PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  4.06.2015
Czy możemy się czegoś nauczyć od litewskiej kinematografii - bohatera tegorocznej edycji stałego już cyklu Krakowskiego Festiwalu Filmowego - „Spojrzenia na…”? Spotkanie z gośćmi z Wilna dowiodło, że jak najbardziej!
To o wiele mniejsza od naszej kinematografia, ale prężnie się rozwija, szczególnie w ostatnich latach. Chociaż tamtejszy instytut filmowy - Litewskie Centrum Filmowe - działa zaledwie od 2012 roku - już do kraju ściągnięto ciekawe międzynarodowe projekty. Litewskim filmowcom udało się przekonać rząd do wprowadzenia ulg podatkowych. Jak to zrobili? - Proces ten trwał aż siedem lat - mówił w Krakowie, w trakcie konferencji „Spojrzenie na Litwę”, dyrektor Litewskiego Centrum Filmowego Rolandas Kvietkauskas. - Najłatwiej przekonać polityków po fakcie, gdy widzą już działające ekipy. Nasza główna rada, lekcja, którą wynieśliśmy z naszego procesu, to wspólne działanie. O ulgi podatkowe nie ubiegali się osobno producenci, nadawcy, twórcy, ale cała branża, co dało władzy sygnał, że nie chodzi tylko o jedną grupę interesantów.

Uczestnicy konferencji, wśród nich Kamil Mularz, Marta Świątek, KFF Industry Zone, Katarzyna Wilk z Krakowskiej Fundacji Filmowej, w ostatnim rzędzie Dagmara Romanowska, fot. Tomasz Korczyński

- Możemy powiedzieć, że sytuacja naszej kinematografii jest stabilna i ciągle się polepsza. Gościmy na festiwalach, zdobywamy nagrody, kręcimy nowe filmy - fabuły i dokumenty. W styczniu bieżącego roku wprowadziliśmy nowe zasady (ułatwiające realizację nowych projektów), które wypracowaliśmy wspólnie z Ministerstwem Kultury. W konsultacjach udział wzięły wszystkie zainteresowane strony - dodawał Kvietkauskas, przedstawiając ogólną sytuację kina na Litwie. - Jedna piąta box office to rodzime produkcje. W zeszłym roku na ekranach gościły dwa krajowe dokumenty. Jako instytut wspieramy zarówno produkcję, twórców, jak i edukację. Koprodukcje to ważny kierunek naszego rozwoju - już współpracujemy z Polską i z wieloma innymi europejskimi krajami.  


fot. Tomasz Korczyński

Goście przyznawali, że jeszcze kilka lat temu kino litewskie postrzegane były jako swoista ciekawostka. - Żyjemy w kulturze globalnej, granice się zatarły i dziś czujemy się częścią europejskiej sceny filmowej - komentował reżyser Audrius Stonys. - Kiedyś nasz dokument był na świecie czymś nieznanym i dlatego zwracał uwagę. Dziś przyciąga swoją jakością. Dokument jest dla nas sztuką, nie ulegamy telewizyjnym, reportażowym tendencjom. Jesteśmy w tym konsekwentni. Lojalni wobec tradycji pozostają też młodzi twórcy. To popłaca - świat docenia naszą odwagę w trzymaniu się tej wizji kina. Dlatego nasze filmy są nagradzane na świecie.

- Jestem przekonany, że nasze dokumenty wzbogacają ten nurt kina w Europie - wtórował Rolandas Kvietkauskas. - Potrafimy opowiadać i czytać pomiędzy linijkami, co wynieśliśmy z ZSRR, gdy nie wolno było tylu rzeczy mówić. To wyróżnia dokument ze Wschodniej Europy, w tym z Litwy - dodawała producentka Dagne Vildziunaite.

Asta Tumaite z Litewskiej Akademii Muzyki i Teatru, gdzie działa również wydział filmowy, jest przekonana, że wkrótce świat usłyszy o wielu nowych ciekawych litewskich talentach. Wsparcie - także finansowe - dla twórców dokumentalnych zapowiedziała też Izolda Keidosiute z litewskiej telewizji publicznej LRT. - Cztery lata temu w naszym Ministerstwie Kultury była jedna osoba odpowiedzialna za film. Dziś jest już zespół. Mamy instytut. Jesteśmy tu razem, rozmawiamy i rozwijamy się - podsumowywała Vildziunaite.


fot. Tomasz Korczyński

  Pomocą w realizacji kolejnych międzynarodowych projektów może być program Euro Connection, który po południu przedstawił Eric Wójcik, jeden z programerów Clermont-Ferrand International Short Film Festival. Euro Connection to Międzynarodowe Forum Koprodukcyjne dla twórców filmów krótkometrażowych, towarzyszące legendarnemu festiwalowi. W ramach forum organizowany jest pitching projektów krótkometrażowych z całej Europy (forma dowolna - pod uwagę brane są zarówno dokumenty i fabuły, jak i animacje) oraz indywidualne spotkania z potencjalnymi koproducentami, stacjami telewizyjnymi i agentami sprzedaży. Obecnie trwają przygotowania do naboru na sesję, która odbędzie się w dniach 9-10 lutego 2016. Zgłoszenia będzie można wysyłać już po wakacjach - od września do października. Liczba miejsc jest ograniczona, a proces dostania jednego z nich składa się z kilku etapów. Najpierw twórcy muszą przekonać lokalny oddział projektu - w Polsce to Krakowska Fundacja Filmowa.


Uczestnicy konferencji, fot. Tomasz Korczyński

Przed nami dwa duże pitchingi: Docs to go! i Docs to start. Relacje z nich w naszym serwisie. Tymczasem na festiwalu kolejne projekcje - z zainteresowaniem spotkała się m.in. pokazywana w ramach Panoramy filmu polskiego „Aktorka” Marii Konwickiej i King Dębskiej. Widzowie mogli zobaczyć również „Koniec świata” Moniki Pawluczuk, „Endrju” Tomasza Blachnickiego i Roberta N. Wachowiaka czy „Druciane oprawki” Bartosza Kędzierskiego z animacją Kazimierza Opieki, „Ślimaki” Grzegorza Szczepaniaka oraz „Thumbs Up” Stefana Łazarskiego. Przed nami m.in. pokaz „Amnezji” Jerzego Śladowskiego.

Festiwal potrwa do niedzieli, 7 czerwca. Zapraszamy do Krakowa. 


Dagmara Romanowska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja:  5.06.2015
Zobacz również
fot. Tomasz Korczyński
Zbrodnia i szum wentylatora
Wysyp premier na Dzień Dziecka
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll