Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
„Radość życia” Szymona Waćkowskiego, „Wspaniałe kilka minut” Huberta Patynowskiego i „Piękna Łąka Kwietna” Emi Buchwald to trzy filmy zrealizowane w Studiu Munka działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich, które rywalizują w Konkursie Filmów Krótkometrażowych 48. FPFF w Gdyni. Po pokazach twórcy spotkali się z festiwalową publicznością.
Bohaterami „Radości życia” Szymona Waćkowskiego są Marta (Julia Wyszyńska) i Łukasz (Dobromir Dymecki). To młode małżeństwo z dwójką dzieci, które planuje spędzić weekend w wielkim parku rozrywki w ramach wykupionego ekskluzywnego pakietu, zapewniającego najlepsze atrakcje. Na miejscu bohaterka odkrywa, że jej mąż próbował popełnić samobójstwo w pokoju hotelowym. Mężczyzna przekonuje ją, aby nie zmieniali planów i do końca dnia udawali przed dziećmi, że nic się nie stało. Rozrywka i zabawa muszą toczyć się dalej. Marta, choć zgadza się, przez cały dzień przeprowadza własne śledztwo, by dowiedzieć się co skłoniło jej męża do tak dramatycznego i drastycznego kroku.
– Wszystko zaczęło się od tematu męskich samobójstw, który w Polsce jest dużym tabu i niewiele o nim wiemy. Dopiero później pojawił się park rozrywki. Jest on sam w sobie przestrzenią z przytłaczającą energią, pełną głośnych dźwięków i muzyki. Połączenie historii tego małżeństwa z takim miejscem wydało mi się filmowo interesujące – opowiadał Szymon Waćkowski. Reżyser świadomie unika prostej diagnozy i pozostawia w filmie otwarte zakończenie, aby widzowie sami spróbowali odpowiedzieć na pytanie co skłoniło Łukasza do próby samobójczej. – Ten powód na pewno w bohaterze gdzieś głęboko jest, ale on nie potrafi go jeszcze sprecyzować i dobrze nazwać. Nagle nastąpił moment gdzie człowiek się bardzo mocno gubi i traci ten sens – dodał Dobromir Dymecki.
Twórcy nie skorzystali z gotowych lokacji, wszystko zostało stworzone za pomocą przemyślanej scenografii i VFX. W filmie nie ma przypadkowych rekwizytów, nie pojawiają się żadne urządzenia elektroniczne czy jedzenie. Jak tłumaczył reżyser „wszechobecna czerń nie będzie dezorientować bohaterów na poziomie inscenizacji, wręcz odwrotnie, będzie absurdalna i intencjonalna, a bohaterowie będą się w niej gładko poruszać”. - Było dużo zasad, które ten film zbudowały. Cały stworzony świat ma prawdopodobnie więcej filozoficznej obudowy niż „Wspaniałe kilka minut” trwa. Chciałem, aby powstały dwa filmy równocześnie; jeden to ten, co widzimy, ale równolegle toczy się drugi w naszych głowach. Chodziło o to, aby nikomu nie narzucać jakiejkolwiek rzeczywistości – uzupełnił reżyser na spotkaniu z publicznością.
Bohaterem „Pięknej Łąki Kwietnej” w reżyserii Emi Buchwald jest Emil (Andrzej Kłak), nadwrażliwy architekt krajobrazu, który kocha naturę, ale nie potrafi dogadać się z ludźmi. Przez swoją neurotyczną osobowość pogrąża się w spirali absurdalnych wydarzeń na oczach swojej córki (Marianna Kaniewska), starając się przy tym wszystkim pozostać dobrym ojcem. – Chcieliśmy opowiedzieć o bohaterze, który jest bardzo aktywny. Emil swoim działaniem powoduje, że dzieje się wiele, ale te działania nie są do końca świadome i na pewno momentami kontrowersyjne – mówiła reżyserka Emi Buchwald. Zwróciła uwagę na skrajne emocje widzów związane z odbiorem postaci Emila. Jedni go nie znoszą, a drudzy mu kibicują i się z nim utożsamiają. – Nikt inny w Polsce poza Andrzejem Kłakiem nie mógłby zagrać Emila. To aktor kompletnie niewykorzystany przez polskie kino – podkreśliła.
fot. Krzysztof Mystkowski/KFP/SFP i K.Kosycarz/FPFF
Krótkometrażowe filmy Studia Munka powstały ramach programu Trzydzieści Minut realizowanego we współpracy z TVN Warner Bros. Discovery i CANAL+ Polska oraz współfinansowanego przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Producentem wykonawczym filmu „Radości życia” jest firma Re:Sin. Za produkcję wykonawczą „Wspaniałych kilku minut” odpowiadało No Drama Production. Koproducentami „Pięknej Łąki Kwietnej” są Samira Studio oraz Studio Produkcyjne Orka, zaś producentem wykonawczym Loco Film Production.
RJ
SFP/FPFF
Ostatnia aktualizacja: 20.09.2023
48. FPFF. Maciej Karpiński o książce „Pan Andrzej. Portret z pamięci”
48. FPFF. „Tyle co nic", czyli realistyczny obraz współczesnej polskiej wsi
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024