Najnowsza komedia Woody’ego Allena drugi weekend z rzędu osiągnęła status najpopularniejszego filmu przyciągając do kin 75,559 widzów. Obraz potwierdza fenomenalną pozycję amerykańskiego twórcy w polskich kinach.
Warto dodać, że "Zakochani w Rzymie" po 10 dniach cieszą się lepszą pozycją w kinach niż największy dotąd przebój Allena, "O północy w Paryżu" (2011). Film z akcją rozgrywającą się nad Sekwaną miał po drugim weekendzie zarówno niższą widownię weekendową (74 tysięcy widzów), jak i łączną – 277 tysięcy osób. Film z Penelope Cruz, Alekiem Baldwinem, Roberto Benignim i Ellen Page uzbierał jak dotychczas 288 tysięcy widzów. Co przemawia jednak na korzyść ubiegłorocznego hitu, to średnia widzów na kopię, która była dużo wyższa niż w przypadku „Zakochanych w Rzymie” (771 > 544). Kolejne tygodnie pokażą, jak ostatecznie poradzi sobie Allenowski film rozgrywający się w Wiecznym Mieście.
"Zakochani w Rzymie", fot. Kino Świat
Łączna frekwencja w kinach, jak na końcówkę lata, jest całkiem niezła i wyniosła 354,559 widzów. Jest to spadek o ok. 20 procent w porównaniu z zeszłym weekendem. Warto przy tym zaznaczyć, że filmy dość powoli gubią widzów. Na duży spadek jednak miała wpływ dość przeciętna postawa premierowych tytułów.
Jedynym nowym tytułem, który przebił się do pierwszej dziesiątki zestawienia, jest remake głośnej ekranizacji prozy Phillipa K. Dicka, "Pamięć absolutna" (1990) z Arnoldem Schwarzeneggerem. Twórcy uznali, że przyszedł najwyższy czas na rewizję kasowego hitu sprzed 20 lat, jednak, jak się okazuje, film nie powtórzy sukcesu obrazu Paula Verhoevena. Nowa wersja, w której gwiazdami są Colin Farrell, Kate Beckinsale i Jessica Biel, przyciągnęła w polskich kinach na starcie 42,572 osób (czwarta pozycja). Nie najlepiej sytuacja wygląda, kiedy się spojrzy na amerykańskie zestawienie Box Office, gdzie kosztująca 125 milionów dolarów produkcja zarobiła póki co niespełna 57 milionów dolarów, w związku z czym twórcy muszą się liczyć z potencjalnymi stratami w przypadku tego filmu.
Spośród innych premier, do dziesiątki nie dostał się komediodramat z Emily Blunt, "Siostra twojej siostry", który łącznie z pokazami przedpremierowymi przyciągnął przed ekrany 8,850 widzów.
Dotkliwą porażkę poniosła z kolei polska premiera, komedia szpiegowska „Komisarz Blond i Oko Sprawiedliwości”. Film Pawła Czarzastego z Mariuszem Pujszo, Pawłem Delągiem i Anną Dereszowską na 50 kopiach obejrzało zaledwie 2,644 widzów, co daje średnią nieco ponad 50 osób na kopię…
Wracając do czołówki, na drugim miejscu, bez zmian, znajduje się animacja studia Pixar, "Merida waleczna". Film, mimo stosunkowo słabego startu (jak na produkcję słynnej amerykańskiej wytwórni), notuje stosunkowo niewielkie spadki widowni. Tym razem obejrzało go 65,985 widzów, natomiast po 3 tygodniach, łączna widownia się 418 tysięcy osób.
Na trzeciej pozycji znajduje się animacja studia Dreamworks, "Madagaskar 3". Film obejrzało jeszcze 63,732 osób, natomiast łączna frekwencja wynosi 1,579 miliona widzów. Przebojowy film tym samym osiągnął w tym tygodniu miano najpopularniejszej produkcji całego sezonu. Pytanie brzmi, czy ktoś w tym roku jest w stanie ten tytuł jeszcze odebrać?
Na piątym miejscu wylądował pastiszowy film akcji, "Niezniszczalni 2" z Sylvestrem Stallone, Arnoldem Schwarzeneggerem i Bruce’m Willisem. Widowisko, po największym z czołowej dziesiątki spadku widowni, obejrzało tym razem 34,308 osób. Łącznie na koncie filmu Simona Westa znajduje się już 147 tysięcy widzów. Dla porównania, pierwsza część filmu, po 10 dniach wyświetlania miała na koncie 154 tysięcy widzów, tak też wszystko wskazuje na to, że wynik kontynuacji w końcowym rozrachunku okaże się słabszy.
Ostatnim filmem z widownią powyżej dziesięciu tysięcy widzów jest polski film sensacyjny "Yuma". Obraz z Jakubem Gierszałem obejrzało tym razem 12,348 osób, natomiast po czterech tygodniach wyświetlania na jego koncie znajduje się widownia rzędu 202 tysięcy osób.
Premiery od najbliższego piątku: najbardziej przebojowa amerykańska komedia roku, „Ted” z Markiem Wahlbergiem; francusko-kanadyjski melodramat „Odwróceni zakochani”; dramat startujący w konkursie głównym Cannes 2012 – „Raj: miłość”; duński komediodramat „Misiaczek” nagrodzony na Sundance Festival i Off Plus Camera w Krakowie oraz animacja dla najmłodszych „Dzwoneczek i sekret magicznych skrzydeł”.