Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Znana firma produkcyjna i postprodukcyjna Chimney wydała książkowy przewodnik po źródłach finansowania produkcji filmowych. "Chimney's Top 100 European Film Funds" ma być wydawany co roku i aktualizowany w ten sposób, aby „odnotować i przedstawić wszelkie zmiany zachodzące na rynku europejskich funduszy filmowych”.
W ekipie przygotowującej wydawnictwo, obok Fredrika Zandera, szefa produkcji fabularnej Chimney Group i jednocześnie redaktora naczelnego publikacji, znaleźli się także Polacy: Hanna Sawicka, Michał Pawłowski, Aleksandra Przytuła z Chimney Poland. Podzielili omawiane fundusze na kilkanaście kategorii. Są to na przykład fundusze międzynarodowe, narodowe, regionalne, zachęty podatkowe, a także, według innego podziału, zwrotne i bezzwrotne, lub wiążące się z koniecznością inwestowania pewnych kwot na określonym terenie. Jest to ciekawe i praktyczne narzędzie opisu systemu finansowego.
Każdy z funduszy omówiony jest w kilku prostych zdaniach, natomiast graficznie wyodrębnione zostały informacje praktyczne, takie jak roczny budżet, kwota minimalna lub maksymalna dofinansowania, daty sesji, rodzaj funduszu, główne kryteria selekcji, liczba projektów finansowanych rokrocznie i główne wymogi konstrukcji finansowania.
fot. Chimney
Wśród międzynarodowych funduszy Chimney omawia dwa - Eurimages i Nordisk Film&Tv Fond. Największą część książki zajmują omówienia poszczególnych państw i najważniejszych funduszy w nich występujących. Wśród 37 krajów znalazły się tak egzotyczne kraje jak Malta czy Armenia, natomiast wybrane duże kinematografie – francuska, szwedzka, niemiecka czy włoska zostały uzupełnione wywiadami z szefami funduszy, np. często bywającą w Polsce Kirsten Niehuus z Medienboard Berlin – Brandenburg. Przewodnik jest selektywny, bierze pod uwagę największe fundusze. Dlatego z polskich mechanizmów w przewodniku znalazły się tylko Polski Instytut Filmowy i Regionalny Fundusz Filmowy w Krakowie.
Całość została wyposażona w indeksy. Książka jest bardzo ładnie i starannie wydana, autorką projektu, utrzymanego w odcieniach zieleni i szarości jest Dorota Grubek.
Wydawca przewodnika, firma Chimney jest dobrze znana na polskim rynku. Ma swoje siedziby także w Szwecji (Sztokholm to kwatera główna Chimneya), Niemczech, Danii. Zatrudnia 270 pracowników, zajmuje się wszystkimi fazami produkcji filmowej, choć jej specjalnością jest postprodukcja (np. efekty specjalne). Rocznie prowadzi postprodukcję około 40 filmów fabularnych i ponad pięciu seriali. W Polsce Chimney robił efekty specjalne m.in. do filmu „Baby są jakieś inne”, którego akcja niemal w całości rozgrywa się w samochodzie, więc było to ogromne wyzwanie techniczne. Chimney brał udział w takich produkcjach, jak „Sugarman”, „Bejbi blues”, „Szpieg” czy „Jesteś Bogiem” - był koproducentem tego ostatniego filmu.
Serwis Interentowy SFP i Chimney zapowiadają konkurs, w którym będzie można wygrać egzemplarze przewodnika "Chimney's Top 100 Film Funds".
Każdy z funduszy omówiony jest w kilku prostych zdaniach, natomiast graficznie wyodrębnione zostały informacje praktyczne, takie jak roczny budżet, kwota minimalna lub maksymalna dofinansowania, daty sesji, rodzaj funduszu, główne kryteria selekcji, liczba projektów finansowanych rokrocznie i główne wymogi konstrukcji finansowania.
fot. Chimney
Wśród międzynarodowych funduszy Chimney omawia dwa - Eurimages i Nordisk Film&Tv Fond. Największą część książki zajmują omówienia poszczególnych państw i najważniejszych funduszy w nich występujących. Wśród 37 krajów znalazły się tak egzotyczne kraje jak Malta czy Armenia, natomiast wybrane duże kinematografie – francuska, szwedzka, niemiecka czy włoska zostały uzupełnione wywiadami z szefami funduszy, np. często bywającą w Polsce Kirsten Niehuus z Medienboard Berlin – Brandenburg. Przewodnik jest selektywny, bierze pod uwagę największe fundusze. Dlatego z polskich mechanizmów w przewodniku znalazły się tylko Polski Instytut Filmowy i Regionalny Fundusz Filmowy w Krakowie.
Wydawca przewodnika, firma Chimney jest dobrze znana na polskim rynku. Ma swoje siedziby także w Szwecji (Sztokholm to kwatera główna Chimneya), Niemczech, Danii. Zatrudnia 270 pracowników, zajmuje się wszystkimi fazami produkcji filmowej, choć jej specjalnością jest postprodukcja (np. efekty specjalne). Rocznie prowadzi postprodukcję około 40 filmów fabularnych i ponad pięciu seriali. W Polsce Chimney robił efekty specjalne m.in. do filmu „Baby są jakieś inne”, którego akcja niemal w całości rozgrywa się w samochodzie, więc było to ogromne wyzwanie techniczne. Chimney brał udział w takich produkcjach, jak „Sugarman”, „Bejbi blues”, „Szpieg” czy „Jesteś Bogiem” - był koproducentem tego ostatniego filmu.
Serwis Interentowy SFP i Chimney zapowiadają konkurs, w którym będzie można wygrać egzemplarze przewodnika "Chimney's Top 100 Film Funds".
Anna Wróblewska
sfp.org.pl
Ostatnia aktualizacja: 31.03.2014
fot. Chimney
"Kamienie na szaniec" najpierw w Austrii i USA
Dyskusja o Gdyni. „Festiwal to miejsce spotkań”.
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024