PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  15.12.2013
Nagrodę za całokształt twórczości na 21. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage odebrał Sławomir Idziak. Złote Żaby z konkursu głównego i Złota Kijanka z konkursu etiud studenckich również trafiły do polskich operatorów.
Od 1993 roku festiwal rozrósł się, ale nie stracił wyjątkowego, kameralnego charakteru. Podkreślał to Sławomir Idziak, autor zdjęć do filmów Krzysztofa Zanussiego, Krzysztofa Kieślowskiego i Ridleya Scotta, bohater tegorocznej retrospektywy i pięknego albumu, wydanego jak co roku na cześć laureata nagrody za całokształt twórczości. „Operatorzy nie przyjeżdżają na ten festiwal, żeby znaleźć reżyserów czy producentów, nie szukają tu nowych projektów. Ich celem jest spotkanie, wymiana myśli” – mówił Idziak. W podobnym tonie wypowiadał się Adam Holender, autor zdjęć do „Nocnego kowboja” , „Narkomanów” i „Dymu” , przewodniczący jury tegorocznego konkursu głównego.

Złote Żaby zdobyli Łukasz Żal i Ryszard Lenczewski. Dla pierwszego z nich „Ida” to debiut w filmie fabularnym, choć na tym samym festiwalu młody operator był nominowany jeszcze dwukrotnie: za „Joannę” i „Lewą połowę twarzy” w konkursie krótkometrażowych filmów dokumentalnych. Wygrał go zresztą przed dwoma laty „Paparazzim”. Z kolei Ryszard Lenczewski to wieloletni współpracownik Pawła Pawlikowskiego, autor zdjęć do „Ostatniego wyjścia”, „Lata miłości” i „Kobiety z piątej dzielnicy”. Razem z Mariuszem Grzegorzkiem sprawował opiekę artystyczną nad „Takim pejzażem” w reżyserii Jagody Szelc i ze zdjęciami Zuzanny Pydy ze Szkoły Filmowej w Łodzi, który wygrał konkurs etiud studenckich. Młoda operatorka wyjechała z Bydgoszczy nie tylko ze Złotą Kijanką, ale także z nagrodą ufundowaną przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

Konkurs polski wygrali Bodo Kox i Arkadiusz Tomiak„Dziewczyną z szafy”. Wydaje się, że między twórcami istnieje znakomite porozumienie, pełne sympatii partnerstwo, twórcza wymiana energii, doświadczenia i pasji. Wśród nagród pozakonkursowych znajduje się i taka dla duetu autor zdjęć – reżyser. W tym roku odebrali ją Roberto Schaefer i Marc Forster („Czekając na wyrok”, „Marzyciel”, „007 Quantum of Solace”).

Na Camerimage przyjechał również Jim Sheridan („Moja lewa stopa”, „W imię ojca”, „Nasza Ameryka”) po nagrodę za całokształt twórczości dla reżysera, Joan Churchill („Aileen: Life & Death of a Serial Killer”, „Punishment Park”) po nagrodę za wybitne osiągnięcia w filmie dokumentalnym, John Turturro („Barton Fink”, „Big Lebowski”) po nagrodę specjalną dla aktora – reżysera, Rick Carter („Forrest Gump", „Avatar”) po nagrodę dla scenografa, a Joel Cox („Bez przebaczenia”, „Za wszelką cenę”) - po nagrodę dla montażysty. Za wybitne osiągnięcia w dziedzinie wideoklipów nagrodę otrzymał Samuel Bayer (Nirvana „Smells Like Teen Spirit”, The Cranberries „Zombie”, The Rolling Stones „Anybody Seen My Baby?”). Każdy z nich spotkał się z publicznością w ramach wykładu mistrzowskiego lub warsztatu.

Widzowie mogli również posłuchać o współpracy reżyserki Agnieszki Holland i operatora Martina Strby, autorów czeskiego „Gorejącego krzewu”, zakwalifikowanego do konkursu głównego, a także spotkać się z Lechem Majewskim („Młyn i Krzyż”), który był jurorem w konkursie etiud studenckich.


