6 lutego 2014, 17.00 – Jak kochasz to kręć
Kino Kultura, Sala Rejs
1. Polska Kronika Filmowa
2. „Kręć! Jak kochasz, to kręć!”, reż. Andrzej Wajda
3. „Lekcja polskiego kina”, reż. Andrzej Wajda
„Kręć! Jak kochasz, to kręć!”, fot. topdocfilm.
„Kręć! Jak kochasz, to kręć!” – filmowe wspomnienie Andrzeja Wajdy o wybitnym przedstawicielu polskiej szkoły operatorów filmowych Edwardzie Kłosińskim (1943-2008). Dyskretny, opowiedziany z dystansem, ale równocześnie niezwykle wyrazisty portret wspaniałego Twórcy, Przyjaciela, Człowieka, kochającego męża i ojca. Bliskiego współpracownika, miedzy innymi, Wajdy, Kieślowskiego, Zanussiego, Zaorskiego czy Falka. Budując narracje i przybliżając nam postać Edwarda, Wajda korzysta z wypowiedzi i wspomnień Kurta Webera – operatora filmowego (między innymi, autora zdjęć do „Bazy ludzi umarłych” Czesława Petelskiego, „Salta” Tadeusza Konwickiego), wykładowcy i Dziekana Wydziału Operatorskiego PWSFTViT w Łodzi. Wychowawcy wielu pokoleń polskich operatorów filmowych, współtwórcy słynnej na całym świecie „polskiej szkoły operatorów filmowych”. Wspomnienia Webera przeplatają się z bardzo osobistymi wypowiedziami aktorki Krystyny Jandy, prywatnie żony Artysty. Pogłębiają one portret bohatera o wątki prywatne, rodzinne. Odkrywają przed nami ciepło ich wzajemnych relacji, wielkiego i wzruszającego wzajemnego wsparcia i szacunku. Andrzej Wajda przybliża nam również fragmenty najważniejszych filmów Kłosińskiego, miedzy innymi, „Człowieka z marmuru”, Matki Królów”, „Wodzireja”, „Iluminacji”, „Pestki” czy „Dekalogu”. Mądry, ciepły, wrażliwy i utalentowany Twórca, ale też ważny i mądry film, głęboko wnikający w estetykę i problematykę twórczości filmowej.
„Lekcja polskiego kina” - opatrzona jest podtytułem „jak powstała polska szkoła filmowa – opowiada Andrzej Wajda“. Opowiada? Rzeczywiście po prostu opowiada. Przekazuje nam swoje myśli, spostrzeżenia, czasem wnikliwe analizy świadka i bohatera zarazem tej pasjonującej opowieści. Wajda dedykuje swój film „Dyskusyjnym Klubom Filmowym, najwierniejszym widzom polskiego kina“. To miłe, w ustach tak wybitnego artysty. Pozornie ograniczające krąg potencjalnych odbiorców. Skromność Mistrza? Niepewność, czy naturalny dystans człowieka, który mówi o swoim życiu, pasji twórczej, rozterkach. Podkreśla udział w misterium tworzenia swoich przyjaciół, współpracowników, asystentów, operatorów. Dzieli się z nami swoją unikalną umiejętnością analizy faktów, wyciągania wniosków i podsumowujących konkluzji. Dokument Wajdy, a ściślej biorąc dokumentalna notacja świadka, to przekazana lapidarnie, ale również niezwykle przejrzyście historia polskiej kultury w pierwszych latach komunistycznej dominacji PRL-owskiego systemu, motywy konsolidacji środowisk twórczych, aż do twórczej erupcji filmów „polskiej szkoły filmowej“ – pięknego dziecka organizacji twórczych, jakimi były nowo powołane, na fali politycznej odwilży, „zespoły filmowe“. Wspomnienie reżysera uzupełniają fragmenty omawianych przez niego filmów, a także ilustracje zaczerpnięte z Polskiej Kroniki Filmowej. Lekcja polskiego kina, piękna i mądra lekcja polskiej historii.