Brytyjską premierę najnowszego filmu Stevena Spielberga uświetniły gwiazdy "Czasu wojny", w tym główny bohater – koń Joey.
Wczoraj, 8 stycznia w Londynie odbył się uroczysty pokaz "Czasu wojny" – opowieści o niezwykłym koniu, który walczył na frontach I wojny światowej. Główną atrakcją premiery była obecność zwierzęcego bohatera.
Joey kroczył po czerwonym dywanie w towarzystwie trenera, reżysera Stevena Spielberga i Jeremy’ego Irvine’a – swojego ekranowego opiekuna. Gniady wierzchowiec podczas gali zachowywał się równie spokojnie jak na planie filmu.
"Czas wojny", fot. Forum Film
Steven Spielberg, chociaż w przeszłości współpracował już ze zwierzętami, przyznaje, że po raz pierwszy zatrudnił konia w głównej roli. - Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Nawet E.T. pozwalał mi na większa kontrolę – żartuje reżyser. – Muszę jednak przyznać, że Joey zachowywał się bez zarzutu. Wprawdzie czasem wystawiał na próbę naszą cierpliwość, ale wykazał się prawdziwym talentem aktorskim. Uwielbiał improwizować – dodaje twórca filmu.
Na polskie ekrany dramat wojenny z Joeyem w roli głównej wejdzie 13 stycznia.