producenci. Doceniając entuzjazm swojej widowni, cierpliwie odpowiadali na pytania, robili wspólne zdjęcia, podpisywali książki i rozdawali autografy.  - Jesteśmy szczęśliwi, że przyjęliście ten film tak entuzjastycznie – mówiły reżyserki. - Czy wy widzicie co tu się dzieje?  - pytali oszołomieni przyjęciem twórcy. Najmłodsi widzowie mieli pytania do producenta – o program do montażu i koszty filmu ale także o plenery. – Świetna publiczność – podsumował Marcin Kurek. Dzieci pytali też o fantastyczne plenery „Kajtka Czarodzieja” (okazało się, że jest głównie Dolny Śląsk i Wrocław) i o pracę z psem – tytułowym bohaterem adaptacji książki Romana Pisarskiego. Reżyserka wyjaśniała, że rolę te zagrały trzy węgierskie psy Bajron, Royal i Sisi, z których każdy miał inny charakter, więc „obsadzano” je w różnych scenach w zależności od ich dynamiki.

Mistrzowie animacji natomiast tłumaczyli, w jaki sposób powstaje animacja, jak się rejestruje ruch i jak się tworzy rysunkowych lub lalkowych bohaterów. Z widownią spotkali się m.in. Piotr Głowacki, Marcin Kurek, Ewelina Gordziejuk, Magdalena Stróżycka czy Ewa Sobolewska.

PKMW w Warszawie, fot. Michał Woźniak East News SFP

Ale największymi gwiazdami Polskiego Kina Młodego Widza zawsze są – co wiemy już z poprzednich edycji – młodociani aktorzy filmów fabularnych.  W „Kajtku Czarodzieju” i "O psie, który jeździł koleją" mamy do czynienia ze znakomicie przygotowanymi i zagranymi rolami pierwszo- i drugoplanowymi. Nie dziwi więc gorące przyjęcie młodych aktorów. Z publicznością spotkali się aktorzy z filmu Łazarkiewicz: Eryk Biedunkiewicz, Ignacy Ochman i Antek Żukowski oraz Helena Mazur  a także z filmu Magdaleny Nieć:  odtwórczyni trudnej, wymagającej roli Liliana Zajber i jej ekranowy przyjaciel Maksymilian Zieliński. W Warszawie Lilianę dzieci pytały o najbardziej emocjonującą scenę w filmie i o płacz na ekranie. Dla aktorów z „Kajtka Czarodzieja” udział w programie Gdynia Dzieciom (który jest częścią PKMW) był wyjątkowym przeżyciem, gdyż po raz pierwszy obejrzeli film z widownią i to na dodatek w słynnym wnętrzu Teatru Muzycznego. Nie kryli emocji i nie wstydzili się łez wzruszenia, podobnie zresztą jak cała ekipa tego pięknego filmu.

Tradycją obecną w Programie od samego początku są warsztaty dla najmłodszej widowni, rozwijającej to, co dzieci oglądają na wielkim ekranie. Wdzięcznym narzędziem jest tu literatura. Dużym powodzeniem cieszyły się w Gdyni warsztaty detektywistyczne inspirowane serią „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai” Wydawnictwa Zakamarki, podczas których dzieci rozwiązywały rebusy oraz łamigłówki i szyfrowały imiona. W Jeleniej Górze natomiast warsztaty wokół książki "Czy to pies, czy to bies, czyli zbiór słowiańskich stworów" Kamili i Łukasza Loskot zorganizowało Wydawnictwo OVO z Wrocławia. Dzieci dowiedziały się o postaciach ze słowiańskiej mitologii i mogły same narysować własne wersje stworów z książki.

Warsztaty detektywistyczne, fot. K. Mystkowski, SFP / KFP

Blisko dekadę temu, kiedy polski film dla młodej widowni nieśmiało rozwijał skrzydła, Jerzy Moszkowicz, dyrektor poznańskiego festiwalu Ale Kino! trafnie powiedział, że dobre kino dla dzieci, jak to ktoś już powiedział, ma skrzydła i korzenie. „Skrzydła to obszar związany z wyobraźnią, czarodziejskość, magia, coś, co funkcjonuje uniwersalnie. Korzenie to związki i tradycje lokalne, narodowe, regionalne. Kino dziecięce jest opowieścią o nas samych. Jest także wehikułem czasu i przestrzeni. W epoce globalizacji powinno pokazywać, jak żyją nasi sąsiedzi i ci, co mieszkają najdalej. Świat nie składa się tylko z Nowego Jorku, Los Angeles i z zagadkowego obszaru zwanego <wszędzie>, gdzie mówi się po angielsku i który znamy z kina i telewizji. Gdy młody człowiek ogląda wyłącznie takie filmy, to jego wizja świata jest bardzo zubożona. Jeśli kino jest oknem na świat, to w takiej sytuacji mamy co najwyżej jedynie uchylony lufcik”.

W 2023 roku po raz pierwszy Festiwal w Gdyni mógł dokonać wyboru filmów dziecięcych do konkursu o Złote Lwiątka z całkiem sporego wolumenu produkcji. Sam konkurs ruszył w 2022 roku. Nawet ten skromny przykład pokazuje, że wieloletnia misja najpierw Koła Realizatorów Filmów dla Dzieci i Młodzieży SFP, a następnie PISF-u miała głęboki sens i przełożyła się na znaczący rozwój tej ważnej dziedziny polskiego filmu. To już nie lufcik, ale szeroko otwarte okno. Doczekaliśmy czasów, w których Polskie Kino Młodego Widza nie zastępuje już rodzimej kinematografii dziecięcej, ale promuje jej najlepsze i najnowsze dokonania. Za rok – 20. edycja Programu. Trzymajmy kciuki, by dobra passa kina dziecięcego utrzymała się także w kolejnych latach. I żebyśmy za rok mieli kolejne powody do świętowania.

PKMW w Teatrze Muzycznym, fot. K. Mystkowski, SFP / KFP

  Polskie Kino Młodego Widza organizowane jest przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Patronem honorowym jest UNICEF Polska. Przedsięwzięcie jest współfinansowane przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Partnerami są: Alexander, Pharmaceris, Wydawnictwo Dwukropek, Harper Collins Polska, Media Rodzina, Wydawnictwo Ovo, Wydawnictwo Wilga, Wydawnictwo Zakamarki. Pokazy i warsztaty odbywały się od 18 września do 17 listopada w  Teatrze Muzycznym oraz Konsulacie Kultury, w Elblągu w kinie Światowid, w Lęborskim Centrum Kultury „Fregata”, w Wejherowskim Centrum Kultury, w Jeleniogórskim Centrum Kultury, w warszawskim Kinie Kultury i w Kielcach w Muzeum Zabawek i Zabawy.

PKMW w Lęborku, fot. Lęborskie Centrum Kultury
Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja:  17.12.2023
Zobacz również
Znamy laureatów Gdansk Script 2023
Program Scenariuszowy SFP. Nabór od 27 grudnia
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll