PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
TV
  5.10.2012
Serial „Czysta krew”, którego piąty sezon trafił we wrześniu na antenę polskiego HBO, obchodził niedawno czwarte urodziny. Kulisy jednej z najgorętszych produkcji telewizyjnych ostatnich lat przybliża Magdalena Bartczak.

Na temat miejsca wampira w kulturze stworzono mnóstwo teorii, napisano stos powieści, nakręcono setki filmów. Znaczenie tajemniczej istoty żywiącej się krwią na przestrzeni wieków interpretowano na wiele sposobów. Jak pisała Maria Janion, sama idea wampiryczności jest zakotwiczona głęboko w ludzkiej wyobraźni i stanowi pożywkę dla rozmaitych fantazji. Bez względu na to, czy wampir był potworny, czy zamiast lęku wzbudzał współczucie, zawsze stanowił znak anomalii, symbol nieznanego. Skazany na życie w mroku, mordercze żądze i nieśmiertelność okupioną samotnością, pozostaje obcy, przekracza przyjęte normy. Podobnie jest w wypadku bohaterów „Czystej krwi”, która zadebiutowała w amerykańskich domach 7 września 2008 roku i niedawno doczekała się piątego sezonu. Jest prezentowana w paśmie prime time, co nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę stały wzrost jej oglądalności. Statystyki wskazują, że pierwszy odcinek obejrzało 1,5 miliona Amerykanów, a finał trzeciego sezonu – już prawie 5,5 milionów. Dziś co tydzień w Stanach każdy odcinek zbiera przed ekranami ponad 7 milionów widzów. Serial o wampirach z miasteczka Bon Temps pobił tym samym rekord ustanowiony przez inny przebój HBO, „Rodzinę Soprano”.


Kadr z serialu "Czysta krew", fot. HBO (materiały prasowe)

Chodź, postawię ci krew

Jedna z przyczyn popularności serialu wiąże się z nazwiskiem jego twórcy. Alan Ball – reżyser, producent i scenarzysta, nagrodzony Oscarem za scenariusz do „American Beauty” (1999) stał za sukcesem wcześniejszego hitu HBO, „Sześciu stóp pod ziemią”. Drugą rzeczą, która może tłumaczyć popularność „Czystej krwi”, jest jej gatunkowe wymieszanie. Serial stanowi smakowity mix fantasy, thrillera, komedii i romansu. Podobne cechy zdradzał zresztą literacki oryginał, do którego odnosi się produkcja, czyli cykl bestsellerowych powieści „The Southern Vampire Mysteries” Charlaine Harris. Każdy sezon stanowi swobodną adaptację kolejnych tomów serii. Oś fabuły pozostaje jednak taka sama i rozwija się wokół postaci Sookie Stackhouse (Anna Paquin), kelnerki z Luizjany. Bohaterka pozornie wpisuje się w model sympatycznej i dość naiwnej „dziewczyny z sąsiedztwa”, która niczym się nie wyróżnia. U jej boku zwykle spotykamy dwóch zabójczo przystojnych krwiopijców: Billa (Stephen Moyer) i Erica (Alexander Skarsgård). Wraz z kolejnym sezonem przybywa tu innych wampirów, wilkołaków i istot zmiennokształtnych. Niemal każdy mieszkaniec Bon Temps podobnie jak Sookie skrywa tajemnicze moce, z których nie zdaje sobie sprawy. A pozory, jak wiadomo z historii o wampirach i nie tylko, często mylą.

Jedno jest pewne – mnogość konwencji i intertekstualnych odniesień zawartych w serialu stanowi zabawę dla widzów i mnoży możliwe tropy dla badaczy. Wykorzystane są tu parodystyczne nawiązania do innych tekstów kultury: filmów, literatury, seriali. Z jednej strony produkcję porównuje się do opery mydlanej, z drugiej – mieści ona w sobie elementy gore, a jej nasycenia okrucieństwem nie powstydziliby się najwytrawniejsi twórcy slasherów. „Czysta krew” jako hybryda gatunkowa nie daje się opisać w prostych kategoriach i zamknąć w szufladce „serialu wampirycznego”. Tym bardziej, że wampiry opuściły tu swoje trumny, a dzięki wynalezionej przez naukowców syntetycznej krwi, którą można znaleźć w lodówce każdego sklepu spożywczego lub baru, zaczęły żyć wśród ludzi. I bawią się w najlepsze.

Seks, czysta krew i rock’n’roll

Alan Ball już w „Sześciu stopach pod ziemią” pokazał, że zdecydowanie niestraszne mu są kontrowersyjne tematy. Podobnie jest tutaj. Jak wskazuje już choćby czołówka z elektryzującą piosenką Jace’a Everetta „Bad Things”, w „Czystej krwi”, przesyconej wspomnianą przemocą i namiętnym seksem nie ma miejsca na tabu. W bardziej lub mniej dosłowny sposób przedstawiono są narkotyki, prostytucję, miłosne trójkąty i inne tym podobne atrakcje, które jeżą włos na głowach mieszkańców konserwatywnego Południa. Ball jako zdeklarowany homoseksualista w swojej wcześniejszej produkcji często poruszał kwestie akceptacji inności i równouprawnienia mniejszości względem reszty społeczeństwa. „Czysta krew” ma podobny przekaz. Opowieść z miasteczka Bon Temps nadała wampirom realny kształt, czyniąc z nich istoty z krwi i kości. Ich przedstawiciele domagają się dla swojej rasy równych praw, protestując przeciw uprzedzeniom i przejawom nietolerancji. Tym samym wampiry stają się metaforą odmienności w ogóle, a sportretowane w serialu społeczne mechanizmy ich funkcjonowania stanowią odbicie problemów dotyczących mniejszości realnie istniejących.


Kadr z serialu "Czysta krew", fot. HBO (materiały prasowe)

„Czysta krew” łączy więc w sobie kontrowersyjną opowieść, w której główny głos mają namiętność i magia, z poważną debatą o tolerancji. Kiedy jednak w amerykańskich mediach pojawiły się sugestie, że wampiry stanowią tu symbol społeczności gejowskiej lub w ogóle mniejszości w Stanach, Ball stanowczo temu zaprzeczył. „Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to zwariowany serial o wampirach, które starają się wieść normalne życie” – powiedział. „Ale jeśli przyjrzymy mu się uważniej, to zobaczymy, że jest to historia o ludziach, którzy zakochują się i walczą ze swoimi demonami. I nie ma znaczenia to, czy czymś różnią się od reszty”. A demonów w każdej kolejnej odsłonie serialu przybywa. Przygody bohaterów w piątym sezonie ogniskują się wokół eskalacji konfliktów – m.in. wampirów z ludźmi i wilkołaków z wampirami. Wydaje się, że cały świat staje w obliczu wielkiego sporu rasowego, a za wszystkim stoi wampirza religia oraz enigmatyczne zwierzchnictwo, którego sekrety można poznać w kolejnych odcinkach. Sezon na wampiry trwa.

Piąty sezon „Czystej krwi” można oglądać na polskim HBO


Magdalena Bartczak
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  5.10.2012
Zobacz również
Pisanie scenariusza to poprawianie
Spielberga światy równoległe
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll