PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  23.11.2011
Bez względu na to, jaki ostateczny efekt przyniesie wieloletni projekt Terry'ego Gilliama, należy podziwiać go za niezłomność  w walce o to, by "The Man Who Killed Don Quixote" dostąpił realizacji.

O tym, jak Gilliam kręcił "Don Kiszota" powstał już nawet dokument "Lost in La Mancha". W maju 2010 roku, wydawało się, że film zostanie wreszcie zrealizowany z Robertem Duvallem grającym Don Kiszota i Ewanem McGregorem w roli pracownika biznesu reklamowego z XXI-wieku, który podróżuje w czasie do XVII-wiecznej Hiszpanii, gdzie poznaje Rycerza Smętnego Oblicza i towarzyszy mu w jego wędrówce. Po czterech miesiącach zdjęć projekt upadł z powodu braku funduszy.


Terry Gilliam, fot. Zuma Press/Forum

Na włoskiej stronie Altarimini czytamy, że  reżyser "Brasil" planuje wrócić do niedokończonego projektu wiosną tego roku. Na podbój wiatraków raz jeszcze wyruszy Duvall jako Don Kiszot, nie ma pewności czy partnerował mu będzie Ewan McGregor. Gilliam potwierdza, że projekt znalazł swoje drugie życie.

W wypowiedzi dla Empire reżyser zdradza jakiego pochodzenia jest to życie:
- Ktoś nowy dołączy z nową dawka energii...pewna osoba, która może zdobyć pieniądze.

To jednak nie oznacza, że na planie "The Man Who Killed Don Quixote" padnie kiedyś ostatni klaps. Jak twierdzi Gilliam: -Jest to podejrzany biznes...A projekt zbyt długo w nim krążył i teraz jest skażony, przeklęty- dodaje.


Jeśli stojąca na przeszkodzie "skaza" i "klątwa" to zbyt wiele dla Don Kiszota, by wreszcie zaistniał, Gilliam wciąż ma kolejną pracę na horyzoncie. Jak podaje Empire, reżyser uważa, że znacznie bardziej prawdopodobnym w realizacji kandydatem na jego następny film jest adaptacja "Mr Vertigo"Paula Austera.

MG
Collider
Ostatnia aktualizacja:  23.11.2011
Zobacz również
Box Office. Szał na wampiry w kinach
Złote Kaczki - laureaci o nagrodach
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll