Andrzej Chyra jako niewidomy nauczyciel

Andrzej Chyra wcieli się w postać nauczyciela, który stara się ukryć przed współpracownikami i uczniami postępującą utratę wzroku. Obraz Jacka Lusińskiego "Carte Blanche" powstanie dzięki dofinansowaniu Lubelskiego Funduszu Filmowego.

Inspiracją dla scenariusza filmu była opisana w prasie autentyczna historia nauczyciela z Lublina, który traci wzrok. Praca z młodzieżą jest jego największą pasją, a propozycja awansu i szansa na wielką miłość powodują, że mężczyzna postanawia ukrywać przed światem postępującą ślepotę.


Andrzej Chyra w filmie "Samotność w sieci", fot. Kino Świat

- To jest historia człowieka, który musi w sobie odnaleźć potworny hart ducha i nieraz upada, żeby potem się podnosić - mówi reżyser Jacek Lusiński, który na swoim koncie ma już fabularny debiut "Piksele".

Bohater reportażu, niewidomy obecnie Maciej Białek zgodził się na współpracę z reżyserem w nadziei, że jego historia pomoże innym osobom, które znalazły się w podobnej sytuacji i nagle muszą się zmagać z ciężką chorobą czy niepełnosprawnością. Powstały scenariusz w ubiegłym roku wyróżniony został w Konkursie Scenariuszowym Script Pro.

Wybierając "Carte Blanche" do dofinansowania sąd konkursowy Lubelskiego Funduszu Filmowego docenił "uniwersalność przesłania oraz wiarygodność scenariusza opartego na autentycznych wydarzeniach osadzonych w realiach Lublina, który jest nie tylko tłem, ale też podmiotem opowieści".

Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w sierpniu. Obok Andrzeja Chyry w filmie pojawią się także m.in. Urszula Grabowska, Arkadiusz Jakubik, Dorota Kolak, Adam Ferency i Wojciech Pszoniak. W roli uczniów wystąpić mają wybrani podczas castingów lubelscy licealiści. Premierę filmu zaplanowano na przełom września i października 2014 roku.

Obok "Carte Blanche" wsparcie finansowe z Lubelskiego Funduszu Filmowego otrzymał także dokumentalny film "Fotograf" Nataszy Ziółkowskiej-Kurczuk. Film opowiadać będzie o Lublinie poprzez fotografie i osobę fotografa Marcina Studzińskiego, który wędruje po różnych zakątkach miasta, podążając śladem starych zdjęć. Projekt tego dokumentu został doceniony przez sąd konkursowy za "intrygujące wpisanie tego co lokalne w szerszy kontekst oraz alchemiczną historię fotografii i miasta Lublina". Produkcję dofinansowano kwotą 50 tys. złotych.