Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Prawie trzy tygodnie temu obejrzałam „Fragmenty” Agnieszki Woszczyńskiej. Ten znakomity, piękny i bolesny film niełatwo rozstaje się z widzem.
Jak pójdzie studentce łódzkiej Szkoły Filmowej w Cannes? Za kilka dni wszystko będzie jasne. Niezależnie od laurów czy ich braku, nie ma wątpliwości, że powstała właśnie jedna z najlepszych etiud tej dekady. Jedna rzecz to perfekcja realizacyjna, wyważone kadry, harmonijne, zimne kolory, dopracowana scenografia, kostiumy i wnętrza stanowiące integralną całość estetyczną.
Ale z techniką reżyserską zawsze można dyskutować. Siła filmu polega na tym, że Woszczyńska spojrzała na młodych ludzi, aspirującą klasę średnią trzydziestolatków i postawiła im delikatną, nienachalną, ale niezwykle przenikliwą diagnozę. „Anna i Adam są produktem pewnego świata, świata ze szkła i metalu, gdzie ludzie ze sobą nie rozmawiają, bo nie potrafią. Nikt ich tego nie nauczył. To świat, który jest poukładany z pewnych elementów, fragmentów, nie jest jednością”, mówi reżyserka w rozmowie z Olą Różdżyńską z PISF. - „(...) Anna jest jak huba związana ze swoim obecnym światem. Jednak stan, w jakim jest, świadczy o tym, że coś jest nie tak, że coś jej nie odpowiada”.
Kilkakrotnie w ostatnich latach obejrzałam krótkie filmy, debiuty czy etiudy, które zadają pytanie, w którą stronę zmierza to pokolenie pięknych, wykształconych, światowych młodych ludzi, pracujących w dobrych firmach, świetnie czujących się pod każdą szerokością geograficzną i obarczonych kredytami. Maciej Marczewski w „Grach”, zrealizowanych w 2013 roku w Studiu Munka i w Szkole Wajdy, zamknął w windzie Julię Kijowską i Marcina Bosaka i kazał im grać w skomplikowaną, emocjonalną grę psychologiczną. Więzień w windzie do sukcesu, więzień stylu, konwenansu, stylu bycia – ten motyw powraca w innych filmach z programu „30 minut”: „Przedtem, potem” Edyty Sewruk, w „Lunatykach” Macieja Sterło-Orlickiego, w pewnym sensie także w słynnym „Mazurku” Julii Kolberger.
Młodzi twórcy mierzą się z trudną, psychologiczną materią – oczywiście z różnym efektem artystycznym. Z tych krótkich metraży układa się kolaż – ciekawy, barwny, pogłębiony portret współczesnego społeczeństwa – nawet, jeśli złożony jest on głównie z fragmentów.
Ale z techniką reżyserską zawsze można dyskutować. Siła filmu polega na tym, że Woszczyńska spojrzała na młodych ludzi, aspirującą klasę średnią trzydziestolatków i postawiła im delikatną, nienachalną, ale niezwykle przenikliwą diagnozę. „Anna i Adam są produktem pewnego świata, świata ze szkła i metalu, gdzie ludzie ze sobą nie rozmawiają, bo nie potrafią. Nikt ich tego nie nauczył. To świat, który jest poukładany z pewnych elementów, fragmentów, nie jest jednością”, mówi reżyserka w rozmowie z Olą Różdżyńską z PISF. - „(...) Anna jest jak huba związana ze swoim obecnym światem. Jednak stan, w jakim jest, świadczy o tym, że coś jest nie tak, że coś jej nie odpowiada”.
Kilkakrotnie w ostatnich latach obejrzałam krótkie filmy, debiuty czy etiudy, które zadają pytanie, w którą stronę zmierza to pokolenie pięknych, wykształconych, światowych młodych ludzi, pracujących w dobrych firmach, świetnie czujących się pod każdą szerokością geograficzną i obarczonych kredytami. Maciej Marczewski w „Grach”, zrealizowanych w 2013 roku w Studiu Munka i w Szkole Wajdy, zamknął w windzie Julię Kijowską i Marcina Bosaka i kazał im grać w skomplikowaną, emocjonalną grę psychologiczną. Więzień w windzie do sukcesu, więzień stylu, konwenansu, stylu bycia – ten motyw powraca w innych filmach z programu „30 minut”: „Przedtem, potem” Edyty Sewruk, w „Lunatykach” Macieja Sterło-Orlickiego, w pewnym sensie także w słynnym „Mazurku” Julii Kolberger.
Młodzi twórcy mierzą się z trudną, psychologiczną materią – oczywiście z różnym efektem artystycznym. Z tych krótkich metraży układa się kolaż – ciekawy, barwny, pogłębiony portret współczesnego społeczeństwa – nawet, jeśli złożony jest on głównie z fragmentów.
Anna Wróblewska
fot. Szkoła Filmowa w Łodzi
"Godzilla" poniżej oczekiwań
Premiery zdominowały kina
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024