PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  22.10.2012
CentEast to dwa dni branżowych prezentacji, pokazów, spotkań. Jednym z nich była mała konferencja międzynarodowych festiwali filmowych w Polsce. Kim są  festiwalowi "mejdżersi"?

Po pierwsze, należy do nich organizator - Warszawski Festiwal Filmowy, jedyna polska impreza i jedna z zaledwie 13 na świecie, która (od 2009 roku) znajduje się na liście akredytowanej przez FIAPF - International  Federation of Film Producers Association. Kiedyś obecność na tej liście nazywano oficjalnie kategorią "A". Nazwa ta przetrwała w komunikacji nieformalnej. Na liście tej znajdują się festiwale takie, jak Cannes, Berlin, Wenecja, San Sebastian, ale także - Mar del Plata, Karlowe Wary, Montreal, Szanghaj, Kair, i od niedawna - Goa w Indiach.


Stefan Laudyn na gali zamknięcia Warszawskiego Festiwalu Filmowego, fot. Rafał Nowak / WFF

Drugi z nich to najstarsza polska impreza filmowa - Krakowski Festiwal Filmowy, jeden z raptem pięciu akredytowanych przez FIAPF festiwali filmów dokumentalnych i krótkometrażowych. Ma niezwykle rzadki przywilej - może nominować dowolny film dokumentalny z konkursu do Europejskiej Nagrody Filmowej. W czerwcu odbędzie się już 53. edycja imprezy.

Plus Camerimage - Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych to największy i najbardziej znany festiwal  poświęcony operatorom filmowym i ich sztuce. W tym roku w grudniu odbędzie się jubileuszowa, dwudziesta edycja imprezy.

Ostatni z wielkiej czwórki to T-Mobile Nowe Horyzonty, co roku odbywający się we Wrocławiu, najobszerniejszy konkurs kina artystycznego, organizowany przez Romana Gutka. W przyszłym roku widzowie pojadą na niego po raz trzynasty.

Szefowie tych festiwali zawiązali między sobą nieformalne stowarzyszenie i co roku mniej lub bardziej otwarcie spotykają się na swoich imprezach. Tym razem przedstawili swoje imprezy gościom zagranicznym 28. Warszawskiego Festiwalu Filmowego, którzy, mimo wczesnej pory - w sobotę rankiem - nie szczędzili pytań i zainteresowania.  W gronie brakowało Romana Gutka, zaangażowanego obecnie  w rozkręcanie nowego art-house'u filmowego we Wrocławiu.



Organizatorzy Krakowskiego Festiwalu Filmowego na gali zakończenia w 2012 roku - Krzysztof Gierat i Barbara Orlicz, fot. Marcin Warszawski

Najbardziej intrygował Camerimage, ze względu na wyjątkową formułę, mocno zakorzenioną jednak w polskiej tradycji filmowej, znanej ze świetnej sztuki operatorskiej. - Oceniając film, mówimy o dobrym opowiadaniu, a my musimy wybrać te z najlepszymi zdjęciami. To nie są proste decyzje - mówił dyrektor Marek Żydowicz. Festiwal jako misję postawił sobie dbanie o rangę zawodu operatorskiego i misja ta została wypełniona. 
 
Sporo pytań padło do Krzysztofa Gierata, przede wszystkim o dystrybucję polskich filmów. Krakowski Festiwal Filmowy powiązany jest organizacyjnie z Krakowską Fundacją Filmową, która dystrybuuje i promuje polskie filmy za granicą. Jest to bardzo potrzebne filmom krótkometrażowym i dokumentalnym, które z natury rzeczy mają ograniczone możliwości dystrybucji.  Gierat zapowiedział także nowy, czwarty już konkurs festiwalowy - na najlepszy dokument muzyczny. Pojawienie się nowej sekcji konkursowej jest prostą konsekwencją przeglądu tego typu filmów, który co roku stawał się coraz bardziej popularny. Nagrodą w konkursie będzie Złoty Hejnał - ta sprytnie nazwana nagroda ma jedną wadę, otóż jest to nazwa trudno przetłumaczalna. '


Marek Żydowicz wręcza nagrodę za całokształt twórczości i Johnowi Seale'owi, fot. Jarosław Pruss / Forum

- Czy pokazujecie na swoich festiwalach filmy kolegów? - tak, zdarza się, potwierdzają dyrektorzy. Macie sojusz, czy to oznacza, że nie konkurujecie? - Nie musimy - szczerze przyznał Stefan Laudyn - nasze festiwale mają zupełnie inne profile.

Po co więc robić oficjalny sojusz? Być może dla wizerunku. Festiwalowi "mejdżersi" znają moc dobrego PR-u. Wiedzą także, że obok wyrastają coraz poważniejsze i ciekawsze imprezy o międzynarodowym profilu. Przede wszystkim mocno medialnie wspierany przez TVN Off Plus Camera w Krakowie, a także potężny dokumentalny festiwal Artura Liebharta Planete+ Doc Film Festival, który odznacza się wyrazistym wizerunkiem i czytelną formułą. Gdzieś z boku, powoli, rośnie w siłę poznański Animator, który, choć niewielki, charakteryzuje się niezwykle wysokim poziomem programowym.  I zupełnie nowy, również poznański, Transatlantyk, firmowany przez Jana A. P. Kaczmarka. Widać, że impreza ta testuje i szuka najlepszej formuły. Kto wie, gdzie Transatlantyk dopłynie, jeśli znajdzie odpowiedni kurs.

I choć nie wydaje się, by pozycji festiwalowych gigantów coś zagrażało, widać, że mapa polskich imprez filmowych ma już co najmniej kilka mocnych ośrodków. Im bardziej imprezy te będą się od siebie różniły, tym większą mają szansę na rozwój.


Stefan Laudyn, Krzysztof Gierat, Marek Żydowicz, fot. Rafał Nowak

Anna Wróblewska
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  23.10.2012
Zobacz również
LFF: Hołd dla Dickensa
WFF: Co na to publiczność?
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll