PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU

Przygotowania do filmu przypominają te, które musiąły towarzyszyć jednej z najważniejszych bitew w dziejach świata. Ale "1920 Bitwa warszawska" Jerzego Hoffmana to połączenie wytężonej pracy ekipy polskich filmowców, operatorów, specjalistów 3D, kostiumografów, scenografów, aktórów i tysięcy statystów.

To była piękna epoka... - mówi reżyser Jerzy Hoffman. Miłośnik "Trylogii" Sienkiewicza, postanowił dowiedzieć się wszystkiego o przedstawionym na ekranie czasie historycznym - dwudziestoleciu międzywojennym.

Czytaliśmy książki historyczne, potem sięgneliśmy po beletrystykę. Jest sporo świetnej literatury z tamtego okresu: proza Izaaka Babla z "Dziennikiem" i "Armia konną", "Cichy Don" Szołochowa, "Lewa wolna" Józefa Mackiewicza, "Nagan" Rembeka, wreszcie liczne pamiętniki - mówi Hoffman.

Rolę dowódcy polskiego wojska, Józefa Pilsudskiego reżyser powierzył Danielowi Olbrychskiemu. Jak dalece Olbrychski upodobnił się do swojej postaci? Aktor, pasjonujący się historią, podglądał sposób poruszania się, salutowania i mówienia dowódcy. Zrezygnował jednak z nasladowania wileńskiego akcentu marszałka.

Kiedys ten akcent nikogo nie dziwił, bo mówiło nim pół Polski. dzisiaj brzmiałby troche jak z filmu o Kargulu i Pawlaku, a przecież nie kręcilismy komedii.
- tłumaczy Olbrychski. O fizyczne podobieństwo do Piłsudskiego zadbał uznany charakteryzator Waldemar Pokromski.

Oprócz głównej pary aktorów Borysa Szyca w roli Jana Krynickiego i Nataszy Urbańskiej jako Oli Raniewskiej zobaczymy w filmie plejadę polskich aktorów: Bogusława Lindę w roli Wieniawy czy Andrzeja Strzeleckiego, rektora warszawskiej Akademii Teatralnej, w roli Witosa.
Charakteryzuje ich niemal fotograficzne podobieństwo do postaci historycznych - mówi Hoffman.

Reżyser, doświadczony w filmowych przedstawieniach historycznych widowisk, tym razem poszedł o krok dalej, siegając po technike 3D. Do jej wykorzystania namówił reżysera operator Sławomir Idziak.
Mam poczucie, że 3D to nowy rozdział w historii kina. ten gatunek odswieża repertuar chwytów, które sie dawno wytarły. - podkreśla Idziak.
Wybitny polski opoerator dodaje, że pomyslał o ty, by film przez swoją nowoczesną formę trafił przede wszystkim do młodzieży, jako atrakcyjna lekcja historii.

Realizacja w technice 3D to ogromne wyzwanie dla zaangażowanych w produkcje twórców. Kazdy szczegół planu wymaga idealnego dopracowania. Największym wyzwaniem, przynoszącym najbardziej spektakularne efekty było przygotowanie scen batalistycznych. W zdjęciach wzięło udziął ponad tysiąc statystów, hobbystów zrzeszonych w tzw. grupach rekonstrukcyjnych. Na planie "Bitwy" pojawiaja sie członkowie grup rekonstrukcji historycznej z okresu pierwszej wojny i dwudziestolecia. Mają własne mundury, odtworzone z pieczołowitością, oraz broń z epoki - pistolety, karabiny, szable.

Ubraliśmy 6300 statystów, czyli dwa pułki piechoty
- mówi Andrzej Szejnach, który w produkcji odpowiada za umundurowanie. Podkreśla on, że wierność prawdzie hsitorycznej mogłaby namieszać widzom w głowach. Obie armie, polska i rosyjska nosiły rózne mundury - pozostałosci po podbitych armiach, mundury na zamówienie z Francji czy Angli. W filmie żołnierze wyglądają jednolicie.

Podczas pracy nad kostiumami Magdalena Tesławska i Wanda Kowalska studiowały obrazy, fotografie i kroniki filmowe, sięgały do źródeł na temat obyczajów z lat 20.
Bywało, że jednego dnia musieliśmy przygotować na plan 600 statystów w pełni ubranych i ucharakteryzowanych Ze względu na wyostrzone oko kamery 3D nad każdym statystą pracowałyśmy indywidualnie. - mówi kostiumografka Wanda Kowalska. Wiele kostiumów pochodzi z wiedeńskiego magazynu majacego ponad 130 lat, inne uszyto na zamówienie.

 W filmie pojawiaja się setki koni, dwa zrekonstruowane czołgi z epoki, a także słynny pancerny pociag Trockiego.
Scenograf Andrzej Haliński podkreśla, że wiekszość zdjęć toczyła sie we wnętrzach naturalnych i na ulicach, co w amerykańskim 3D jest rzadkością.
Oczywiście, Warszawy z lat 20. już nie mamy, niektóre obiekty, jak most Kierbiedzia, zastepuje inscenizacja komputerowa.
Kręcąc "Ogniem i mieczem" czy "Starą baśń" musiałem szukać pomocy w Anglii, np: w scenie scinania trzech głów, czy przy zgrywaniu dźwięku. Dzis wszystko można zrobić w Polsce. Sławomir Idziak stworzył ekipę - grupę około 50 osób, która może teraz konkurowac z każdym, nawet z Amerykanami. - mówi Hoffman.
 
Produkcja wspołfinansowana przez Polski Instytut sztuki Filmowej i Bank Zachodni WBK kosztowała 27 milionów złotych. Zdjęcia trwały od 29 czerwca do 30 wrzesnia 2010 roku.
 

Edyta Jarząb
Magazyn Filmowy SFP, FILM
Ostatnia aktualizacja:  26.09.2011
Zobacz również
Gasną płomienie. Pożegnanie Janusza Morgensterna
Kieślowski ponad granicami
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll