55. KFF, Doc Lab Poland: dowiedz się, co się kręci

Publiczne prezentacje Doc Lab Poland podzielone zostały na dwie części: Docs to Start oraz - dla bardziej zaawansowanych przedsięwzięć - Docs to Go!. Głównym, choć nie jedynym, celem programu jest danie twórcom możliwości pozyskania nowych partnerów, koproducentów, znalezienie dodatkowych funduszy. Uczestnicy prezentują swoje projekty przed producentami, przedstawicielami telewizji, dystrybutorów, agentów sprzedaży, regionalnych funduszy filmowych i instytucji współfinansujących produkcję filmową.

Projekty prezentowane w ramach Docs to Start były rozwijane i konsultowane w ramach warsztatów z udziałem dokumentalistów: Marii Zmarz-Koczanowicz, Pawła Łozińskiego, Bartka Konopki, Wojciecha Staronia, szefowej festiwalu DOK Leipzig – Leeny Pasanen, szefowej produkcji HBO Polska – Izabeli Łopuch oraz szefa PR festiwalu Nowe Horyzonty – Marcina Pieńkowskiego. W Krakowie warsztaty przed prezentacjami poprowadzili: Leena Pasanen, szef European Documentary Network - Paul Pauwels oraz jedna z najbardziej znanych selekcjonerek festiwali – Rada Sesic.

Poniżej krótki zarys projektów, które przedstawiono.

„Boskie!”, reż. Barbara Białowąs i Katarzyna Trzaska; prod. Katarzyna Trzaska (Zygizaga)
Barbara Białowąs, znana już publiczności dzięki swojemu pełnometrażowemu debiutowi fabularnemu „Big Love”, pracuje obecnie nad filmem o młodych absolwentkach ASP, które starają się pogodzić swoje zawodowe, artystyczne ambicje z prywatnym życiem. - Gdy je zobaczyłyśmy, byłyśmy przekonane, że to bardzo silne dziewczyny, feministki - mówiła Katarzyna Trzaska. - Gdy poznałyśmy je bliżej, zobaczyłyśmy z iloma wyzwaniami się zmagają, jak trudne jest dla nich znalezienie balansu pomiędzy ambicjami a życiem osobistym, rodzinnymi marzeniami i obawami.
- Pokazujemy to, jak starają się połączyć te dwie strefy. Bardzo się z nimi identyfikujemy - dodawała Barbara Białowąs.


fot. Marcin Warszawski

„Chciałbym ci powiedzieć wszystko”, reż. Gregory Zvika Portnoy; prod. Maria Krauss, Joanna Plesnar (Plesnar & Krauss Films)
Gregory Zvika Portnoy koncentruje swoją uwagę na ojcach, którzy od ponad dekady nie widzieli swoich dzieci. - Naszymi bohaterami są trzej więźniowie, kryminaliści z długimi wyrokami - przedstawiała pomysł Maria Krauss. - Mariusz pobił człowieka na śmierć. Daniel próbował zabić swoją żonę, matkę jego dzieci. Marek dokonał wielkiego oszustwa finansowego. Szkieletem naszego filmu będą ich wideo-listy do dzieci. Pokażemy, jak przechodzą transformację - od ukrywania uczuć po otwarcie się na miłość do dzieci. Zvika Portnoy zna problem z własnego życia, gdyż dorastał bez ojca. Większość życia wyobrażał sobie o co by go zapytał i co ojciec mógłby mu odpowiedzieć.


Maria Krauss, fot.  Marcin Warszawski

„Diagnoza”, reż. Ewa Podgórska; produkcja Małgorzata Wabińska (Entertain Studio)
Projekt Ewy Podgórskiej pokazuje… psychoterapię Łodzi. - Już od dawna zastanawiałam się jak miejsce wpływa na ludzi. We Francji poznałam człowieka z podobną obsesją, Laurenta,psychoanalityka leczącego miasta - opowiadała producentka Małgorzata Wabińska. - Byłam pod wrażeniem tego, jak postrzega on miasta - ich serce, mózg. Jest przekonany o tym, że mogą one przechodzić przez traumy, z których on - za pomocą psychoanalizy- potrafi je leczyć.
- Razem przyjeżdżamy do Łodzi - dodawała reżyserka Ewa Podgórska. - Nasz film będzie miał strukturę sesji terapeutycznych i pojawi się w nim około 20 bohaterów. Będzie trwał godzinę.



