Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Najnowszy film Andrzeja Wajdy został owacyjnie przyjęty podczas premiery na 41. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. "Hollywood Reporter" napisał w pochlebnej recenzji, że "Powidoki" to "kierowany osobistym poczuciem tożsamości list miłosny od jednego polskiego artysty-dysydenta do drugiego" - od Wajdy do Strzemińskiego.
W opinii Stephena Daltona z "Hollywood Reporter" film Wajdy to - Kierowany osobistym poczuciem tożsamości list miłosny od jednego polskiego artysty-dysydenta do drugiego.
Dziennikarz poświęca sporo uwagi postaci Władysława Strzemińskiego, chwaląc grę Bogusława Lindy, odnosi się również do kontekstu historycznego: - Mistrz polskiego kina Andrzej Wajda powraca z kolejnym gorzkim epizodem z brutalnej historii swojej ojczyzny. (...) Elegancko zmontowane, jak wszystkie dzieła Wajdy: pięknie oświetlone, wysublimowane reżysersko i świetnie sfilmowane przez nominowanego do Oscara Pawła Edelmana. Stephen Dalton podkreśla, że: - ostatnie dzieła Wajdy są bardziej prozą, niż poezją - dziennikarz sugeruje, że nazwisko polskiego reżysera ciągle przyciąga i pomoże w festiwalowej promocji "Powidoków" i ich światowej dystrybucji.
"Hollywood Reporter" zauważa również, że w warstwie muzycznej pojawia się trzeci artysta-dysydent: - Decyzja o zilustrowaniu filmu późną muzyką Andrzeja Panufnika jest również inspirująca. Panufnik był modernistycznym kompozytorem, który uciekł z Polski ze względu na duszną atmosferę socrealizmu, która zniszczyła Strzemińskiego.
Cała recenzja "Hollywood Reporter" znajduje się TUTAJ .
Na każdym z trzech pokazów filmu podczas 41. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto sale kinowe wypełnione były do ostatniego miejsca. Film został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność.
Na pokazie premierowym obecny był Bogusław Linda
Aktor wcielający się w postać głównego bohatera wziął udział w dyskusji z publicznością po projekcji. Zwracał uwagę na konieczność pokonywania fizycznych ograniczeń granej postaci. - Strzemiński nie miał jednej ręki i nogi, a potrafił wejść na Śnieżkę ze swoimi studentami. Co to jest za psychiczna siła woli! - mówił w jednym z wywiadów, Bogusław Linda. - Przeszedł przez tyle i wiedział, że się nie załamie przy żadnym rządzie ani cenzurze. On walczył z samym sobą o wiele bardziej niż z tym, co na zewnątrz.
Bogusław Linda i Mariusz Bonaszewski. Fot. Anna Włoch/Akson Studio.
Pokaz specjalny na Festiwalu Filmowym w Gdyni
"Powidoki" będą mieć specjalny pokaz podczas 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni już 22 września. Natomiast do kin w całej Polsce film Wajdy wejdzie 13 stycznia 2017 roku.
W obsadzie znaleźli się również: Bronisława Zamachowska, Zofia Wichłacz, Krzysztof Pieczyński, Szymon Bobrowski, Aleksandra Justa i inni. Producentem filmu jest Michał Kwieciński i Akson Studio.
Bronisława Zamachowska w roli córki Władysława Strzemińskiego. Fot. Anna Włoch/Akson Studio.
TS
Hollywood Reproter / Akson Studio
Ostatnia aktualizacja: 15.09.2016
fot. Anna Włoch/Akson Studio.
Wszyscy, którzy nie czują grawitacji, właśnie tam spadają
Camerimage: Rusza program konsultacyjny Talent Demo 2016
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024