Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Na pierwszym miejscu pozostała jednak "Piękna i Bestia".
W kinach znacząco stopniała widownia. Przed ekranami zasiadło, po raz pierwszy w tym roku, mniej niż 500 tys. widzów. Sprzedano w sumie 339 604 biletów, co jest wynikiem o 38 proc. słabszym, niż przed tygodniem. Omawiany weekend zamyka rekordowy pierwszy kwartał sezonu. W kinach sprzedano bowiem aż 16,669 mln biletów. Szczegółowe podsumowanie tego okresu ukaże się już niebawem na łamach serwisu sfp.org.pl.
Na pierwszym miejscu zestawienia, trzeci tydzień z rzędu, rządzi "Piękna i Bestia" Billa Condona. Widowisko Disneya jednak odnotowało znaczący, 57 proc. spadek oglądalności. Tym samym film z Emmą Watson obejrzało już tylko 67 698 kinomanów. W sumie produkcja przyciągnęła przed ekrany łącznie ponad 704 tys. osób. Może być ciężko z osiągnięciem łącznie milionowej widowni, co wydawało się w miarę realne przy premierze aktorskiej wersji słynnej animacji.
Niewiele gorszą widownię zgromadziła jedyna nowość w aktualnym zestawieniu. Thriller science - fiction Ruperta Sandersa, "Ghost in the Shell", jak się okazało, ma sporą rzeszę fanów nad Wisłą. Nie dziwi to, bowiem oryginalne anime z 1995 roku jest dziełem kultowym. Tymczasem, film ze Scarlett Johansson obejrzało na starcie bardzo przyzwoite 65 359 kinomanów. Biorąc pod uwagę fakt, ze produkcja ta była dystrybuowana w dość niewielkiej sile ekranów (153), średnia widzów na ekran okazała się być zdecydowanie najwyższa w tym tygodniu - 427 osób.
Kadr z filmu "Ghost in the Shell", fot. UIP.
Na kolejnych miejscach filmy gromadziły już dość skromną widownię. Największą, co jest dużym zaskoczeniem, zgromadziła animacja "Zając Max ratuje Wielkanoc". Niemiecka produkcja awansowała z dziewiątego na trzecie miejsce, przyciągając w drugim tygodniu 17 111 widzów. W sumie, po dwóch tygodniach wyświetlania - 55 tys. sprzedanych biletów.
Nieco niższą widownię zgromadził polski kryminał "Amok" Kasi Adamik. Film z Mateuszem Kościukiewiczem obejrzało jeszcze 17 084 kinomanów. Od dniach premiery obraz zgromadził w kinach 67 tys. widzów.
Łukasz Simlat w filmie "Amok", fot. Kino Świat.
Sumarycznie, najlepiej z ubiegłotygodniowych premier radzi sobie dramat "Azyl". Film Niki Caro z Jessiką Chastain obejrzało już co prawda tylko 16 744 osób, jednak po dziesięciu dniach dystrybucji ma łącznie na koncie 75 tys. widzów.
Na ekranach pojawiły się jeszcze dwie premiery. Dramat muzyczny "Dalida. Skazana na miłość" obejrzało z uwzględnieniem pokazów przedpremierowych 13 163 widzów na 120 ekranach. Jeszcze słabiej poradził sobie film Andrei Arnold "American Honey". Produkcja, której gwiazdą jest Shia LaBeouf zainteresowała 6 048 widzów na 51 kopiach.
Shia LaBeouf w filmie "American Honey", fot. Gutek Film.
Premiery od najbliższego piątku: komedia kryminalna z udziałem Marcina Dorocińskiego "Małżeńskie porachunki"; thriller z Nicolasem Cage'm i Johnem Cusackiem "Pakt krwi"; amerykańska komedia "Carrie Pilby"; estoński dramat "Matka".
Na pierwszym miejscu zestawienia, trzeci tydzień z rzędu, rządzi "Piękna i Bestia" Billa Condona. Widowisko Disneya jednak odnotowało znaczący, 57 proc. spadek oglądalności. Tym samym film z Emmą Watson obejrzało już tylko 67 698 kinomanów. W sumie produkcja przyciągnęła przed ekrany łącznie ponad 704 tys. osób. Może być ciężko z osiągnięciem łącznie milionowej widowni, co wydawało się w miarę realne przy premierze aktorskiej wersji słynnej animacji.
Niewiele gorszą widownię zgromadziła jedyna nowość w aktualnym zestawieniu. Thriller science - fiction Ruperta Sandersa, "Ghost in the Shell", jak się okazało, ma sporą rzeszę fanów nad Wisłą. Nie dziwi to, bowiem oryginalne anime z 1995 roku jest dziełem kultowym. Tymczasem, film ze Scarlett Johansson obejrzało na starcie bardzo przyzwoite 65 359 kinomanów. Biorąc pod uwagę fakt, ze produkcja ta była dystrybuowana w dość niewielkiej sile ekranów (153), średnia widzów na ekran okazała się być zdecydowanie najwyższa w tym tygodniu - 427 osób.
Kadr z filmu "Ghost in the Shell", fot. UIP.
Na kolejnych miejscach filmy gromadziły już dość skromną widownię. Największą, co jest dużym zaskoczeniem, zgromadziła animacja "Zając Max ratuje Wielkanoc". Niemiecka produkcja awansowała z dziewiątego na trzecie miejsce, przyciągając w drugim tygodniu 17 111 widzów. W sumie, po dwóch tygodniach wyświetlania - 55 tys. sprzedanych biletów.
Nieco niższą widownię zgromadził polski kryminał "Amok" Kasi Adamik. Film z Mateuszem Kościukiewiczem obejrzało jeszcze 17 084 kinomanów. Od dniach premiery obraz zgromadził w kinach 67 tys. widzów.
Łukasz Simlat w filmie "Amok", fot. Kino Świat.
Sumarycznie, najlepiej z ubiegłotygodniowych premier radzi sobie dramat "Azyl". Film Niki Caro z Jessiką Chastain obejrzało już co prawda tylko 16 744 osób, jednak po dziesięciu dniach dystrybucji ma łącznie na koncie 75 tys. widzów.
Na ekranach pojawiły się jeszcze dwie premiery. Dramat muzyczny "Dalida. Skazana na miłość" obejrzało z uwzględnieniem pokazów przedpremierowych 13 163 widzów na 120 ekranach. Jeszcze słabiej poradził sobie film Andrei Arnold "American Honey". Produkcja, której gwiazdą jest Shia LaBeouf zainteresowała 6 048 widzów na 51 kopiach.
Shia LaBeouf w filmie "American Honey", fot. Gutek Film.
Premiery od najbliższego piątku: komedia kryminalna z udziałem Marcina Dorocińskiego "Małżeńskie porachunki"; thriller z Nicolasem Cage'm i Johnem Cusackiem "Pakt krwi"; amerykańska komedia "Carrie Pilby"; estoński dramat "Matka".
Paweł Zwoliński
Informacja własna/ BoxOffice.pl
Ostatnia aktualizacja: 6.04.2017
fot. UIP
Projekt PISF "Polska Cyfrowa"
Kto wybierze najlepszy scenariusz Script Pro 2017?
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024