Studio Munka rusza w trasę festiwalową

Pięć filmów, pięć festiwali, dwa kontynenty - wszystko to w zaledwie trzy tygodnie! Filmy ze Studia Munka działającego przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich, rozpoczynają okres wzmożonej aktywności festiwalowej.

Na trwającym od 18 do 24 czerwca w Waszyngtonie festiwalu Silver Docs – najważniejszym festiwalu filmów dokumentalnych w USA – obecne są dwa filmy z Polski, w tym „Przyjęcie” Maćka Bochniaka. Dziesięciominutowy dokument Bochniaka ukazuje młodych ludzi, którzy odprawiając dziwne rytuały na mrocznych korytarzach pewnej poważnej instytucji, czekają na swoje pięć minut. Festiwal Silver Docs, który powstał dzięki niezwykłemu sojuszowi Amierican Film Institute i Discovery Channel – głównego fundatora festiwalu, obchodzi w tym roku okrągłą, dziesiątą rocznicę.

 
„Przyjęcie", reż. Maciej Bochniak, fot. Studio Munka

Festiwalowego odpoczynku nie zaznaje ostatnio osiemnastominutowa fabuła Elizy Subotowicz. „Łaska”, historia Weroniki, która po wielu latach niespodziewania wraca do rodzinnego miasteczka z dziewięcioletnią córką, startowała w Międzynarodowym Konkursie Norweskiego Festiwalu Filmu Krótkiego. Kortfilmfestivalen będący areną debiutu wielu młodych filmowców z Norwegii, z roku na rok przyciąga coraz więcej twórców z zagranicy. Festiwal zakończył się w ubiegłą niedzielę – 17 czerwca, a już dwa dni później rozpoczął się, trwający do 25 czerwca Palm Springs International ShortFest, na którym "Łaska" obecna jest w sekcji The Key to Happiness. W sekcji tej, jak czytamy na stronach festiwalu: pojawiają się krótkie metraże, których bohaterowie poszukują klucza otwierającego drzwi do spełnienia ich najskrytszych marzeń, ale jak mówi stare porzekadło: uważaj czego sobie życzysz!

W Palm Springs, obecna jest również dobrze już znana animacja Przemka Adamskiego „Noise”, będąca ilustracją gry wyobraźni prowokowanej dźwiękiem. Odgłosy przenikające do mieszkania bohatera podlegają subiektywnej interpretacji, podsuwają przypadkowe obrazy, które wchodzą ze sobą w interakcje. „Noise” startuje w Palm Springs w sekcji Cityscapes, prezentującej obrazy, których tematyka krąży wokół życia miejskiego i wpływu jakie wywiera ono na człowieka otoczonego przez współczesny krajobraz miejski.
 

„Noise", reż. Przemysław Adamski, fot. KFF

W piątek, 29 czerwca w mieście Balchik nad Morzem Czarnym w Bułgarii, rozpoczyna się In The Palace – międzynarodowy festiwal poświęcony filmowi krótkiemu. Odbywający się corocznie od 2003 roku festiwal, który początkowo był forum filmu studenckiego, urósł do rozmiarów największego i najbardziej prestiżowego festiwalu filmu krótkiego w regionie. Podczas zeszłorocznej edycji In The Palace nagrodę dla Najlepszego Filmu Dokumentalnego otrzymała obraz „Matka” Jakuba Piątka. W tym roku w konkursie międzynarodowym startują dwie „trzydziestki” – wielokrotnie już nagrodzone „Glasgow” Piotra Subbotko i bajkowa opowieść Tomasza Jurkiewicza o nieprzystosowaniu, marzeniach i chorej miłości „Gdyby ryby miały głos”.  Wyprodukowany wspólnie z Wajda Studio "Glasgow", to historia dwunastoletniego Damiana, który wierzy, że jego ojcem jest znany piłkarz Celticu Glasgow. W czasie wakacji chłopak pracuje przy remontach mieszkań razem z emerytowanym budowlańcem Mieciem, a pieniądze odkłada na podróż do Szkocji.  Film prosto z Bułgarii trafi do Włoch, gdzie 6 lipca rozpoczyna się 11 edycja Euganea Film Festival - festiwalu poświęconego dokumentowi, animacji i filmowi krótkiemu. "Glasgow" znajdzie się tam w sekcji konkursowej Short Film.

Na przełomie czerwca i lipca filmy ze Studia Munka goszczą w Norwegii, Stanach Zjednoczonych, Bułgarii i we Włoszech – a to przecież dopiero początek letniego sezonu festiwalowego!