Arkadiusz Tomiak i Bodo Kox, Fot. Ewelina Kamińska

Podczas Camerimage odbyło się 10 konkursów i 21 przeglądów w ramach sekcji pozakonkursowych. W debiutującym w tym roku konkursie filmów 3D zwyciężyły „Pina” (w kategorii filmu dokumentalnego) i „Grawitacja” (w kategorii filmu fabularnego). Pojawienie się nowej konkurencji świadczy o tym, że dla organizatorów równie ważna jak poziom artystyczny festiwalu i jego goście jest dyskusja o przyszłości kina. Podczas panelu Michael Seresin przekonywał o wartości kina 3D powstającego na planie (native 3D) w opozycji do filmów poddawanych konwersji z 2D do 3D. Operator niedawno zakończył zdjęcia do „Dawn of the Planet of the Apes” zrealizowanego w tej technice. Przyznawał, że taka produkcja trwa dłużej, ale z wizualnego punktu widzenia jest bardziej wartościowa. Innego zdania był Barry B. Sandrew, założyciel firmy Legend 3D, wynalazca i stereograf. Odpowiadał za trójwymiarowe efekty wizualne w „Top Gun 3D” ,  być może najbardziej obleganego filmu Camerimage.
Jego zdaniem i native 3D, i konwersja są równie dobre.

Na festiwalu nie cichły również rozmowy o przyszłości taśmy filmowej. Zaskakująco wielu twórców światowego kina w porównaniu do polskich wciąż kręci filmy na materiale światłoczułym. Tak powstał: otwierający tegoroczny Camerimage „Ratując pana Banksa” ze zdjęciami Johna Schwartzmana, "Zniewolony. 12 Years a Slave" ze zdjęciami Seana Bobbitta, „Co jest grane, Davis?" ze zdjęciami Bruno Delbonnela (oba z konkursu głównego), jak i „Sekretne życie Waltera Mitty” ze zdjęciami Stuarta Dryburgha. Ten ostatni film jest jakby stworzony na potrzeby Camerimage i dyskusji o taśmie filmowej. Jego głównym wątkiem jest poszukiwanie negatywu zdjęcia na okładkę ostatniego, papierowego wydania magazynu „Life”. Jego autor, słynny reporter, fotografuje na materiale światłoczułym Kodaka.


Tom Hanks i Emma Thompson w filmie "Ratując pana Banksa", reż. John Lee Hancock, Fot. Materiały organizatora

Przedstawiciel firmy Kodak podczas panelu dyskusyjnego zapewniał, że nie przestanie on produkować taśmy. Tę dobrą wiadomość przysłoniła jednak informacja, że Kodak redukuje ilość swoich laboratoriów, co odbija się na dostępności tradycyjnej technologii. Jeden z autorów zdjęć przyznawał, że fotografuje na materiale światłoczułym, żeby nie stracić kontroli nad efektami swojej pracy podczas postprodukcji. Podobnego zdania jest Vittorio Storaro, promujący podczas festiwalu album „The Art of Cinematography”. „Czy może coś gorzej brzmieć niż <poprawimy to w postprodukcji>”? – pytał włoski mistrz. 

Po panelach o przyszłości 3D i taśmy filmowej przyszedł czas na dyskusję o procesie debayeryzacji i kontroli obrazu na etapie postprodukcji. Włączyli się w nią producenci kamer profesjonalnych, licznie obecni na festiwalu. Celem tych rozmów jest wypracowanie w przyszłości wspólnych standardów.

Camerimage stwarza przestrzeń dla targów profesjonalnego sprzętu poprzez prezentacje i seminaria z udziałem najwybitniejszych operatorów, na które są zapraszani również twórcy z Polski – w tym roku Łukasz Żal i Piotr Sobociński. Jednym z najbardziej fascynujących wydarzeń festiwalu był warsztat Seana Bobbitta, poświęcony zdjęciom kręconym z ręki. W specjalnie zaaranżowanej i oświetlonej scenografii wybitny operator realizował jedno ujęcie głośno komentując swoje działania i udzielał praktycznych porad.

Twórców Camerimage interesuje nie tylko przyszłość. W ramach cyklu „Mistrzowie, którzy odeszli” zaprezentowano twórczość Mieczysława Jahody, autora zdjęć do filmów Wojciecha Jerzego Hasa: „Pętli", „Pożegnań” , „Rękopisu znalezionego w Saragossie” , a także „Krzyżaków” Aleksandra Forda, pierwszego polskiego filmu zrealizowanego w Eastmancolorze i systemie Cinemascope.
Tegoroczne nagrody świadczą, że twórczość polskich autorów zdjęć filmowych ma się nieustająco dobrze.


 
Katarzyna Skorupska
Magazyn Filmowy SFP, 29/2014
Ostatnia aktualizacja:  8.03.2014
Zobacz również
fot. Anna Konop
Kto zagra Lecha Kaczyńskiego?
Piotr Adamczyk w nowej roli serialowej
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll