PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Włączenie do systemu ocen eksperckich nowego Działu Literackiego wzbudziło największe kontrowersje podczas konsultacji środowiskowych Projektu Programów Operacyjnych Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej 2013.

Dział Literacki PISF, na czele którego stanął Ernest Bryll (członkowie: Jacek Fuksiewicz, Michał Komar i Wanda Zwinogrodzka), ma dbać przede wszystkim o to żeby poprawki zarządzone przez oceniających projekt ekspertów faktycznie były wprowadzane do scenariusza. - Do tej pory często zdarzało się, że do powtórnej oceny trafiały scenariusze, w których dokonywano fikcyjnych, "kosmetycznych" poprawek. Takie wnioski ponownie przechodziły przez system ekspercki pochłaniając niepotrzebnie pieniądze płacone za ocenę oraz angażując czas ekspertów - mówiła Agnieszka Odorowicz, dyrektor PISF. Największe kontrowersje wzbudziły niejasne kompetencje tego działu, który pełną parą zacznie działać od najbliższej sesji. - Czy Dział Literacki będzie ciałem doradczym czy ma także podejmować decyzje? Jeśli ma podejmować decyzje to będzie niepotrzebnie dublował rozstrzygnięcia komisji ekspertów - dopytywał Feliks Falk. - Czy dobrym pomysłem jest żeby ci sami ludzie opiniowali tak różne gatunki jak fabuła, dokument i animacja? - zastawiał się Marek Drążewski, Przewodniczący Sekcji Filmu Dokumentalnego SFP.

  Konsultacje zmian w Programach Operacyjnych PISF na 2013, kino Kultura, fot. SFP

- To rozwiązanie wydłuży proces podejmowania decyzji i jeszcze bardziej go zdemokratyzuje, co prowadzi do uśredniania podejmowanych decyzji i odrzucania projektów odważnych - uważa Marcin Wrona. - Dział Literacki będzie oceniał wprowadzone poprawki z innego punktu widzenia niż komisja ekspercka. Może to prowadzić do ryzykownych dla wnioskodawcy rozbieżności. Może ta pomoc Działu Literackiego powinna być fakultatywna a nie obligatoryjna? - zastanawiał się Dariusz Jabłoński. - Dział Literacki ma m.in. przygotowywać dla liderów komisji pisemne uzasadnienia ich decyzji w przypadku kwalifikacji w II etapie "do odrzucenia" i "do poprawek" oraz przygotowywać notatkę podsumowującą sugestie liderów komisji dotyczące poprawek scenariuszowych, w przypadku projektów zdecyzją "do poprawek" w II etapie. Czy potrzebne jest do tego tworzenie działu? Nie mogą robić tego liderzy komisji? - zastanawiała się Urszula Wolska. - Obawiam się, że głównym zadaniem Działu Literackiego będzie tworzenie uzasadnień wykorzystywanych do odrzucenia wniosków. Jeśli mamy liderów komisji i im zdecydowaliśmy się zaufać to po co włączać w proces oceny odmienne gusta członków Działu Literackiego - mówił Mirosław Bork.

Wątpliwości kolegów starał się rozwiać Maciej Strzembosz, Prezes KIPA. - Od lat mówimy, że jedną z bolączek polskiego kina jest słaba jakość scenariuszy. Dział Literacki jest świetnym sposobem żeby podnieść jakość tych tekstów, które trafiają do produkcji. Ta pomoc będzie miała największą wartość w przypadku developmentu i scenariuszy - zapewniał Maciej Strzembosz. Ilona Łepkowska, liderka jednej z komisji, podkreśliła, że Dział Literacki może stanowić znakomite uzupełnienie eksperckich kompetencji. - Wnioskodawcy proszą nas o spotkania licząc na to, że będziemy poprawiać ich tekst scena po scenie. To jest już script doctoring i nie ma to nic wspólnego z kompetencjami eksperckimi - mówiła Ilona Łepkowska, dodając, że byłaby wdzięczna za dokonanie preselekcji scenariuszy trafiających do ekspertów. - Ja nie mówię o aspektach artystycznych, ale niech te scenariusze chociaż mają właściwy format i nie zawierają błędów ortograficznych - dodała Łepkowska. Z jej opinią zgodził się inny lider komisji Eustachy Rylski, a Maciej Strzembosz złożył wniosek o przygotowanie obowiązującego formatu scenariusza, który byłby akceptowany przez PISF.

Ernest Bryll zapewnił, że ambicją Działu Literackiego nie jest posiadanie mocy decyzyjnej, a jedynie pomoc w wydobyciu najlepszych walorów składanego projektu. - Dział będzie pracował na zlecenie komisji eksperckich, im pozostawiając kompetencje decyzyjne. Zależy nam na tym żeby poskromić nieco pośpiech producentów do rozpoczynania realizacji niedopracowanych projektów. Będziemy się także starali być dostępni dla beneficjentów, dzieląc się z nimi naszymi uwagami, także przed złożeniem wniosku, co może być szczególnie wartościowe - mówił Ernest Bryll.


Feliks Falk, fot. SFP

W dalszej części spotkania zajęto się w sposób całościowy Projektem Programów Operacyjnych PISF 2013. Pokłosiem problemów ze sponsoringiem filmu "Wałęsa" stał się zapis nakładający na producenta, pod rygorem rozwiązania umowy o współfinansowanie produkcji filmowej, obowiązek ujawnienia listy sponsorów, darczyńców, kontraktów product placement związanych z filmem zarówno na etapie produkcji jak i promocji.

