PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Warszawscy animatorzy ze studia Fumi postanowili skorzystać z metody rotoskopowej przy tworzeniu „Człowieka, który znał 75 języków”. Odwiedziliśmy twórców, aby przyjrzeć się ich pracy i zobaczyć na czym ta metoda polega.
Człowiek, który znał 75 języków” będzie pełnometrażowym dokumentem animowanym. Głównym bohaterem filmu jest niemiecki filozof i językoznawca Georg Sauerwein (1831-1904).

Sauerwein był poliglotą - pisał w 30, mówił w 75, a ogółem poznał ponad 200 języków i dialektów. Uchodził za najwybitniejszego językoznawcę swojej epoki. W 1875 zamieszkał w Kłajpedzie, opanowując do perfekcji język litewski. Współpracował z lokalnymi działaczami litewskimi na rzecz obrony dziedzictwa kulturowego Litwy Pruskiej. Jest autorem pieśni "Lietuviais esame mes gimę" ("Litwinamiśmy się urodzili"), przez działaczy na Litwie Pruskiej uznawanej za hymn narodowy. Na Litwie dzisiaj jest uważany za bohatera narodowego. Występował w obronie praw narodowych i kulturalnych Walonów, Ormian, Polaków, Bułgarów, Finów i Łużyczan.


Reżyserka filmu Anne Magnussen początkowo chciała zrobić klasyczny dokument o postaci Sauerweina. To było 10 lat temu. Pierwszy szkic przez lata ewoluował i autorka doszła do wniosku, że w głównej mierze musiałaby oprzeć się na materiałach archiwalnych, ponieważ nie ma już osoby, która mogła znać językoznawcę osobiście. Wraz z Igorem Devoldem napisała scenariusz. Wtedy wpadła na pomysł połączenia dokumentu z animacją. I tak trafiła do Polski, do Studia Fumi, zajmującego się od lat animacją komercyjną i artystyczną ("Drwal" Pawła Dębskiego, "Hipopotamy" Piotra Dumały).


Na planie filmowym w Wilnie, fot. Studio Fumi.

Scenariusz został napisany pod realizację dokumentu. Trzeba było podjąć odpowiednie zabiegi, aby go przystosować do formy animowanej. Wraz z Pawłem Dębskim, współreżyserem filmu z Fumi, postanowili zastosować animację rotoskopową. Polega ona na zarejestrowaniu aktorów w umownej przestrzeni, obrysowaniu ich sylwetek na komputerze i umieszczeniu w odpowiedniej scenerii. Obrysowana postać aktora w gotowym filmie będzie całkowicie animowana. Rotoskopia korzysta z ruchu prawdziwego aktora, aby stworzyć postać w animacji. Film będzie swoistym kolażem, więc scenerię będą tworzyć oryginalne fotografie z XIX wieku i materiały filmowe nakręcone w autentycznych miejscach spasowane z animacją rysunkową. Cały materiał z żywymi aktorami twórcy mają już za sobą. Zdjęcia były kręcone na Litwie. Aktualnie trwa proces animacji.

Dokument jest koprodukcją polsko-norwesko-litewską. Za produkcję odpowiada norweskie studio Embla Film. Premiera filmu jest planowana na grudzień 2015 roku.

http://www.fumistudio.com/


Albert Kiciński
Studio Fumi
Ostatnia aktualizacja:  13.05.2015
Zobacz również
fot. Studio Fumi
Pod koniec maja startuje VAFA 2015
Tomasz Kot otrzymał Doroczną Nagrodę MKiDN
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll