Canal+ wycofa się z finansowania polskich filmów?

Canal+ Cyfrowy nie będzie się angażować w nowe produkcje i koprodukcje filmów fabularnych– dowiedział się nieoficjalnie ”Presserwis”. Stacja wstrzymała właśnie realizację drugiego sezonu serialu "Krew z krwi".

Zarząd spółki Canal+ nie komentuje medialnych doniesień. W opublikowanym komunikacie poinformowano jedynie, że "Canal+ Cyfrowy jest aktywnym inwestorem w polską kinematografię i zamierza pełnić tę rolę w przyszłości. Inwestycje w rozpoczęte projekty, jak ”Strefa nagości” czy ”Papusza”, są kontynuowane."



Zdaniem Ryszarda Sibilskiego, dyrektora zarządzającego Endemol Polska, które produkowało "Krew z krwi" decyzja Canal+ o wycofaniu się z inwestowania w produkcję jest poważnym ciosem w branżę filmową. Z kolei Maciej Strzembosz, prezes Krajowej Izby Producentów Audiowizualnych, liczy, że ta decyzja jest tymczasowa i wynika z reorganizacji firmy związanej z fuzją platform satelitarnych N (ITI Neovision) i Cyfry+ (Canal+ Cyfrowy). – Perturbacje są znaczne. Ileś projektów przez to albo nie powstanie, albo będzie miało kłopoty z powstaniem. To pokazuje, jak ważną instytucją dla polskiego kina jest Canal+ - mówi Strzembosz.

Canal+ od początku istnienia na polskim rynku wspiera rodzimą kinematografię. Spółka jako koproducent zainwestowała łącznie ok. 200 mln zł w ponad 160 filmów. W ostatnim czasie były to m.in. ”Essential Killing” Jerzego Skolimowskiego, ”W imię,,,” Małgorzaty Szumowskiej oraz ”Pokłosie” Władysława Pasikowskiego. Ogłoszona wiosną 2011 roku strategia przewidywała zwiększenie nakładów na koprodukcję filmów fabularnych i produkcję seriali.