Małgorzata Wabińska, Ewa Podgórska, fot.  Marcin Warszawski

„Gdzie jesteś Tereso O.?”, reż. Arkadiusz Bartosiak; Paweł Biniek (Medion Art Studio), prod. Paweł Nazaruk
Bohaterką dokumentu będzie Teresa Orlowski. - To ikona filmów pornograficznych lat 80. i 90., ale jej historia - przekonywali twórcy - jest o wiele bardziej ciekawa. To również scenarzystka, producentka, niemiecka celebrytka, która przez lata zapraszana była do udziału w programach telewizyjnych, na plany teledysków. W pewnym momencie zniknęła. Zapytaliśmy samych siebie co się z nią teraz dzieje. Rozpoczęliśmy poszukiwania, które doprowadziły nas do tropu w Hiszpanii. Podobno tam się właśnie ukrywa. Jednak nasz film będzie miał też bardziej uniwersalny wydźwięk. Nie będzie jedynie opowieścią o Teresie Orlowski, ale i o silnej kobiecie, która sama budowała swoją karierę.


Arkadiusz Bartosiak, Paweł Nazaruk, fot.  Marcin Warszawski

„Nowa krew”, reż. Paweł Ziemilski; prod. Łukasz Długołęcki (NUR)
Dokument Pawła Ziemilskiego ma przedstawić mieszkańców pewnego niewielkiego mazurskiego miasteczka. - Od trzech dekad połowa mieszkańców żyje w Islandii - opisywali projekt. - Niemal każdego dnia krewni rozmawiają ze sobą przez skype’a, tak, jakby nie dzieliła ich odległość, jakby nadal żyli w jednym miejscu. Na potrzeby filmu w domach bohaterów zainstalowaliśmy programy, które rejestrują ich rozmowy. Nagrywać je chcemy przez rok. Film będzie miał patchworkową konstrukcję. Nie tylko przyjrzymy się w nim konkretnym osobom, ale również zadamy pytania o wpływ technologii na komunikację międzyludzką.


Paweł Ziemilski, fot.  Marcin Warszawski

„Pan Jan i jego 40 dziewczyn”, reż. Jacob Dammas; prod. Jacob Dammas (GRANIZA)
- Mój nowy projekt to spojrzenie na współczesną Polskę w czasie przemiany - przedstawiał swój film Dammas. - Fascynują mnie silni bohaterowie w przełomowym momencie życia. Pan Jan ma 75 lat i jest kierownikiem jedynej w Polsce kobiecej orkiestry dętej. Jest sam i ma 40 podopiecznych. Zajmuje się wszystkim: dyrygowaniem, managementem, naprawą sprzętu. A teraz stanął przed bardzo trudnymi wyborami. Wkrótce ma się odbyć duży festiwal tego typu muzyki. Miasto ścięło budżet orkiestry, część jej członkiń chce wyjechać z Polski, nowych kandydatek brakuje. Brakuje też osoby, która mogłaby po panu Janie przejąć prowadzenie zespołu. On sam myśli o emeryturze. Lekki humor będzie się tu przeplatał z powagą.

Jacob Dammas, fot.  Marcin Warszawski

„Takie małe miasteczko Batory”, reż. Anna Dejczer, prod. Anna Dejczer GRIFILM
Anna Dejczer podąża w swoim filmie za babcią, która pracowała na statku Batory.- Statek Stefan Batory przez lata był wykorzystywany w celach propagandowych - jako wizytówka Polski na świecie - mówił w Krakowie operator Maciej Fijałkowski. - Tymczasem prawda wyglądała zupełnie inaczej. Statek był ze swoją załogą małym miasteczkiem, w który nikt nie wiedział komu może zaufać. Zdarzały się bójki, napaści na tle seksualnym, nawet samobójstwa, byli donosiciele, szpiedzy. Te wszystkie historie trzymano w tajemnicy - my się z nimi chcemy skonfrontować - uzupełniała Anna Dejczer. - Moja babcia pracowała na statku. Przez lata jej zazdrościłam, ale zmieniłam zdanie po rozmowie z nią. Nie będzie główną bohaterką filmu - naszym przewodnikiem po Batorym będzie barman.
- Chcemy, by - pomimo wszystko - był to pozytywny dokument - by pomógł wybaczyć, nie tylko zapomnieć - podkreślał Fijałkowski.


Anna Dejczer, Maciej Fijałkowski, fot.  Marcin Warszawski

„Wiatr” , reż. Michał Bielawski; prod. Maciej Kubicki (Telemark)
Nowy projekt Michała Bielawskiego, którego dwa „Drużyna” i „Mundia. Gra o wszystko”, doczekały się dystrybucji kinowej, opowiadać będzie o… halnym. - Ten wiatr pojawia się kilka razy w roku i bardzo dobrze jest znany mieszkańcom południa Polski, Zakopanego. Ma destruktywną siłę - opowiadał reżyser. - Nie tylko łamie drzewa, niszczy budynki, ale i wpływa na ludzi. Gdy się zbliża, w mieście wzrasta liczba telefonów do służb ratowniczych, po ulicach bez celu plączą się ludzie. Podążymy tropem tego wiatru - ciszy, rosnącego ciśnienia, uderzenia i powrotu do spokoju. Ale ten film będzie nie tylko o naturze, ale przede wszystkim o ludziach, którzy po kilka razy w roku stawiają jej czoła. To będzie thriller dokumentalny o walce człowieka z siłami natury.
 
Maciej Kubicki, Michał Bielawski, fot.  Marcin Warszawski

„Wyprzedzając Billa” , reż. Paulina Gawęcka, prod. Tomasz Gaj (Workshop)
Bohaterem filmu Pauliny Gawęckiej będzie jej dziadek - inżynier i wynalazca Jacek Karpiński. Reżyserka podąży tropem krewnego - jego dokonań zawodowych i pasji. Opowie m.in. o tym, jak stworzył komputer, który o 10 lat wyprzedzał prace Billa Gatesa. - Władze nagle wstrzymały prace, rozwiązały zespół - mówiła Gawęcka w Krakowie. - Życie Jacka Karpińskiego to gotowy scenariusz. Przyjrzymy się jego wyborom, dylematom, pasjom i temu, o co walczył. Będziemy starać się wyjaśnić, co się stało.


Paulina Gawecka, fot.  Marcin Warszawski

Gościnnie zaprezentowano również dwa projekty z Litwy:
„People, Animals and Things”, reż. Aistė Žegulytė, prod. Giedrė Burokaitė (Meno avilys)
Bohaterami filmu będą ludzie zajmujący się taksydermią. - Dlaczego zabijają, a potem starają się swoje zdobycze przywrócić do życia w ten właśnie sposób - przedstawiała główne założenie projektu Aistė Žegulytė.


Aistė Žegulytė, fot. Marcin Warszawski

„El Padre Medico”, reż. Vytautas Puidokas, prod.: Paulius Juoceris i Tadas Vaitmonas (Ironcat)
Vytautas Puidokas opowie w swoim dokumencie o Litwinie, który zamieszkał w Brazylii. - Podróżując po kraju reżyser trafił na opowieści o litewskim „białym ojcu”, który był księdzem, lekarzem, misjonarzem i arystokratą. Postanowił je zgłębić - mówił producent Tadas Vaitmonas. - Nasz film opowie o człowieku, który przypomina nieco pułkownika Kurtza z „Czasu Apokalipsy”; mężczyźnie, który zbudował wokół siebie legendę, bardzo ubarwiając swój życiorys.


Tadas Vaitmonas, fot. Marcin Warszawski

  5 maja odbędzie się kolejny pitching - Docs to Go!

Nie tylko na branżowych wydarzeniach festiwal się koncentruje. Wśród ważniejszych premier i pokazów czwartku znalazły się m.in. „Amnezja” Jerzego Śladowskiego o pogromie w Kielcach i wnuku jednego z uczestników-prowodyrów, „(Nie)obecność” Magdaleny Łazarkiewicz - niezwykły portret Piotra Łazarkiewicza, „Plus minus, czyli podróże muchy na Wschód” - szalony projekt Bogdana Dziworskiego o Gruzji i Stalinie, a także „K2. Dotknąć nieba” Elizy Kubarskiej - wzruszająca opowieść o dzieciach wspinaczy, którzy zginęli pod K2 w 1986 roku.  

Głównym organizatorem Doc Lab Poland jest Fundacja im. Władysława Ślesickiego.