Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Rozmawialiśmy z Michałem Szcześniakiem, reżyserem krótkometrażowego dokumentu "Punkt wyjścia", który znalazł się na shortliście filmów ubiegających się o nominację do Oscara.
Anety, głównej bohaterki swojego filmu, Michał Szcześniak szukał aż 3 lata. Opłacało się. Zrealizowany przez pochodzącego ze stolicy młodego reżysera dokument zdobył już kilka nagród na festiwalach w Polsce (Złoty Jantar w Koszalinie) i zagranicą. Był też prezentowany na jednym z najbardziej prestiżowych festiwali kina niezależnego w Sundance, a teraz znalazł się na oscarowej shortliście.
"Punkt wyjścia" to niezwykła opowieść o zbrodni i karze, ale także o odkupieniu i nadziei na powrót i odnalezienie się w normalnym życiu, po wyjściu na wolność. - Kiedy poznałem Anetę, to ona już przepracowała swoją winę. Była na etapie, kiedy mówiła wprost: jestem winna, ale chciałabym też to moje życie zmienić. I tak też się stało. Po 9 latach odsiadywania wyroku, przyjęła pomoc od psychologów. (...) Kiedy się po raz pierwszy spotkaliśmy, powiedział mi wprost w oczy: chciałabym ostrzec inne dziewczyny, żeby nie uczyniły takiego zła, jakiego ona się dopuściła, mając zaledwie 19 lat - wspomina Michał Szcześniak w rozmowie z serwisem sfp.org.pl.
Drugą bohaterką filmu jest pani Hela, pensjonariuszka domu spokojnej starości, którą w ramach resocjalizacji przez pewien czas opiekowała się Aneta. - To było coś niesamowitego, jak bardzo obie były sobie potrzebne, jaką ulgę te wspólne spotkania przynoszą obu kobietom. Pani Hela dawała nam wiarę w sens tego, co robimy. Ona była takim światłem tego filmu - podkreśla Michał Szcześniak.
Zdjęcia do "Punktu wyjścia" zrealizował Przemysław Niczyporuk. Producentem filmu jest działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studio Munka. Koproducentem i producentem wykonawczym jest Studio Filmowe „N”.
"Punkt wyjścia" to niezwykła opowieść o zbrodni i karze, ale także o odkupieniu i nadziei na powrót i odnalezienie się w normalnym życiu, po wyjściu na wolność. - Kiedy poznałem Anetę, to ona już przepracowała swoją winę. Była na etapie, kiedy mówiła wprost: jestem winna, ale chciałabym też to moje życie zmienić. I tak też się stało. Po 9 latach odsiadywania wyroku, przyjęła pomoc od psychologów. (...) Kiedy się po raz pierwszy spotkaliśmy, powiedział mi wprost w oczy: chciałabym ostrzec inne dziewczyny, żeby nie uczyniły takiego zła, jakiego ona się dopuściła, mając zaledwie 19 lat - wspomina Michał Szcześniak w rozmowie z serwisem sfp.org.pl.
Drugą bohaterką filmu jest pani Hela, pensjonariuszka domu spokojnej starości, którą w ramach resocjalizacji przez pewien czas opiekowała się Aneta. - To było coś niesamowitego, jak bardzo obie były sobie potrzebne, jaką ulgę te wspólne spotkania przynoszą obu kobietom. Pani Hela dawała nam wiarę w sens tego, co robimy. Ona była takim światłem tego filmu - podkreśla Michał Szcześniak.
Zdjęcia do "Punktu wyjścia" zrealizował Przemysław Niczyporuk. Producentem filmu jest działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studio Munka. Koproducentem i producentem wykonawczym jest Studio Filmowe „N”.
Marcin Zawiśliński/SF
SFP
Ostatnia aktualizacja: 30.10.2015
fot. SFP
Atrakcje w ramach Etiuda&Anima
[wideo] "Przystanek do nieba" porusza temat tabu
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024