PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  19.07.2012
Już pięć dni Sopot Film Festival za nami. Organizatorzy tak rozplanowali pokazy, by umożliwić oglądanie filmów osobom pracującym oraz turystom, którzy w godzinach przedpołudniowych wolą spacerować po plaży nie zważając na deszcz.

Tegoroczna edycja festiwalu to prawdziwa uczta dla miłośników kina europejskiego, a w szczególności duńskiego. Panorama tej kinematografii prezentuje zarówno tak znane i nagradzane dzieła jak "Melancholia" Larsa von Triera, jak i mniej znane tytuły. Szczególnie polecam film „Nad ulicą nad wodą” Charlotte Sieling, który opowiada historię czterdziestolatków, odnoszących sukcesy zawodowe, lecz niepotrafiących zapanować nad własnym życiem rodzinnym. Znakomite kino można obejrzeć w ramach retrospektywy Nicolasa Windinga Refna: siedem tytułów, w tym trylogia „Pusher” oraz głośny "Drive" z 2011 roku - zawiła historia o zmiennym tempie, która trzyma w napięciu przez niemal dwie godziny.


Gość specjalny w Sopocie: Wojciech Smarzowski, fot. Maria Gąsecka

Organizatorzy Sopot film Festival pomyśleli również o wielbicielach kina Wojciecha Smarzowskiego. Podczas retrospektywy reżysera można przypomnieć sobie "Wesele", równie głośny "Dom zły" oraz najnowszy film Smarzowskiego „Różę”. W środę wieczorem odbyło się spotkanie Smarzowskiego z publicznością. Reżyser odpowiadał na wszystkie pytania, oczywiście największe zainteresowanie budziła "Róża", podróżująca po światowych festiwalach. Smarzowski nie ukrywał zadowolenia ze swojej najnowszej produkcji: skoro przyjmowany jest do międzynarodowych konkursów międzynarodowych, znaczy, że jego treść, dotykająca zawiłej, brutalnej i trudnej historii, będącej polskim udziałem, jest zrozumiała jest dla zagranicznej widowni. Reżyser z dumą powiedział, że choć jego filmy są trudne, zdobywają liczne nagrody a wydane na produkcje pieniądze zwracają się i oczywiście ma nadzieję, że tak będzie jeszcze przez długi czas.

Filmy biorące udział w „Konkursie 1-2”, czyli konkursie głównym, w którym biorą udział dzieła początkujących reżyserów, reprezentują poziom bardzo zróżnicowany. Tematyka, forma – utwory są tak różne, że chwilami trudno je porównywać, zresztą, jak porównywać film fabularny z dokumentem. Choć – z drugiej strony – być może z czasem, za sprawą festiwali, gdzie oba rodzaje  traktuje się jednakowo, dokument wróci do kin.

Sopot Film Festival zdecydowanie można zaliczyć do imprez offowych, prezentowane tytuły, nie były dostępne na polskim rynku. Jednak pełne sale kinowe świadczą o zapotrzebowaniu widza na kino ambitne. Opowiadane w sposób, jak po mistrzowsku czyni to Aki Kaurismaki, którego sześć filmów można obejrzeć podczas imprezy.
Maria Gąsecka
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  19.07.2012
Zobacz również
Nowe Horyzonty: Taśmy filmowe, które zjadły Austrię
Startują Nowe Horyzonty
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll