Piotr Domalewski – lawina nagród na dobry początek

Edukację artystyczną zaczynał na Wydziale Aktorskim krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (2009), następnie ukończył Wydział Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (2013).

Jako aktor zaczynał na scenie Teatru Wybrzeże w Gdańsku. Gościnnie występował również na deskach Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu oraz w warszawskim Teatrze Roma. Niezależnie od kariery aktorskiej rozwijał swoje umiejętności pisarskie i reżyserskie. Wystąpił w „Demonie” (2015) Marcina Wrony, był także jego asystentem.

Podczas katowickich studiów i tuż po ich ukończeniu nakręcił kilka etiud – „Ostatnia akcja” (2012), „Obcy” (2013), „Jedyne wyjście” (2014), „Chwila” (2015), „Złe uczynki” (2016) – obsypanych nagrodami na wielu festiwalach, m.in. w Groningen, Kłajpedzie, Sofii, Teheranie, Radomiu i Warszawie.

Ale prawdziwa lawina laurów spadła na jego profesjonalny debiut krótkometrażowy, zrealizowany w Studiu Munka działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich w ramach projektu „30 Minut” – „60 kilo niczego” (2017), nagrodzony w Trieście, Koszalinie, Nowogardzie, Olsztynie i Gdyni, oraz na profesjonalny debiut pełnometrażowy, wyprodukowany także przez Studio Munka – „Cicha Noc” (2017), uhonorowany na festiwalu w Gdyni siedmioma laurami, ze Złotymi Lwami na czele, a następnie dziesięcioma statuetkami Orłów.

Warto wspomnieć, że Domalewski ma na swym koncie wiele udanych ról filmowych i teatralnych. W 2010 roku dostał Nagrodę im. Jana Świderskiego za rolę Syna w przedstawieniu „Pieszo", wyreżyserowanym przez Annę Augustynowicz w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, w XVI Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej, a w 2014 roku – Nagrodę im. Jacka Woszczerowicza za rolę Teda Bundy'ego w przedstawieniu „Versus" według Rodrigo Garcii w reżyserii Szymona Kaczmarka z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, na 54. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Oby tak dalej!