PISF będzie wydawał także List Intencyjny, którego celem jest zwiększenie szans polskiego producenta na pozyskanie dla projektu inwestorów zagranicznych. List taki będzie wydawany sporadycznie i tylko w przypadku niektórych projektów, realizowanych ze znaczącym wkładem artystycznym strony polskiej (polski reżyser i scenariusz polskiego autora, większość dni zdjęciowych w Polsce, zaangażowanie polskich twórców, aktorów, techników itp.). Andrzej Jasiewicz (Przewodniczący Koła Realizatorów Filmów dla Dzieci i Młodzieży SFP) zwrócił uwagę na konieczność prostej procedury przedłużania ważność takiego listu, bo pół roku to zdecydowanie za mało na znalezienie zagranicznego koproducenta.

Jeśli chodzi o koprodukcje międzynarodowe to w nowych programach operacyjnych pojawia się jeszcze jedna zmiana. W ramach Rozwoju Projektu będą rozpatrywane wyłącznie międzynarodowe koprodukcje mniejszościowe z udziałem polskiego reżysera. Chodzi o to żeby finansować koprodukcje z artystycznym wkładem strony polskiej, a nie usługi filmowe.

- Po kilku ewidentnych błędach polskich producentów, którzy zmarnowali międzynarodowy potencjał swoich filmów będziemy starali się intensywniej włączyć w politykę festiwalową filmów powstających z naszym dofinansowaniem - mówiła Agnieszka Odorowicz. Producent na wezwanie PISF ma obowiązek przedstawić na piśmie do akceptacji strategię festiwalową filmu. PISF ma prawo do konsultowania strategii promocyjnej w kraju i za granicą na każdym etapie filmu oraz do opiniowania jej. Decyzje o strategii podejmuje producent wraz z Działem Współpracy Międzynarodowej PISF.

Maciej Strzembosz zaproponował zwiększenie stawki developmentu (do 360 tys. zł) dla filmów dla dzieci i historycznych żeby zachęcić producentów do składania takich właśnie projektów. Prezes KIPA chce także żeby wszystkie projekty, w których dotacja PISF ma wynieść powyżej 3 mln zł, przechodziły obowiązkowo przez proces developmentu. Maciej Strzembosz uważa, że wypłacenie ostatniej raty developmentu nie powinno być uzależnione od złożenia wniosku na produkcję. Taki zapis powoduje, że do oceny trafiają "fikcyjne" wnioski których zadaniem nie jest zdobycie pieniędzy na produkcję, ale jedynie spełnienie warunku pozwalającego otrzymać ostatnią ratę developmentową.

Marcin Pieczonka (Członek Zarządu Głównego SFP) zaprotestował kategorycznie przeciw zapisowi zakładającemu obligatoryjne poddawanie projektów debiutanckich procesowi developmentu. - Przy ograniczonym budżecie na development dla wielu wartościowych projektów może to oznaczać czekanie w nieskończoność. Jeśli taki zapis ma mieć sens budżet na development musi być radykalnie zwiększony - mówił Marcin Pieczonka.

Wojciech Danowski (Zebra) miał wątpliwość czy przy realizacji i dystrybucji filmów w technologii cyfrowej konieczne jest wciąż kosztowne (ok. 100 tys. zł) przygotowywanie światłoczułej kopii dla Filmoteki Narodowej. - Ten zapis znalazł się na wyraźną prośbę Filmoteki, która na razie nie posiada bezpiecznego systemu przechowywania kopii cyfrowych - wyjaśniała Agnieszka Odorowicz.

Danowski, w czym poparło go wielu uczestników spotkania, zwrócił uwagę na kłopotliwy obowiązek składania wraz z wnioskiem scenopisu. - Jeśli taki dokument ma być składany to powinno się to odbywać na etapie podpisywania ostatecznej umowy. Wtedy znane są wszystkie szczegóły i taki scenopis ma szansę być zgodny ze stanem faktycznym - mówił Wojciech Danowski. - Nikt na świecie nie robi już teraz scenopisów. Jeśli już to powstają storyboardy wybranych scen - dodał Dariusz Jabłoński.

Marek Serafiński
, Przewodniczący Sekcji Filmu Animowanego SFP wnioskował o zwiększenie dofinansowania dla filmów animowanych. - Obecne poziomy dofinansowania skutecznie uniemożliwiają na przykład realizację pełnometrażowych animacji - mówił Marek Serafiński.

Istotna zmiana w PO PISF 2013 polega także na przyspieszeniu sesji I/2014. Odbędzie się ona w terminie: 4-18 listopada 2013.

PISF do 11 października czeka na uwagi do projektu PO PISF 2013. Należy je przesyłać na adres: produkcja@pisf.pl


PISF do 12 października czeka na zgłoszenia kandydatów na liderów komisji eksperckich. Należy je przesyłać na adres: rafał.jankowski@pisf.pl

Konsultacje środowiskowe Projektu Programów Operacyjnych PISF 2013 odbyły się 4 października 2012 w warszawskim kinie Kultura.


EJ, GW
SFP
Ostatnia aktualizacja:  6.10.2012
Zobacz również
Masz dziecko? Włącz Kulturanek!
Polacy wśród nominowanych do Silver Eye
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll