Tom Cruise powraca na ekrany w roli Ethana Hunta, a partneruje mu międzynarodowy zespół, w którym znaleźli się między innymi Jeremy Renner, Tom Wilkinson i Michael Nyqvist. „Mission Impossible: Ghost Protocol” w kichach od 26 grudnia.
Oskarżony o dokonanie ataku terrorystycznego na Kreml agent IMF Ethan Hunt wraz z pozostałymi członkami zespołu zostaje zwolniony ze służby w momencie, kiedy Prezydent wdraża procedurę „Ghost Protocol”. Pozostawiony bez jakichkolwiek środków i wsparcia, Ethan musi znaleźć sposób, żeby oczyścić dobre imię agencji i uniemożliwić kolejny, przypisywany jemu, atak. Sytuację komplikuje fakt, iż Ethan zmuszony jest podjąć nową misję współpracując z byłymi agentami IMF, których motywów nie jest do końca pewien.
Tom Cruise w "Mission Impossible: Ghost Protocol", fot. UIP
Ethan Hunt (Tom Cruise) jako agent zmuszony jest przejść ewolucję. Nie może sobie pozwolić na bycie typem samotnika, jak miało to miejsce wcześniej. Tym razem, niejako wbrew swojej woli, przyjmuje rolę lidera zespołu. - W trzech poprzednich częściach serii Ethan w dużej mierze polegał na sobie. Tym razem sprawy przybierają zupełnie inny obrót i musi on polegać również na innych. To dla niego duże wyzwanie, ponieważ wielokrotnie był zdradzany zarówno przez swoich współpracowników, jak i sprawującą nad nim zwierzchnictwo organizację. Niestety, znalazł się w sytuacji bez wyjścia i zmuszony jest zaufać trzem osobom, które ledwie zdołał poznać - mówi Tom Cruise.
Reżyserem filmu „Mission Impossible: Ghost Protocol” jest Brad Bird, twórca takich hitów jak: „Iniemamocni” oraz „Stalowy gigant”.