Chłopaki z sąsiedztwa

Tre po raz kolejny wdał się w szkolną bijatykę. Zgodnie z umową, jaką zawarł z matką, wybryk ten skutkował przeprowadzką do ojca mieszkającego w jednym z najniebezpieczniejszych miejsc Los Angeles. Młody chłopak wylądował w samym środku getta, gdzie zbrodnia jest na porządku dziennym, a wystrzały z pistoletów czy policyjne obławy przestały kogokolwiek dziwić. Sklep z bronią sąsiaduje tu z alkoholowym wyszynkiem, a narkotyki można kupić niemal na każdym kroku. Wszechogarniająca beznadzieja miesza się z rozczarowaniem amerykańskim mitem i poczuciem wykluczenia, jakie dominuje u mieszkających tu Afroamerykanów. Tak jest w przypadku przyjaciół Tre – marzącego o karierze futbolisty Ricky’ego i niechybnie zmierzającego w stronę gangsterki Doughboya, jednak na niego samego czekać ma inny los. Wszystko za sprawą ojca chłopaka, wychowującego go silną ręką i wyznającego etos ciężkiej, uczciwej pracy. Marzenia rodziciela skonfrontują się z bezlitosnym prawem ulicy.

„Chłopaki z sąsiedztwa” to jeden z klasyków początku lat 90. w Stanach Zjednoczonych, a jednocześnie obok filmów Spike’a Lee czołowy przedstawiciel kina afroamerykańskiego. W swoim debiucie John Singleton w bardzo odważny i bezkompromisowy sposób sportretował amerykańskie getto, odzierając je z wszelkich ozdobników. Pokazał je jako miejsce, w którym króluje zwierzęca wręcz przemoc, anarchia, brak tu jakichkolwiek perspektyw, a wyrwanie się ze zbrodniczej dzielnicy i odrzucenie własnych korzeni graniczy niemal z cudem. Jednak nawet w tej dość pesymistycznej wizji, ujętej w przejmującą historię trójki przyjaciół, gdzieś w oddali nieśmiało tli się światełko w tunelu. W „Chłopakach z sąsiedztwa” wystąpiła czołówka afroamerykańskich aktorów: Lawrence Fishbourne, Cuba Gooding Jr., Angela Bassett oraz znany raper Ice Cube, który na potrzeby produkcji użyczył swojego prywatnego złotego chevroleta impalę. Film otrzymał dwie oscarowe nominacje (za najlepszą reżyserię oraz scenariusz oryginalny) i bez wątpienia stanowi największe osiągnięcie w reżyserskiej karierze Singletona, który w kolejnych latach zagubił się w produkcjach klasy B.