Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Jacek Petrycki został laureatem Platynowego Zamku na tegorocznym, 21. Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych Off Cinema w Poznaniu. O laureacie, w nowym numerze „Magazynu Filmowego” (nr 11/2017), pisze Mikołaj Jazdon. Oto fragment jego artykułu, który w całości będzie można przeczytać ma łamach pisma już 10 listopada.
Na okładce najnowszego numeru białoruskiego periodyku artystycznego „Partisan”, poświęconego w całości polskiej szkole dokumentu, wydawcy umieścili zdjęcie Jacka Petryckiego. Wielce to wymowne, gdy białoruscy intelektualiści – starający się w ramach oficjalnych struktur państwowych słowem i obrazem (tu fotograficznym) – poszerzać obszary wolności w swoim kraju, wskazują właśnie na tego polskiego filmowca jako na twarz polskiego dokumentu i „partyzanta kina”, który z kamerą w ręku od blisko pół wieku dokumentuje zmagania o wolność w Polsce i na świecie.
Podczas gali zamykającej 21. MFFD Off Cinema w Poznaniu, 21 października, Jacek Petrycki odebrał nagrodę Platynowego Zamku. Tym samym ten wybitny autor zdjęć filmowych i reżyser filmów dokumentalnych, dołączył do grona dotychczasowych laureatów: Kazimierza Karabasza, Ireny Kamieńskiej, Andrzeja Barańskiego i Bohdana Dziworskiego.
Urodzony w Poznaniu artysta należy do elitarnego grona najważniejszych polskich operatorów filmowych. Choć w jego dorobku znajdują się zdjęcia do klasycznych już dziś polskich obrazów fabularnych Krzysztofa Kieślowskiego, takich jak: „Spokój” (1976), „Amator” (1979), „Bez końca” (1984) oraz Agnieszki Holland: „Aktorzy prowincjonalni” (1978) „Gorączka” (1980), „Kobieta samotna” (1981), „Europa, Europa” (1990), a także do słynnego „Przesłuchania” (1981) Ryszarda Bugajskiego, Petrycki zyskał uznanie przede wszystkim jako współautor dzieł zaliczanych dziś do kanonu polskiej szkoły dokumentu. Obrazy zarejestrowane jego kamerą znalazły się w pamiętnych filmach Krzysztofa Kieślowskiego (m.in. „Robotnicy 1971: nic o nas bez nas”, 1972; „Pierwsza miłość”, 1974; „Życiorys”, 1975; „Szpital”, 1977; „Gadające głowy”, 1980), Marcela Łozińskiego (m.in. „Wizyta”, 1974; „Jak żyć”, 1977; „Próba mikrofonu”, 1980; „89 mm od Europy”, 1993; „Żeby nie bolało”, 1998; czy „Poste restante”, 2008), a także Bohdana Kosińskiego, Ireny Kamieńskiej, Andrzeja Titkowa czy Andrzeja Trzosa-Rastawieckiego.
W latach 80., działając poza oficjalnym obiegiem i ryzykując aresztowanie, Petrycki notował swoimi kamerami historię zmagań podziemnej opozycji. Gdyby nie jego determinacja i odwaga audiowizualna, historia Polski dekady stanu wojennego byłaby pozbawiona obrazów podziemnych akcji i spotkań, konspiracyjnych mieszkań i drukarni. Po latach zmontował z tych materiałów „Moje zapiski z podziemia” (2011). Wcześniej we współpracy z Grzegorzem Eberhardem zrealizował „Czternaście dni. Prowokacja bydgoska” (2008), historyczny dokument oparty na nakręconych przez siebie zdjęciach z dramatycznych wydarzeń z marca 1981 roku, czasu pierwszej Solidarności. To właśnie wtedy, gdy okazało się, że dopiero co zainicjowany projekt filmu o Zbigniewie Bujaku nie będzie kontynuowany, Petrycki nie wrócił do warszawskiej wytwórni, ale podjął decyzję, by samodzielnie rejestrować spotkania i obrady związkowców. Nakręcony materiał ukrył, by nie został wykorzystany przez machinę propagandową PRL, i powrócił do niego dopiero w następnym stuleciu.
Mikołaj Jazdoń
Magazyn Filmowy 11/2017
Ostatnia aktualizacja: 27.10.2017
fot. M. Kaczyński
Nowy numer "Pleografu" już w sieci
Łukasz Palkowski: Wejść w głowę swojego bohatera
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024