Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
O niechęci radzieckiego ambasadora, pokoleniu ZMP oraz pierwszym pokazie w asyście czołgów opowiadał Jerzy Skolimowski podczas cyfrowej premiery filmu „Ręce do góry”. Organizatorem pokazu było Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
- Jest to najszczerszy film, jaki w życiu wykonałem – wyznał reżyser. Gdyby – zamiast na półki – zaraz po realizacji trafił na ekrany (i na festiwal w Wenecji, z którego go wycofano), byłby jednym z pierwszych filmów rozrachunkowych, rozliczeniem pokolenia ZMP z przypadającą na czasy stalinowskie młodością. Do niej – dzięki symbolicznej podróży stojącym na bocznicy pociągiem towarowym – wracają filmowi bohaterowie, niegdysiejsi koledzy z medycyny: Alfa (Joanna Szczerbic), jej mąż Romeo (Adam Hanuszkiewicz), Opel Rekord (Tadeusz Łomnicki), Wartburg (Bogumił Kobiela) i Zastawa (Jerzy Skolimowski), którzy spotykają się na balu z okazji 10-lecia ukończenia studiów.
- Kiedy w 1967 roku kręciliśmy "Ręce do góry" byliśmy pełni entuzjazmu i wiary w to, że to, co chcemy pokazać w naszym filmie może się przydać dla tego kraju, że może to być jakiś głos, znak ośmielający innych do tego żeby mówić o sprawach jakie są w tym filmie poruszane. Niestety, myliliśmy się. Cenzsura w Polsce miała się wówczas dobrze. Zwłaszcza za radą ambasadora Związku Radzieckiego, który nie znosił szczególnie jednej sceny w tym filmie – łatwo zorientować się której – film "Ręce do góry", niestety, dopiero teraz można oglądać „bezkarnie” – mówił Jerzy Skolimowski.
Reżyser wspominał dramatyczne losy swojego dzieła. - Ten film poniekąd zdemolował mi życie. Byłem zmuszony do emigracji. Po latach, w 1981 roku dokręciliśmy prolog, bo wydawało się nam, że o czasie tzw. „karnawału Solidarności” film "Ręce do góry" będzie mógł trafić do kin. Niestety nie zdążyliśmy. Pierwszy pokaz tego filmu odbywał się 12 grudnia 1981 roku i kiedy publiczność wychodziła z warszawskiej Sali Kongresowej to już na ulicach stały czołgi – mówił Jerzy Skolimowski. Ostatecznie "Ręce do góry" weszły na ekrany polskich kin w 1985 roku, w wersji bez prologu.
Gościem specjalnym wieczoru był Jerzy Skolimowski, scenarzysta, reżyser oraz odtwórca jednej z głównych ról w filmie "Ręce do góry". Premiera zrekonstruowanego cyfrowo dzieła odbyła się 19 października 2015 w warszawskim kinie Kultura, którego operatorem jest Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
Paweł Zwoliński/ MK
SFP
Ostatnia aktualizacja: 23.10.2015
fot. Borys Skrzyński/SFP
Ruszają zdjęcia do dokumentu o Krzyżakach
„Mur” w konkursie na festiwalu w Cottbus
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024