Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Mówi Grzegorz Zariczny, reżyser i scenarzysta prezentowanego w Konkursie Głównym 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni filmu "Fale".
Najpierw powstał 20-minutowy dokument "Love, Love". Opowieść o mieszkającej w Nowej Hucie 16-letniej Kasi, która razem z mamą żyje ze skromnej renty taty. Dziewczyna odbywa praktyki w małym salonie fryzjerskim i wierzy, że jak zostanie zawodową fryzjerką, to odmieni swoje życie na lepsze, zakocha się.... - Bez tego filmu nie byłoby "Fal". Dokument nauczył mnie czułości wobec bohatera. Postanowiłem iść za tym i pogłębić opowieść o człowieku, ale już w fabule - przyznaje Grzegorz Zariczny, reżyser i scenarzysta filmu "Fale". To jego pełnometrażowy debiut fabularny. Wcześniej zasłynął m.in. znakomicie przyjętym na festiwalu w Sundance dokumentem "Gwizdek". Obie produkcje zostały zrealizowane w Studiu Munka.
- Byłyśmy naprawdę mega zaskoczone, że po dokumencie dostałyśmy szansę na fabułę. (...) Jesteśmy mega zaskoczone i mega uszczęśliwione, że mogłyśmy rozpocząć nową przygodę życia - podkreśla Katarzyna Kopeć, odtwórczyni roli Kasi w "Falach". - Dzięki temu mogłam się czegoś nowego nauczyć, zebrać nowe doświadczenia, poznać nowych ludzi. Dla mnie po prostu bomba - dodaje Anna Kęsek, odtwórczyni roli Ani. Grzegorz Zariczny przyznaje, że wiele osób odradzało mu pracę z naturszczykami. - Ja się jednak uparłem, że to mają być właśnie te dziewczyny, ponieważ mają taką energię w sobie, którą - głęboko wierzyłem - uda mi się przenieść na ekran - wspomina reżyser "Fal".
Anna Kęsek i Katarzyna Kopeć,odtwórczynie głównych ról w filmie "Fale". Fot. Borys Skrzyński/SFP.
Dwie 17-letnie dziewczyny, Kasia i Ania, wchodzą w dorosłość. Chcą się wyrwać z rodzinnego miasta i zmienić swoje dotychczasowe życie. Marzą o tym, aby zostać zawodowymi fryzjerkami. - Grzesiu poprosił mnie, żebym przeniknęła do zakładu fryzjerskiego. (...) Im dłużej poznawałam pracującą tam panią Krysię, tym bardziej się w niej zakochiwałam. Bardzo łatwo jest zaszufladkować człowieka po pierwszym wyglądzie. Tymczasem to, jak siedziałyśmy razem w kanciapie, paliłyśmy papierosy, rozmawiałyśmy o chłopach i zdradach, było cudowne - opowiada Edyta Torhan, odtwórczyni roli Szefowej w "Falach"
Ekipa filmu "Fale". Fot. Borys Skrzyński/SFP.
"Fale" prezentowane są w Konkursie Głównym na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni. Zdjęcia do tego filmu zrealizowała Weronika Bilska, stała współpracowniczka Grzegorza Zaricznego.
- Byłyśmy naprawdę mega zaskoczone, że po dokumencie dostałyśmy szansę na fabułę. (...) Jesteśmy mega zaskoczone i mega uszczęśliwione, że mogłyśmy rozpocząć nową przygodę życia - podkreśla Katarzyna Kopeć, odtwórczyni roli Kasi w "Falach". - Dzięki temu mogłam się czegoś nowego nauczyć, zebrać nowe doświadczenia, poznać nowych ludzi. Dla mnie po prostu bomba - dodaje Anna Kęsek, odtwórczyni roli Ani. Grzegorz Zariczny przyznaje, że wiele osób odradzało mu pracę z naturszczykami. - Ja się jednak uparłem, że to mają być właśnie te dziewczyny, ponieważ mają taką energię w sobie, którą - głęboko wierzyłem - uda mi się przenieść na ekran - wspomina reżyser "Fal".
Anna Kęsek i Katarzyna Kopeć,odtwórczynie głównych ról w filmie "Fale". Fot. Borys Skrzyński/SFP.
Dwie 17-letnie dziewczyny, Kasia i Ania, wchodzą w dorosłość. Chcą się wyrwać z rodzinnego miasta i zmienić swoje dotychczasowe życie. Marzą o tym, aby zostać zawodowymi fryzjerkami. - Grzesiu poprosił mnie, żebym przeniknęła do zakładu fryzjerskiego. (...) Im dłużej poznawałam pracującą tam panią Krysię, tym bardziej się w niej zakochiwałam. Bardzo łatwo jest zaszufladkować człowieka po pierwszym wyglądzie. Tymczasem to, jak siedziałyśmy razem w kanciapie, paliłyśmy papierosy, rozmawiałyśmy o chłopach i zdradach, było cudowne - opowiada Edyta Torhan, odtwórczyni roli Szefowej w "Falach"
Ekipa filmu "Fale". Fot. Borys Skrzyński/SFP.
"Fale" prezentowane są w Konkursie Głównym na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni. Zdjęcia do tego filmu zrealizowała Weronika Bilska, stała współpracowniczka Grzegorza Zaricznego.
Marcin Zawiśliński
SFP
Ostatnia aktualizacja: 24.09.2016
fot. Borys Skrzyński/SFP
[wideo] Nie można budować pojednania, zamiatając prawdę pod dywan
Krótkometrażowy "Hycel" triumfuje na festiwalu w Gdyni
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024