Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Przez dziesięć pierwszych dni października podkrakowskie Przegorzały staną się jednym wielkim planem filmowym. Wszystko za sprawą rozpoczynającego się właśnie Film Spring Open.
Film Spring Open ma na celu ułatwić młodym ludziom wiążącym swoją przyszłość z branżą audiowizualną odnalezienie własnego miejsca na rynku. FSO to plenery, warsztaty i wykłady. W trakcie ich trwania Przegorzały zamienią się w profesjonalne studio audiowizualne dzięki infrastrukturze technicznej oddanej do dyspozycji młodych miłośników kinematografii, marzących o tym, by móc zrealizować swój własny projekt audiowizualny. Będą mogli korzystać m.in. z montażowni na kilkanaście stacji roboczych z regularną opieką postprodukcyjną i programistyczną, punktu doradztwa technicznego, pomocy w oświetleniu planów oraz dwóch sal wykładowo-projekcyjnych, z których jedna oferuje możliwość projekcji 3D.
- Podstawową zaletą i magnesem dla młodych uczestników jest to, że zaczął nas bardzo wspierać przemysł filmowy. Przysyłają nam najnowocześniejsze urządzenia - chwali się pomysłodawca projektu Sławomir Idziak. W tegorocznym FSO uczestnicy będą mieli do dyspozycji sprzęt wartości 4,5 miliona złotych od ponad dwudziestu dostawców z całej Europy.
Organizatorzy zwracają jednak uwagę nie na sprzęt, choć jak przyznają - ten jest najnowocześniejszy w branży filmowej, ale na relację mistrz - uczeń, które według nich jest głównym atutem programu FSO. Młodzi filmowcy będą przez najbliższe 10 dni pracować pod okiem profesjonalistów. Swój udział w projekcie potwierdzili między innymi: Ewa Ewart, Dorota Kędzierzawska, Krzysztof Skonieczny, Allan Starski, Szymon Majewski czy Piotr Szczepanowicz.
Na pracującą ekipę filmową będzie można natknąć się w dowolnym miejscu w Krakowie i okolicach, gdyż młodzi filmowcy, podzieleni na grupy tematyczne, będą w plenerze kręcić filmy według własnych projektów.
Plenery organizowane są w 9 grupach: filmu dokumentalnego, interaktywnej dramaturgii, ale także adaptacji spektakli teatralnych, game developerów i filmowców, łącząca świat filmu i gier komputerowych, 3D realizująca klipy trójwymiarowe, nowego modelu produkcji, filmu reklamowego, teledysków czy CGI - animacji i prewizualizacji komputerowej. Do każdej z nich przydzielono opiekuna, który jest specjalistą w swojej dziedzinie.
Wiedza i doświadczenie, które nabędą uczestnicy FSO, ma stanowić uzupełnienie wiedzy, jaką wynoszą ze szkół, bo jak zauważył Allan Starski, scenograf zaproszony na tegoroczne FSO, "filmu nie można się nauczyć w szkole, ale szkołę trzeba mieć, żeby uczyć się go na planie".
To już 9. edycja plenerów i po raz trzeci mają one miejsce w Krakowie. Do tegorocznych plenerów zgłosiło się 250 uczestników, ale organizatorzy podejrzewają, że ich ostateczna liczba może być większa.
- Podstawową zaletą i magnesem dla młodych uczestników jest to, że zaczął nas bardzo wspierać przemysł filmowy. Przysyłają nam najnowocześniejsze urządzenia - chwali się pomysłodawca projektu Sławomir Idziak. W tegorocznym FSO uczestnicy będą mieli do dyspozycji sprzęt wartości 4,5 miliona złotych od ponad dwudziestu dostawców z całej Europy.
Organizatorzy zwracają jednak uwagę nie na sprzęt, choć jak przyznają - ten jest najnowocześniejszy w branży filmowej, ale na relację mistrz - uczeń, które według nich jest głównym atutem programu FSO. Młodzi filmowcy będą przez najbliższe 10 dni pracować pod okiem profesjonalistów. Swój udział w projekcie potwierdzili między innymi: Ewa Ewart, Dorota Kędzierzawska, Krzysztof Skonieczny, Allan Starski, Szymon Majewski czy Piotr Szczepanowicz.
Na pracującą ekipę filmową będzie można natknąć się w dowolnym miejscu w Krakowie i okolicach, gdyż młodzi filmowcy, podzieleni na grupy tematyczne, będą w plenerze kręcić filmy według własnych projektów.
Plenery organizowane są w 9 grupach: filmu dokumentalnego, interaktywnej dramaturgii, ale także adaptacji spektakli teatralnych, game developerów i filmowców, łącząca świat filmu i gier komputerowych, 3D realizująca klipy trójwymiarowe, nowego modelu produkcji, filmu reklamowego, teledysków czy CGI - animacji i prewizualizacji komputerowej. Do każdej z nich przydzielono opiekuna, który jest specjalistą w swojej dziedzinie.
Wiedza i doświadczenie, które nabędą uczestnicy FSO, ma stanowić uzupełnienie wiedzy, jaką wynoszą ze szkół, bo jak zauważył Allan Starski, scenograf zaproszony na tegoroczne FSO, "filmu nie można się nauczyć w szkole, ale szkołę trzeba mieć, żeby uczyć się go na planie".
To już 9. edycja plenerów i po raz trzeci mają one miejsce w Krakowie. Do tegorocznych plenerów zgłosiło się 250 uczestników, ale organizatorzy podejrzewają, że ich ostateczna liczba może być większa.
PZ
krakow.gazeta.pl
Ostatnia aktualizacja: 3.10.2014
Patryk Vega: Szczegóły tworzą realizm
Scenarzyści przyjęli Rezolucję Warszawską
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024