300 mil do nieba

Dwaj bracia, szesnastoletni Jędrek i kilka lat młodszy Grześ, mieszkają wraz z rodzicami w starym barakowozie. Ojciec, nauczyciel historii i działacz "Solidarnośc"i, dwukrotnie stracił pracę w okresie stanu wojennego. Ukradkiem wyrabia cegły, by utrzymać rodzinę. Nęka go komornik. Jędrek, rozgoryczony biedą i beznadziejnością życia, postanawia uciec na Zachód. Jego szkolna koleżanka Elka chce mu towarzyszyć. Podpytuje ojca, czy nie ukradłby samolotu z pobliskiego aeroklubu. Ojciec godzi się, ale zostaje złapany przez obsługę lotniska. Również Grześ chce uciec. Namawia brata, aby przekroczyli granicę ukryci w schowku na podwoziu TiR-a. W nocy chłopcy wraz z Elką wymykają się z domu. Próbują umieścić się pod samochodem, który ma być przetransportowany promem do Danii. Niestety, ciężarówka nagle odjeżdża z samym Grzesiem. Jędrek i Elka gonią go ukradzionym motocyklem, jazda kończy się niegroźnym wypadkiem. Jędrek decyduje się sam ruszyć w dalszy pościg. W końcu odnajduje ciężarówkę i ukrytego pod nią brata. Niepostrzeżenie wskakuje do skrytki. Chłopcy bez przeszkód przekraczają granicę. Rano są już w Danii pod opieką tamtejszej policji. Trafiają do obozu dla uchodźców. Otrzymują pomoc i zapewnienie, że wkrótce zostaną odesłani do Polski. Odwiedza ich dziennikarka-emigrantka, która robi wszystko, by ich zatrzymać w Danii. W Polsce sąd odbiera matce i ojcu prawa rodzicielskie. Nie mogą pogodzić się z wyrokiem. Chłopcy rozmawiają z rodzicami przez telefon. Ojciec prosi, by nigdy nie wracali do kraju.
Dorastający bohaterowie filmu widzą, jak w stanie wojennym poniżani są ludzie, walczący o demokrację w Polsce i dlatego nie chcą być Polakami. Film o zaniku uczuć patriotycznych wobec kraju rządzonego przez system totalitarny.