PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  30.04.2012
Trwający od dwóch dni w Cieszynie festiwal "Kino na granicy" od lat konsekwentnie przybliża nam kinematografię naszych południowych sąsiadów. I udowadnia, że choć po wejściu w życie układu z Schengen nie dzielą nas już graniczne szlabany i celnicze budki, to cały czas istnieje kulturowa granica, którą warto pokonywać dla wzajemnego poznania.

Ulokowana po dwóch stronach Olzy cieszyńska impreza pełni rolę kulturowego pomostu, dzięki któremu Czesi mają okazję poznać polskie produkcje, zaś Polacy mogą odkrywać dla siebie kino Czech i Słowacji. Mimo czternastu już festiwalowych edycji nadal każdy jest w stanie znaleźć tu dla siebie coś ożywczego i zaskakującego. To zasługa koncepcji, którą przyjęli organizatorzy. Obok prezentacji najnowszych produkcji rokrocznie proponują nam fascynujące wyprawy w historię kinematografii.



W tym roku jednym z głównych tropów jest „Futbolowa gorączka” – sekcja stworzona w związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Europy. Choć wydawałoby się, że piłka nożna nie jest tematem zbyt często budzącym zainteresowanie filmowców, to okazuje się, że Czesi kręcili o niej filmy już w latach 30. XX wieku. W obrazach „Chłopcy z rezerwy” (1931) i „Klub jedenastu” (1938) z właściwym dla siebie dystansem pokazują ducha sportu jednoczącego naród, który podobnie jak my cieszył się dopiero co odzyskaną po latach zaborów niepodległością. Polskie tradycje filmowo-piłkarskie nie sięgają tak daleko, niemniej 1 maja o 14.00 będziemy mieli okazję udowodnić, że znany z „Piłkarskiego pokera” sędzia Jan Laguna nie jest jedynym reprezentantem polskiej myśli szkoleniowej. Dowodzona przez Andrzeja Strejlaua Reprezentacja Artystów Polskich zmierzy się w charytatywnym meczu ze swoimi kolegami z Czech.

Ale nie tylko na boisku możemy liczyć na suspens. Nie brakuje go w innym z festiwalowych cyklów - „Środkowoeuropejskie filmy gangsterskie i kryminalne”. Tu również królują filmy z przeszłości. Fani „Vabanku” mają okazję poznać galerię czeskosłowackich czarnych charakterów i ścigających ich stróżów prawa. To swoisty pojedynek między Juliuszem Machulskim a Oldrichem Lipskym („Adela jeszcze nie jadła kolacji”), który podobnie jak twórca opowieści o Henryku Kwinto w twórczy sposób potrafił przekuć kino gatunku na rzeczywistość socrealizmu.

Oczywiście „Kino na granicy” to także, a może przede wszystkim okazja do zapoznania się z najnowszymi osiągnięciami. Uznane na arenie międzynarodowej „W ciemności” Agnieszki Holland i "Sponsoring" Małgośki Szumowskiej konfrontują się w Cieszynie z prezentowanymi już i bardzo dobrze przyjętymi na Warszawskim Festiwalu Filmowym „Cyganem” Martina Šulíka i „Aloisem Nebelem” Tomáša Lunáka oraz „Czterema słońcami” Bohdana Slámy – pierwszym czeskim filmem pokazanym na Festiwalu Sundance. To ciekawe zderzenie pozwalające poczuć, że wszystkie te produkcje, choć są odległe tematycznie, mierzą się tak naprawdę z tym samym. Z kondycją człowieka postawionego w sytuacji życiowych wyborów w świecie, w którym nie można liczyć na boską interwencję, lecz trzeba poszukiwać w sobie samym siły na pokonywanie przeciwności.

Jesteśmy różni, lecz wszyscy tak samo błądzimy, popełniamy błędy i dokonujemy w życiu nie zawsze słusznych wyborów. To piękna lekcja, która płynnie z tej czesko-słowacko-polskiej „konfrontacji”. Twórcy Kina na granicy od lat budują nad Olzą filmowy most pozwalający poczuć, że jesteśmy częścią jednej, wspólnej Europy.
Rafał Pawłowski
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  20.06.2012
Zobacz również
Gdynia Dzieciom: festiwal atrakcji dla najmłodszych
Nyski Festiwal Filmowy pokaże ponad setkę filmów
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll