Para komików pozazdrościła Jonah Hillowi i Channingowi Tatumowi przeboju "21 Jump Street".
"21 Jump Street", komedia o perypetiach młodych policjantów próbujących rozpracować narkotykową szajkę działającą w szkołach, idzie przebojem przez amerykańskie ekrany. Sukcesów parze głównych aktorów, Jonah Hillowi i Channingowi Tatumowi, pozazdrościli Seth Rogen oraz Kevin Hart.
Seth Rogen i Elizabeth Banks w filmie "Zack i Miri kręcą porno", fot. Kino Świat
Panowie mają ochotę na wspólną komedię z wątkiem kryminalnym w tle. Obaj mają spore doświadczenie w rozśmieszaniu widzów. Robili to już zresztą we dwójkę w "40-letnim prawiczku"Judda Apatowa i serialu "Undeclared". Nad pomysłem ich kolejnego wspólnego występu pracuje Rodney Rothman, scenarzysta i producent, który ma na swoim koncie takie komedie, jak np. " Year One" czy "Idol z piekła rodem".