PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  22.05.2013
Młody reżyser i operator Adam Palenta na prośbę Fundacji Archeologia Fotografii ożywił na ekranie filmowe wspomnienia słynnego polskiego grafika Wojciecha Zamecznika. Premiera filmu "Dom na głowie" miała miejsce w warszawskim kinie Kultura.

- Stale widziałem ojca z aparatem fotograficznym albo z kamerą. Wydaje mi się, że nasze życie prywatne nie było odgraniczone od życia profesjonalnego mojego ojca. Cały czas byliśmy świadkami jego pracy i byliśmy w tę pracę włączani czy to jako asystenci, czy jako modele - mówi syn Juliusz Zamecznik, komentując "Dom na głowie" będący kolażem rodzinnych materiałów wideo rejestrowanych przez jego ojca w wolnych chwilach. - Można powiedzieć, że żyliśmy pracą rodziców i ich znajomych i ta praca nie wydawała nam się pracą lecz zabawą. Ta symbioza między życiem prywatnym a zawodowym była tam szczególnie mistrzowsko rozwiązania - dodaje i przez pryzmat tej niezwykłej harmonii odczytuje tytuł "Dom na głowie".

Premiera "Domu na głowie". Od lewej: Agnieszka Szewczyk, Juliusz Zamecznik, Jacek Kleyff, Adam Palenta i prowadząca spotkanie Anna Theiss, fot. Rafał Pawłowski

- To mieszkanie emanowało niezwykłą energią - potwierdza muzyk Jacek Kleyff, który wychował się w tej samej kamienicy, w której mieszkała rodzina Zameczników i przyjaźnił się z braćmi Juliuszem i Pawłem. Do dziś pamięta niezwykłe zabawki, które dla swoich synów konstruował Wojciech Zamecznik oraz otwartą atmosferę, jaka panowała w ich domu. Uczucia te powracają, gdy ogląda się dziś kręcone wówczas rodzinne filmy.

- Miałem straszny problem, by wybrać materiały do opowieści o Wojciechu i jego rodzinie. Pan Juliusz mówił: jeszcze to! jeszcze to!. Ja na to, że nie mogę, bo nie mam gdzie - komentuje Adam Palenta, w którego ręce trafiło kilka godzin filmowych archiwaliów rodziny Zameczników. Większość z nich to zapis codzienności lat 50. Widzimy narodziny jednego z synów Zamecznika, wakacje nad morzem, spotkania z przyjaciółmi, zabawy w parku czy rodzinny wyjazd do Włoch i Francji. Całość poprzetykana jest elementami graficznych prac Zamecznika - plakatów, fotografii, rysunków. - Żyłem tym filmem, to było coś strasznie fajnego - dodaje Palenta.


Marcin Masecki gra do "Domu na głowie", fot. Rafał Pawłowski

- Pociągała go szeroko pojęta wynalazczość. Takie rodzaje sztuki, które są związane z rozwojem techniki - mówi historyk sztuki Agnieszka Szewczyk, którą zachwyciła możliwość zobaczenia Zamecznika "na żywo". - To bardzo ważne w przypadku tego niezwykle wcześnie zmarłego artysty - dodaje.

Wtorkowemu pokazowi towarzyszyła muzyczna oprawa Marcina Maseckiego. Ceniony pianista podczas przygotowań do seansu miał okazję zapoznać się z nielicznymi muzycznymi kompozycjami Zamecznika, który w wolnych chwilach lubił spędzić czas przy pianinie i zarejestrował kilka swoich występów. Nagrana podczas seansu muzyka będzie towarzyszyć kolejnym projekcjom "Domu na głowie". Film będzie można obejrzeć w Kulturze jeszcze dwukrotnie - na pokazach 22 i 29 maja. Patronem filmu jest Portalfilmowy.pl.


RP
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  22.05.2013
Zobacz również
IDENTI_TY w Mediolanie
kilOFF: Porozmawiajmy o crowdfundingu
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll