PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  29.01.2014
Po znakomitym otwarciu najnowszy film Wojtka Smarzowskiego stracił w drugi weekend wyświetlania blisko połowę widowni.
W drugi weekend wyświetlania "Pod Mocnym Aniołem" obejrzało już tylko 132 352 tysięcy widzów. Spadek sięgnął zatem 48 procent.  Po 10 dniach zatem, film z  Robertem Więckiewiczem ma już łączną widownię sięgającą 528 tysięcy widzów. „Drogówka” w analogicznym czasie miała co prawda niższą widownię – 453 tysięcy osób, jednak w drugi weekend legitymowała się lepszą postawą niż ekranizacja prozy Jerzego Pilcha (142 tysiące osób). Tak więc pod dużym znakiem zapytania jest, czy "Pod Mocnym Aniołem" przebije frekwencyjnie wynik uzyskany w sumie przez „Drogówkę”. Trzeba jednak przyznać, że w żadnym razie nie można tutaj mówić o rozczarowaniu.



Kadr z filmu "Pod Mocnym Aniołem", fot. Kino Świat.

Łączna frekwencja w kinach nieco spadła względem ubiegłego weekendu, jednak wciąż przekracza 500 tysięcy i wyniosła 558 827 osób. Starsze tytuły notowały spadki, premiery nie zachwyciły otwarciami, a mimo to wyniki uzyskiwane przez filmy wciąż są bardzo przyzwoite.

Dobrze sobie radzi w kinach inna polska produkcja, komedia "Wkręceni". Produkcja Piotra Wereśniaka z Piotrem Adamczykiem i Bartoszem Opanią zanotowała po raz kolejny stosunkowo niski spadek frekwencji i w trzeci weekend obejrzało ją jeszcze 76 414 osób. W sumie, na koncie filmu bardzo dobre 439 332 osób.

Największym jak dotychczas przebojem 2014 roku jest film biograficzny Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”. Film z Leonardo DiCaprio osiąga w dalszym ciągu świetne rezultaty w polskich kinach. Obraz obejrzało w czwarty weekend 62 806 osób, a w sumie notuje 757 tysięcy sprzedanych biletów. Zdecydowanie ogromny sukces, biorąc pod uwagę, że dotychczas filmy twórcy „Chłopców z ferajny” osiągały dużo gorsze wyniki na polskich ekranach.

Jedyną premierą, która przyzwoicie zadebiutowała w ubiegły weekend w kinach jest komediodramat "Sierpień w Hrabstwie Osage" w reżyserii Johna Wellsa. Film z Meryl Streep, Julią Roberts i Ewanem McGregorem obejrzało w premierowy weekend 48 810 widzów. Uwzględniając pokazy przedpremierowe obraz ma na koncie 52 tysiące widzów.

Dość przeciętnie wystartował dokument poświęcony młodej gwieździe muzyki pop, Justina Biebera. Film "Justin Bieber. Believe" obejrzało na 142 kopiach skromne 30 424 osób, przy niskiej średniej ilości widzów – 213.

Nie oszałamia także wynik spin-offu znanego horroru "Paranormal Activity: Naznaczeni". Film na starcie zobaczyło 27 130 osób.

O klęsce można z kolei mówić w przypadku dwóch innych premier, które się nie dostały do czołowej dziesiątki. Film fantasy "Ja, Frankenstein" zobaczyło na starcie tylko 13 505 osób. Z kolei obraz z Tomem Hanksem i Emmą Thompson „Ratując pana Banksa” przyciągnął przed ekrany bardzo niską widownię 7 744 osób. Dramat "Hannah Arendt" z kolei obejrzało 3 627 widzów, jednak był wyświetlany jedynie na 22 ekranach. Klasykę anime "Grobowiec świetlików" postanowiło sobie odświeżyć 379 osób.

Z pośród starszych tytułów dobre weekendy mają za sobą animacje wyświetlane na polskich ekranach. Film "Robaczki z zaginionej doliny" zanotował symboliczny wzrost oglądalności przyciągając w drugi weekend dystrybucyjny 37 128 osób. Po 10 dniach wyświetlania film ma na koncie 98 tysięcy widzów.

Niewiele straciła także animacja "Skubani". Film zanotował 30 663 sprzedanych biletów, a w sumie już całkiem przyzwoity wynik 214 tysięcy widzów.

Z czołową dziesiątką żegna się już powoli "Hobbit: Pustkowie Smauga". Superprodukcję Petera Jacksona zobaczyło jeszcze 23 620 osób, w sumie 1,832 miliona.

Premiery od najbliższego piątku: faworyt oscarowy „Zniewolony. 12 Years a Slave” Steve’a McQueena; film Davida O. Russella w gwiazdorskiej obsadzie „American Hustle”; dramat wojenny “Złodziejka książek”; druga odsłona filmu Larsa Von Triera „Nimfomanka. Część II”; thriller Kennetha Branagha „Jack Ryan: Teoria Chaosu”; nagradzany dramat „Heli”; animacja argentyńsko-hiszpańska „Piłkarzyki rozrabiają”.

Paweł Zwoliński
Informacja własna/ Boxoffice.pl
Ostatnia aktualizacja:  10.02.2014
Zobacz również
fot. Kino Świat
Trwa nabór na kolejną edycję Dragon Forum
Polski film nagrodzony na Slamdance Film Festival
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll