Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Barbara Białowąs ma już na koncie realizację kilku etiud oraz filmów dokumentalnych. W ramach programu „30 minut”, w Studiu Munka zrealizowała także film fabularny "Moja nowa droga", który został nagrodzony na kilku festiwalach młodego kina oraz wyróżniony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. „Big Love”, na podstawie własnego scenariusza reżyserki, jest jej pełnometrażowym debiutem.
B. Białowąs, A. Hamkało, A. Pawlicki na planie filmu "Big Love"
Emilia (Aleksandra Hamkało) ma 17 lat, gdy poznaje o siedem lat starszego przystojnego Maćka (Antek Pawlicki). Chłopak otwiera przed nią świat pełen namiętności i buntu wobec konserwatywnych zasad. Wkrótce Emilia porzuca rodzinny dom, by zamieszkać z ukochanym. Zaczyna śpiewać, co zawsze było jej największym marzeniem. Zakłada zespół, z którym odnosi pierwsze sukcesy na scenie. To oddala ją od Maćka, który nie potrafi znieść jej rosnącej samodzielności. Początkowo zakompleksiona dziewczynka przekształca się w pewną siebie i wyzywającą kobietę. Z czasem wielkie uczucie zmienia się w toksyczną, uzależniającą grę. Miłość Maćka staje się obsesją, a Emilia ucieka w ramiona innych mężczyzn. Odsuwając się od siebie, nie potrafią zerwać łączącej ich więzi, co ostatecznie prowadzi do dramatycznego finału...
Barbara Białowąs na planie, fot. producenta
Czy rzeczywiście droga do filmowego debiutu jest w Polsce taka trudna?
– Wszystko potoczyło się szybciej niż myślałam. Nie musiałam nawet szukać producenta, to producent znalazł mnie, spodobał mu się mój film "Moja nowa droga" – mówi Białowąs. Wspomina spotkanie z Krzysztofem Rakiem – producentem „Big Love” – w czasie którego wybrali jeden z trzech pomysłów na fabułę. – Nie miałam też problemów z przekonaniem producentów, jak ma wyglądać gotowy film – podsumowuje reżyserka.
Głównych bohaterów „Big Love” zagrali Aleksandra Hamkało oraz Antoni Pawlicki. Ola trafiła do filmu z castingu. – Jak tylko ją zobaczyłam, wiedziałam że dostanie tę rolę – mówi Basia o Hamkało. Trochę inaczej było z Antkiem. Początkowo Białowąs chciała, by w filmie zagrał ktoś mniej rozpoznawalny. Okazało się, że Pawlicki najlepiej z kandydatów do roli rozumie postać Maćka – chłopaka głównej bohaterki. Ola i Antek szybko złapali nić porozumienia niezbędną do grania pary. – Antek nie miał oporów przed wystąpieniem w scenach erotycznych, co w przypadku tego filmu było kluczowe – dodaje reżyserka.
Kariera Barbary Białowąs pokazuje, że młode pokolenie ma szansę na zaistnienie w obiegu komercyjnym. Reżyserka pragnie wykorzystać swoją szansę (by wprowadzić do polskiego kina nową jakość). Pragnie realizować filmy, których we współczesnej, rodzimej kinematografii jej zdaniem brakuje – dalekie od brudnego realizmu, jak i słodkich komedii. – Roman Polański mówi, że struktura jego filmów przypomina tort – ktoś może wybrać sobie lukier, warstwę komercyjną, ktoś sięgnie po spód, po kino artystyczne, gdzie można doszukać się ukrytych intencji, warstwy psychologicznej. Moją ambicją jest tworzenie takich właśnie filmów – deklaruje reżyserka.
Premiera filmu odbędzie się 10 lutego 2012 r.
B. Białowąs, A. Hamkało, A. Pawlicki na planie filmu "Big Love"
Emilia (Aleksandra Hamkało) ma 17 lat, gdy poznaje o siedem lat starszego przystojnego Maćka (Antek Pawlicki). Chłopak otwiera przed nią świat pełen namiętności i buntu wobec konserwatywnych zasad. Wkrótce Emilia porzuca rodzinny dom, by zamieszkać z ukochanym. Zaczyna śpiewać, co zawsze było jej największym marzeniem. Zakłada zespół, z którym odnosi pierwsze sukcesy na scenie. To oddala ją od Maćka, który nie potrafi znieść jej rosnącej samodzielności. Początkowo zakompleksiona dziewczynka przekształca się w pewną siebie i wyzywającą kobietę. Z czasem wielkie uczucie zmienia się w toksyczną, uzależniającą grę. Miłość Maćka staje się obsesją, a Emilia ucieka w ramiona innych mężczyzn. Odsuwając się od siebie, nie potrafią zerwać łączącej ich więzi, co ostatecznie prowadzi do dramatycznego finału...
Barbara Białowąs na planie, fot. producenta
Czy rzeczywiście droga do filmowego debiutu jest w Polsce taka trudna?
– Wszystko potoczyło się szybciej niż myślałam. Nie musiałam nawet szukać producenta, to producent znalazł mnie, spodobał mu się mój film "Moja nowa droga" – mówi Białowąs. Wspomina spotkanie z Krzysztofem Rakiem – producentem „Big Love” – w czasie którego wybrali jeden z trzech pomysłów na fabułę. – Nie miałam też problemów z przekonaniem producentów, jak ma wyglądać gotowy film – podsumowuje reżyserka.
Głównych bohaterów „Big Love” zagrali Aleksandra Hamkało oraz Antoni Pawlicki. Ola trafiła do filmu z castingu. – Jak tylko ją zobaczyłam, wiedziałam że dostanie tę rolę – mówi Basia o Hamkało. Trochę inaczej było z Antkiem. Początkowo Białowąs chciała, by w filmie zagrał ktoś mniej rozpoznawalny. Okazało się, że Pawlicki najlepiej z kandydatów do roli rozumie postać Maćka – chłopaka głównej bohaterki. Ola i Antek szybko złapali nić porozumienia niezbędną do grania pary. – Antek nie miał oporów przed wystąpieniem w scenach erotycznych, co w przypadku tego filmu było kluczowe – dodaje reżyserka.
Kariera Barbary Białowąs pokazuje, że młode pokolenie ma szansę na zaistnienie w obiegu komercyjnym. Reżyserka pragnie wykorzystać swoją szansę (by wprowadzić do polskiego kina nową jakość). Pragnie realizować filmy, których we współczesnej, rodzimej kinematografii jej zdaniem brakuje – dalekie od brudnego realizmu, jak i słodkich komedii. – Roman Polański mówi, że struktura jego filmów przypomina tort – ktoś może wybrać sobie lukier, warstwę komercyjną, ktoś sięgnie po spód, po kino artystyczne, gdzie można doszukać się ukrytych intencji, warstwy psychologicznej. Moją ambicją jest tworzenie takich właśnie filmów – deklaruje reżyserka.
Premiera filmu odbędzie się 10 lutego 2012 r.
EJ
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2012
Zapiski z podziemia Jacka Petryckiego
Młodzi filmowcy kręcą "Wizytę"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024