Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Jednym z bohaterów tegorocznej edycji wrocławskiego festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty będzie klasyk filmu animowanego – Witold Giersz.
Artysta do tej pory zrealizował blisko pół setki filmów, za które otrzymał aż 82 nagrody i wyróżnienia na najbardziej prestiżowych festiwalach, m.in. w Cannes, Cork, Edynburgu, Honolulu, Lipsku, La Felguera, Londynie, Mamai, Melbourne, Moskwie, Oberhausen, Paryżu, San Francisco, Teheranie, Turynie, Warnie, Wiedniu, Krakowie i Poznaniu. Giersz bardzo szybko wypracował sobie własny, natychmiast rozpoznawalny charakter filmowego pisma. Ze względu na rolę koloru, a także sposoby nakładania barw oraz ich ożywiania, które preferuje w swej sztuce, często nazywany bywa malarzem ekranu, a jego animacje – ruchomym malarstwem.
Witold Giersz, "Koń", fot. SMF
Jest nie tylko znakomitym artystą, lecz i wspaniałym pedagogiem. Wprawdzie nie naucza sztuki animacji w żadnej szkole filmowej, ale bardzo często prowadzi warsztaty, zwłaszcza kierowane do najmłodszych fanów ożywiania plastyki, czego najlepszym przykładem coroczne zajęcia w liczącej już dwadzieścia lat Letniej Akademii Filmowej w Legnicy. Artysta jest także niezwykle aktywny w działalności społecznej na rzecz środowiska filmowego. Członek-założyciel Stowarzyszenia Filmowców Polskich, wieloletni członek jego Zarządu Głównego. „Witold, jako twórca i człowiek, jest dla mnie uosobieniem najlepszych cech środowiska twórczego filmu animowanego, tego, co w tym kręgu wartościowe, profesjonalne, trwałe, stabilne, etyczne. Nie jest łatwo być autorytetem przez wiele lat, uwzględniając fakt, że nasz film animowany miał okresy lepsze i gorsze. Były czasy rozkwitu, ale też sytuacje kryzysowe, a wtedy nie ma autorytetów. Witold daje środowisku poczucie stabilności i powagi" – tak charakteryzuje go kolega po fachu, inny mistrz naszej animacji, prof. Jerzy Kucia. A Maciej Wojtyszko, reżyser filmowy i teatralny, który ma na swym koncie i filmy animowane, dodaje: „Kiedy myślę o Witoldzie Gierszu, to mam uczucie, że myślę o wzorcu z Sèvres. Wzorze, jeżeli chodzi o takt, wiedzę i talent”.
Podczas wrocławskiej retrospektywy Giersza zostaną zaprezentowane wszystkie jego filmy nakręcone w Polsce (zabraknie jedynie kilku tytułów jugosłowiańskich, przy realizacji których współpracował, oraz nakręconej dla producenta norweskiego „Rodziny indonezyjskiej”). Filmy zostaną pokazane w pięciu zestawach: I – Tradycyjnie, rysunkowo („Tajemnica starego zamku”, 1956; „W dżungli”, 1957; „Przygoda marynarza”, 1958; „Wiosenne przygody krasnala”, 1959; „Skarb Czarnego Jacka”, 1961; „W piaskach pustyni”, 1962; „Podarta książka”, 1962; „Madame Soprani”, 1963; „Kierowca doskonały”, 1971), II – Coraz dłuższe metraże („Dinozaury” cz. I i II, 1963; "Wielkie koty", 1976; "Skansen", 1978; "Proszę słonia", 1978), III – Poszukiwanie nowych form („Neonowa fraszka”, 1959; "Mały western", 1960; "Oczekiwanie", współreżyseria z Ludwikiem Perskim, 1962; "Czerwone i czarne", 1963; „Ladies and Gentlemen”, 1964; "Kłopoty z ciepłem", 1964; „Korzeń”, 1965; "Kartoteka", 1966; "Admirał", 1968; "Kaskader", 1972; "Ślady", 1974), IV – Filmy warte Poznania („Reinkarnacja – andante”, 1986; „Reinkarnacja – allegro vivace”, współreżyseria z Krzysztofem Gierszem, 1986; „Reinkarnacja – finall”, 1986; „Dżungla”, 1988; „Premiera”, 1988; „Mściwy Jose”, 1988; „Porwanie”, 1988; „Pożegnanie”, 1991; „Żywa woda”, 2003; „Czerwone wzgórze”, 2004; „Rondo alla Turca”, 1993; „W grocie króla gór”, 1996), V – Malowanie (i rysowanie) na ekranie („Koń”, 1967; „Intelektualista”, 1969; "Wspaniały marsz", 1970; „Stary kowboj”, 1973; "Pożar", 1975; "Gwiazda", 1984).
Projekcje animacji uzupełni prezentacja trzeciego odcinka telewizyjnego serialu „Anima – „Witold Giersz” (2000) Jerzego Armaty oraz dwóch dokumentów poświęconych artyście: „Witold Giersz 24/sek.” (1977) Marii Piszczatowskiej i „Witold Giersz – sztuka animacji” (2011) Macieja Kura. Wrocławskiej retrospektywie towarzyszyć będzie okazjonalna wystawa oraz – wydana przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty – książka Joanny Prosińskiej-Giersz i Jerzego Armaty „Witold Giersz – malarz ekranu” z dołączoną płytą z najlepszymi filmami jej bohatera.
Więcej o twórczości bohatera wrocławskiej retrospektywy w artykule Jerzego Armaty – Mistrzowie Polskiej Animacji – część IV: Witold Giersz (portalfilmowy.pl).
Artysta do tej pory zrealizował blisko pół setki filmów, za które otrzymał aż 82 nagrody i wyróżnienia na najbardziej prestiżowych festiwalach, m.in. w Cannes, Cork, Edynburgu, Honolulu, Lipsku, La Felguera, Londynie, Mamai, Melbourne, Moskwie, Oberhausen, Paryżu, San Francisco, Teheranie, Turynie, Warnie, Wiedniu, Krakowie i Poznaniu. Giersz bardzo szybko wypracował sobie własny, natychmiast rozpoznawalny charakter filmowego pisma. Ze względu na rolę koloru, a także sposoby nakładania barw oraz ich ożywiania, które preferuje w swej sztuce, często nazywany bywa malarzem ekranu, a jego animacje – ruchomym malarstwem.
Witold Giersz, "Koń", fot. SMF
Jest nie tylko znakomitym artystą, lecz i wspaniałym pedagogiem. Wprawdzie nie naucza sztuki animacji w żadnej szkole filmowej, ale bardzo często prowadzi warsztaty, zwłaszcza kierowane do najmłodszych fanów ożywiania plastyki, czego najlepszym przykładem coroczne zajęcia w liczącej już dwadzieścia lat Letniej Akademii Filmowej w Legnicy. Artysta jest także niezwykle aktywny w działalności społecznej na rzecz środowiska filmowego. Członek-założyciel Stowarzyszenia Filmowców Polskich, wieloletni członek jego Zarządu Głównego. „Witold, jako twórca i człowiek, jest dla mnie uosobieniem najlepszych cech środowiska twórczego filmu animowanego, tego, co w tym kręgu wartościowe, profesjonalne, trwałe, stabilne, etyczne. Nie jest łatwo być autorytetem przez wiele lat, uwzględniając fakt, że nasz film animowany miał okresy lepsze i gorsze. Były czasy rozkwitu, ale też sytuacje kryzysowe, a wtedy nie ma autorytetów. Witold daje środowisku poczucie stabilności i powagi" – tak charakteryzuje go kolega po fachu, inny mistrz naszej animacji, prof. Jerzy Kucia. A Maciej Wojtyszko, reżyser filmowy i teatralny, który ma na swym koncie i filmy animowane, dodaje: „Kiedy myślę o Witoldzie Gierszu, to mam uczucie, że myślę o wzorcu z Sèvres. Wzorze, jeżeli chodzi o takt, wiedzę i talent”.
Podczas wrocławskiej retrospektywy Giersza zostaną zaprezentowane wszystkie jego filmy nakręcone w Polsce (zabraknie jedynie kilku tytułów jugosłowiańskich, przy realizacji których współpracował, oraz nakręconej dla producenta norweskiego „Rodziny indonezyjskiej”). Filmy zostaną pokazane w pięciu zestawach: I – Tradycyjnie, rysunkowo („Tajemnica starego zamku”, 1956; „W dżungli”, 1957; „Przygoda marynarza”, 1958; „Wiosenne przygody krasnala”, 1959; „Skarb Czarnego Jacka”, 1961; „W piaskach pustyni”, 1962; „Podarta książka”, 1962; „Madame Soprani”, 1963; „Kierowca doskonały”, 1971), II – Coraz dłuższe metraże („Dinozaury” cz. I i II, 1963; "Wielkie koty", 1976; "Skansen", 1978; "Proszę słonia", 1978), III – Poszukiwanie nowych form („Neonowa fraszka”, 1959; "Mały western", 1960; "Oczekiwanie", współreżyseria z Ludwikiem Perskim, 1962; "Czerwone i czarne", 1963; „Ladies and Gentlemen”, 1964; "Kłopoty z ciepłem", 1964; „Korzeń”, 1965; "Kartoteka", 1966; "Admirał", 1968; "Kaskader", 1972; "Ślady", 1974), IV – Filmy warte Poznania („Reinkarnacja – andante”, 1986; „Reinkarnacja – allegro vivace”, współreżyseria z Krzysztofem Gierszem, 1986; „Reinkarnacja – finall”, 1986; „Dżungla”, 1988; „Premiera”, 1988; „Mściwy Jose”, 1988; „Porwanie”, 1988; „Pożegnanie”, 1991; „Żywa woda”, 2003; „Czerwone wzgórze”, 2004; „Rondo alla Turca”, 1993; „W grocie króla gór”, 1996), V – Malowanie (i rysowanie) na ekranie („Koń”, 1967; „Intelektualista”, 1969; "Wspaniały marsz", 1970; „Stary kowboj”, 1973; "Pożar", 1975; "Gwiazda", 1984).
Projekcje animacji uzupełni prezentacja trzeciego odcinka telewizyjnego serialu „Anima – „Witold Giersz” (2000) Jerzego Armaty oraz dwóch dokumentów poświęconych artyście: „Witold Giersz 24/sek.” (1977) Marii Piszczatowskiej i „Witold Giersz – sztuka animacji” (2011) Macieja Kura. Wrocławskiej retrospektywie towarzyszyć będzie okazjonalna wystawa oraz – wydana przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty – książka Joanny Prosińskiej-Giersz i Jerzego Armaty „Witold Giersz – malarz ekranu” z dołączoną płytą z najlepszymi filmami jej bohatera.
Więcej o twórczości bohatera wrocławskiej retrospektywy w artykule Jerzego Armaty – Mistrzowie Polskiej Animacji – część IV: Witold Giersz (portalfilmowy.pl).
Jerzy Armata
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 18.07.2012
"Glasgow" nagrodzony w Turcji
Polskie filmy w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Norwegii
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024